Opis zdjęcia
W okolicach gwiazdozbioru Oriona, występuje całe bogactwo wspaniałych magławic, różnych typów i rozmiarów. Niektóre są tak słabe, że nie można ich zaobserwować bezpośrednio przez teleskop, gdyż nasze oczy mają zbyt małą czułość na wyławianie owych kosmicznych duchów. Dopiero negatyw, czy matryca aparatu, poddane długiemu naświetlaniu potrafią ujawnić obecność tych starożytnych, kosmicznych eksponatów. Jednym z ciekawszych jest mgławica refleksyjna IC-2118 Głowa Wiedźmy, znajdująca się w przylegającym do Oriona gwiazdozbiorze Erydanu. Obiekt ten nie świeci własnym blaskiem, (jak wiele innych mgławic), lecz jest oświetlany przez wpompowane w niego promieniowanie pobliskiej gwiazdy Rigel - to ta najjaśniejsza po lewej stronie. Sam Rigel to supergwiazda, o średnicy 50 razy większej i mocy promieniowania 80 000 razy większej od naszego Słońca. Głowę Wiedźmy, jak i Rigela dzieli od nas dystans ok. 1000 lat świetlnych. Z ciekawostek dodam. Ta przerywana krecha na zdjęciu, która myślę trochę je popsuła, to ślad satelity geostacjonarnego. Satelity na orbitach geostacjonarnych okrążają Ziemię raz na 24 godziny, czyli dla nas wiszą nieruchomo na niebie. Ja jednak prowadziłem aparat za ruchem gwiazd, więc satelita pozostawał w tyle, tworząc ślady w postaci kresek - po pięciu, 250 sekundowych ekspozycjach. Jedynie na pierwszą nie załapał się :) Parametry: 2011.02.27. 19:32-20:05CSE. Sigma 70-300DG APO,(f4.5 , 170mm) + N.D300. Exp.6x250sek. ISO1600. Polecam FS i ciemny pokój.
takie jest niebo w moich górach
Witch Head , jeden z najpiękniejszych klejnotów zimowego nieba. Dobra robota. Satelita jest ok, zdjęcie jest przez to niepowtarzalne. pozdrawiam.
Dziękuję
super, satelita wg mnie nie przeszkadza
Piknie ale tylko ta satelita ...
Piękne ! Zawsze podziwiałem...
TO JEST TO..!! Pasja...... zachwyt.... aż w końcu miłość - bezgraniczna, jak Wszechświat...