jednak uśpienie żywej istoty to ostateczność ,jest wiele innych wyjść tylko ludzie muszą się zmienić ,a to jest bardzo powolny proces,choć myślę że już się w Polsce zaczął, cieszę się że są ludzie którzy poświęcają swój czas i serce na ratowanie tych skrzywdzonych przez człowieka zwierzaków i szukanie im domów,decyzję o uśpieniu można rozpatrywać tylko wtedy kiedy pies jest agresywny i mimo socjalizacji i tresury nie zmienia się ,wtedy wiadomo że boroczek niestety domu nie znajdzie....a co do nieodpowiedzialności właścicieli to naprawdę nie każdy może mieć psa a każde nieszczęście z udziałem tych zwierzaków to najczęściej wina właściciela.Dlatego edukacja i jeszcze raz edukacja...pozdr:)
mayatak: cieszę się że że tak uważasz..., ile to razy sam miałem obawy przy spotkaniu z bezdomnymi psami. Już nie wspomnę o porannych "wyścigach" na rowerze. Gzie niewiadomym mi, dlaczego brama otwarta a pies czynnie pilnuje poszerzonego terytorium...;)
zdroworozsądkowo wszystkie niehodowlane psy powinny być sterylizowane i kastrowane, i to powinno się pożądnie przeprowadzić w całym kraju, wtedy nie będzie niekontrolowanych miotów i o wiele mniej psiaków będzie bezdomnych.po drugie edukacja ludzi , po trzecie : nie kupujcie -adoptujcie!
mayatak: w Polsce jest potrzebna drastyczna akcja oznakowania psów. Psy powinny być łatwo identyfikowane z opiekunem np. chipem elektronicznym. Wszystkie wolno biegające psy powinny być systematycznie wyłapane i w humanitarny sposób uśpione. Tak będzie najlepiej dla nich jak i dla ludzi. Wiem że to niepopularne tak się wypowiadać, ale zastanówcie się zdroworozsądkowo...
nonka: a myślisz że pieski trzymane całe życie w ciasnym mieszkaniu, tuczone przez swoje opiekunki polędwiczką, noszone pod kurtką i ubierane w jakieś dziwne wdzianka są szczęśliwe...?
.....:((((
ech ..., a zdjęcie dobre
nasza prowincjonalna specjalność :(
oj straszne, tak męczyć psinę ;-( ++
"mseczka"której potrzeba
bdb ;))
http://www.youtube.com/watch?v=ayI3I-SdRPc&feature=player_embedded .......
jednak uśpienie żywej istoty to ostateczność ,jest wiele innych wyjść tylko ludzie muszą się zmienić ,a to jest bardzo powolny proces,choć myślę że już się w Polsce zaczął, cieszę się że są ludzie którzy poświęcają swój czas i serce na ratowanie tych skrzywdzonych przez człowieka zwierzaków i szukanie im domów,decyzję o uśpieniu można rozpatrywać tylko wtedy kiedy pies jest agresywny i mimo socjalizacji i tresury nie zmienia się ,wtedy wiadomo że boroczek niestety domu nie znajdzie....a co do nieodpowiedzialności właścicieli to naprawdę nie każdy może mieć psa a każde nieszczęście z udziałem tych zwierzaków to najczęściej wina właściciela.Dlatego edukacja i jeszcze raz edukacja...pozdr:)
mayatak: cieszę się że że tak uważasz..., ile to razy sam miałem obawy przy spotkaniu z bezdomnymi psami. Już nie wspomnę o porannych "wyścigach" na rowerze. Gzie niewiadomym mi, dlaczego brama otwarta a pies czynnie pilnuje poszerzonego terytorium...;)
zdroworozsądkowo wszystkie niehodowlane psy powinny być sterylizowane i kastrowane, i to powinno się pożądnie przeprowadzić w całym kraju, wtedy nie będzie niekontrolowanych miotów i o wiele mniej psiaków będzie bezdomnych.po drugie edukacja ludzi , po trzecie : nie kupujcie -adoptujcie!
mayatak: w Polsce jest potrzebna drastyczna akcja oznakowania psów. Psy powinny być łatwo identyfikowane z opiekunem np. chipem elektronicznym. Wszystkie wolno biegające psy powinny być systematycznie wyłapane i w humanitarny sposób uśpione. Tak będzie najlepiej dla nich jak i dla ludzi. Wiem że to niepopularne tak się wypowiadać, ale zastanówcie się zdroworozsądkowo...
Moda na "cziłała" i inne kieszonkowe psiny, wymyślne ubranka itp. to przecież też znęcanie się.
Oczywiście, że nie są. Też nie jestem przeciwnikiem trzymania zwierząt na dworze, ale trzeba stworzyć odpowiednie warunki.
szambonur: tak zle i tak niedobrze , ...zerwać łańcuchy i spalić kubraczki...
nonka: a myślisz że pieski trzymane całe życie w ciasnym mieszkaniu, tuczone przez swoje opiekunki polędwiczką, noszone pod kurtką i ubierane w jakieś dziwne wdzianka są szczęśliwe...?
ta,wlaściciela na łańcuch i pustą miskę pod nos....
Właściciela bym tak uwiązała do łańcucha.....trafia mnie jak widzę takie nieszczęście.
smutne...
db..//
no comment
Ukarany piesio...
Biorę swoje zabawki i idę