Marek W. : Ukazany mors zasadniczo pobieżnie posiada wąsy, jeno artysta nie zbliżał się nadto do obiektu, coby delikatnej równowagi przyrody nie zachwiać, stąd i owłosienia na fotce nie widać. A kły rzeczonego morsa się nieco zredukowały, bo ewolucja tak reguluje naturę, tak kombinuje, aby picie piwa z puszki nie nie było nazbyt kłopotliwe... Jako model (mors...) nie będę może nazbyt obiektywny, ale MZ kadr, kolorki i światełko - galante.
marek2112: widać, masz słabą świadomość właściwości termicznych wody. Woda bardzo wolno sie ogrzewa i bardzo wolno się ochładza.W związku z tym za miesiąc woda będzie maksymalnie 1 stopień C cieplejsza niż dzisiejsza, z lodem. Pamiętasz może ze szczenięcych lat, jak się kąpałeś w nocy albo w deszcz (temp powietrza gwałtownie spada) i miałeś wrażenie że woda jest super ciepła? Otóż jest taka sama. Tylko różnica odczuwalna pomiędzy powqietrzem a wodą jest większa :)
marek2112: w lipcu? ja już za miesiąc mam zamiar zacząć - czekam tylko aż lód zejdzie z mojej miejscówki na Kanale Augustowskim... i tak przynajmniej do października. O ile nie przez całą zimę :)
flecik: nie wiem, podejrzewam że tylko choroby serca i wrodzone lenistwo ;) Poszukaj w necie - niemal wszystkie kluby morsów mają swoje strony www więc na pewno jakieś info znajdziesz.
flecik: oj tam, oj tam... Nigdy nie mów nigdy :) Nasze prywatne grono morsów powiększa się niemal z tygodnia na tydzień. W tym roku i ja chyba spróbuję :) Jeszcze nikt nie wyszedł z wody niezadowolony, nikt nie żałował.
bez jaj prosze pana ........
:)
... a to wyjątkowe jest..., modela znamy i kochamy... ale te kry..., kry...- miód!
+/
Marek W. : Ukazany mors zasadniczo pobieżnie posiada wąsy, jeno artysta nie zbliżał się nadto do obiektu, coby delikatnej równowagi przyrody nie zachwiać, stąd i owłosienia na fotce nie widać. A kły rzeczonego morsa się nieco zredukowały, bo ewolucja tak reguluje naturę, tak kombinuje, aby picie piwa z puszki nie nie było nazbyt kłopotliwe... Jako model (mors...) nie będę może nazbyt obiektywny, ale MZ kadr, kolorki i światełko - galante.
Prawdziwy mors powinien mieć wąsy :)))
no wlasnie,bez szalika latwo o bol gardla :)
Mors łapie promienie słońca,podziwiam termoodpornego,kapitalna fota, ;)
czapeczka , rękawiczki a szaliczek gdzie ? :) też podziwiam
marek2112: widać, masz słabą świadomość właściwości termicznych wody. Woda bardzo wolno sie ogrzewa i bardzo wolno się ochładza.W związku z tym za miesiąc woda będzie maksymalnie 1 stopień C cieplejsza niż dzisiejsza, z lodem. Pamiętasz może ze szczenięcych lat, jak się kąpałeś w nocy albo w deszcz (temp powietrza gwałtownie spada) i miałeś wrażenie że woda jest super ciepła? Otóż jest taka sama. Tylko różnica odczuwalna pomiędzy powqietrzem a wodą jest większa :)
Podziwiam, takie kąpiele nie dla mnie...
Ghost: co to za morsowanie bez lodu :))
No super...;)
Ok, więc czekam na Ciebie. Zobaczymy czy się przełamiesz:)
marek2112: w lipcu? ja już za miesiąc mam zamiar zacząć - czekam tylko aż lód zejdzie z mojej miejscówki na Kanale Augustowskim... i tak przynajmniej do października. O ile nie przez całą zimę :)
flecik: nie wiem, podejrzewam że tylko choroby serca i wrodzone lenistwo ;) Poszukaj w necie - niemal wszystkie kluby morsów mają swoje strony www więc na pewno jakieś info znajdziesz.
Są jakieś przeciwskazania do morsowania?
Ghost Dog: rozumiem, że na razie jesteś morsem brzegowym... w lipcu to i ja się przełamię... :))
flecik: ja tez jestem wybitnie cieplolubny, ale lubie nowe wyzwania. Skoro brat twierdzi, ze po wyjsciu z wody jest wrecz goraco - to ja mu wierze :)
Oburzam się!!!! Powiedziałabym , że raczej ciepłolubne!!
flecik: ech, miastowe... ;))))
Nawet z kaloryferem na plecach! Nigdy w życiu!!!!!
flecik: oj tam, oj tam... Nigdy nie mów nigdy :) Nasze prywatne grono morsów powiększa się niemal z tygodnia na tydzień. W tym roku i ja chyba spróbuję :) Jeszcze nikt nie wyszedł z wody niezadowolony, nikt nie żałował.
;-) Ładnie w temacie! Pozdr
...;)))
Nigdy w życiu!!!!!
ekstremalnie.-)
...brrrr...