Opis zdjęcia
Pewnego dnia przeglądałem się w lustrze i zauważyłem, że wypadają mi trzy kawałki z głowy, jakby to były kostki bruku. Udało mi się je osadzić z powrotem. Na drugi dzień wypadło siedem. Istotnie można by rzec, że to małe kostki bruku. Odłożyłem je na miejsce bardzo starannie, żeby nie zmienić ich położenia. Od tego czasu co rano wypadają mi kawałki głowy, a nawet kawałki twarzy. Czasem połowa głowy wali się w gruzy. Muszę spędzać całe godziny w łazience, żeby właściwie złożyć kawałki. Dzisiaj pochwyciłem słowa, jakie rodzina wypowiedziała za moimi plecami: Staje się coraz bardziej dziwaczny. Teraz opanowała go mania, żeby nie poruszać głową i zamykać się na całe godziny w łazience. /Arrabal Fernando,fr."Jądro Ciemności-Księga Lęku"/