barszczon: - o szortach wspomniał przede mną Ghost_Dog ( od lat 70-tych ćwiczyło się na w-f i biegało za piłką w ortalionowych, jak napisał; wcześniej szyte były z błyszczącej "fartuchówki" w kolorze granat. lub czarnym...) Fakt, że szorty to też spodenki damskie. Na początku lat 70-tych nosiło się zresztą bardzo skąpe biodrówki i miniówy niewiele zakrywające, nawet, o zgrozo, do kościoła...:-)
u_poganki [2011-02-21 21:55:50] też pamiętam nieco starsze czasy (oczywiście nie w stosunku do czasu gdy robiono to zdjęcie). Dzieciaki nie nosiły "szortów" - tylko krótkie spodenki :))). Szorty nosiły dorosłe panie :)))
Ghost_Dog [2011-02-21 21:45:51]: - no, ja pamiętam stare czasy, ale, bez przesady..., na własne oczy tych lnianych koszulek nie widziałam...:-))), z opowiadań wiem dużo. Takie spodenki, jak tu, w latach 60-70 na wsi też chłopcy nosili i trzeba je było ekstra szyć u krawcowej ( o, jakaż to była uroczysta wyprawa do miary i przymiarki!). Szorty wszelakie zawdzięczaliśmy sukcesom sportowym i nagłemu rozwojowi ojczyźnianego przemysłu lekkiego ...:-)
u_poganki: aaa.. to stare czasy opowiadasz, na dodatek wiejskie. A na zdjęciu raczej miastowe dzieci. Na moje oko jakie 20-30 lata zeszłego wieku. Ja to, tak jak pisałem - też śmigałem w takich spodenkach na szelkach ale to w 70 latach. Na przełomie 70-80 lat, gdy polskie reprezentacje zaczęły (i to chyba skończyły) ostro wygrywać w różnych dyscyplinach sportu, nastał boom na śmiganie w ortalionowych szortach :) To był czad! Nawet mam jedno takie zdjęcie z kolekcji :) Wtedy wszystkie dzieci grały w nogę. Nie trzeba było nawet boiska czy bramek. Wystarczyło po dwie cegły albo kołki jako bramki i kawał w miarę płaskiego pola albo łąki :)
ten chłopaczek to mój ojciec, zdjęcie zrobione w dniu jego chrztu, czy spodnie czy sukienka szczerze to sam nie wiem zapytam jutro i napisze, może będzie pamiętał co miał na sobie :)
bofink [2011-02-21 21:28:09: - ... kiedyś małych chłopców ubierano w koszulki, nie sukienki..., np. na wsi były to lniane koszuliny z długim rękawem noszone na gołe ciało, podobne, jak te dziewczyńskie i też bez majtek... Do tego od wiosny do jesieni obowiązywało na bosaka...
I zaraz wyjdzie na to że wszyscy nasi ojcowie i dziadkowie chodzili za młodu w sukienkach. Lepiej się nie przyznawać w szkole ;)) A może mamy jakieś szkockie korzenie?
z opowiadan mojej babci wynika ,ze taka byla moda , tez bardzo sie zdziwilem jak na starej fotce zobaczylem brata mamy w sukience , a byl najstarszy :))
bofink: aha... dzięki za wyjaśnienie. Podejrzewam, że miało to podłoże iście ekonomiczne - jedne ciuchy przechodziły z dziecka starszego na młodsze - nie zależnie od płci. Był w tym jakiś sens. Ciekawe co by było żeby dziś jakiś chłopiec przyszedł do szkoły w sukience... :))
:)
Też mam taką fotografię ze swoim bratem, miłe i piękne...
barszczon: - o szortach wspomniał przede mną Ghost_Dog ( od lat 70-tych ćwiczyło się na w-f i biegało za piłką w ortalionowych, jak napisał; wcześniej szyte były z błyszczącej "fartuchówki" w kolorze granat. lub czarnym...) Fakt, że szorty to też spodenki damskie. Na początku lat 70-tych nosiło się zresztą bardzo skąpe biodrówki i miniówy niewiele zakrywające, nawet, o zgrozo, do kościoła...:-)
u_poganki [2011-02-21 21:55:50] też pamiętam nieco starsze czasy (oczywiście nie w stosunku do czasu gdy robiono to zdjęcie). Dzieciaki nie nosiły "szortów" - tylko krótkie spodenki :))). Szorty nosiły dorosłe panie :)))
Ghost_Dog [2011-02-21 21:45:51]: - no, ja pamiętam stare czasy, ale, bez przesady..., na własne oczy tych lnianych koszulek nie widziałam...:-))), z opowiadań wiem dużo. Takie spodenki, jak tu, w latach 60-70 na wsi też chłopcy nosili i trzeba je było ekstra szyć u krawcowej ( o, jakaż to była uroczysta wyprawa do miary i przymiarki!). Szorty wszelakie zawdzięczaliśmy sukcesom sportowym i nagłemu rozwojowi ojczyźnianego przemysłu lekkiego ...:-)
Dziękuję wszystkim za miłą dyskusję i za wehikuł czasu. A co do czasu - czas spać... Dobranoc!
to nie są dzieci wiejskie, zdjęcie zrobione w latach 50
Ghost_Dog [2011-02-21 21:45:51] się działo wtedy;D ja zawsze za Gadoche "robiłem" ;DDD
barszczon [2011-02-21 21:33:23] ;DDD dddrozdd [2011-02-21 21:41:02] to są na sete "szorty" na szelkach
u_poganki: aaa.. to stare czasy opowiadasz, na dodatek wiejskie. A na zdjęciu raczej miastowe dzieci. Na moje oko jakie 20-30 lata zeszłego wieku. Ja to, tak jak pisałem - też śmigałem w takich spodenkach na szelkach ale to w 70 latach. Na przełomie 70-80 lat, gdy polskie reprezentacje zaczęły (i to chyba skończyły) ostro wygrywać w różnych dyscyplinach sportu, nastał boom na śmiganie w ortalionowych szortach :) To był czad! Nawet mam jedno takie zdjęcie z kolekcji :) Wtedy wszystkie dzieci grały w nogę. Nie trzeba było nawet boiska czy bramek. Wystarczyło po dwie cegły albo kołki jako bramki i kawał w miarę płaskiego pola albo łąki :)
tu: spodenki z karczkiem, na szelkach... - bardzo eleganckie!
ten chłopaczek to mój ojciec, zdjęcie zrobione w dniu jego chrztu, czy spodnie czy sukienka szczerze to sam nie wiem zapytam jutro i napisze, może będzie pamiętał co miał na sobie :)
bofink [2011-02-21 21:28:09: - ... kiedyś małych chłopców ubierano w koszulki, nie sukienki..., np. na wsi były to lniane koszuliny z długim rękawem noszone na gołe ciało, podobne, jak te dziewczyńskie i też bez majtek... Do tego od wiosny do jesieni obowiązywało na bosaka...
Onland [2011-02-21 21:30:34] coś Ty... rolowanie podkolanówek - to dopiero w starzym wieku było dozwolone... :))
I zaraz wyjdzie na to że wszyscy nasi ojcowie i dziadkowie chodzili za młodu w sukienkach. Lepiej się nie przyznawać w szkole ;)) A może mamy jakieś szkockie korzenie?
bofink: widziałeś brata w sukience mamy ?! To musiało być dla Ciebie traumatyczne przeżycie ;)) (to tylko żart)
miałam kumpla z sąsiedniego podwórka chadzał od czasu do czasu w sukience unrowskiej po siostrze
Ghost_Dog [2011-02-21 21:27:18] te podkolanówki powinny być jeszcze troszkę "zrolowane" ;DDD
Onland racje ma i dobre oko :) ale serio kiedys malych chlopcow ubierano w sukienki , cholera musze poszukac tych starych fotek
Ale już połączenie sandałki + skarpetki ewidentnie wskazują na kraj gdzie zdjęcie zostało sfocone :))))
a może to dziewczynka???
z opowiadan mojej babci wynika ,ze taka byla moda , tez bardzo sie zdziwilem jak na starej fotce zobaczylem brata mamy w sukience , a byl najstarszy :))
Szorty? No tak, jak się lepiej przyjżeć to może faktycznie - spodenki. W sumie i ja kiedyś w takich śmigałem po podwórku :)
rewelacja!!! - tyle że brak opisu... szkoda :)
Ghost_Dog [2011-02-21 21:20:45] to nie sukienka tylko "szorty" na szelkach,takie się nosiło;D sam takie posiadałem w swojej garderobie;DDD
bofink: aha... dzięki za wyjaśnienie. Podejrzewam, że miało to podłoże iście ekonomiczne - jedne ciuchy przechodziły z dziecka starszego na młodsze - nie zależnie od płci. Był w tym jakiś sens. Ciekawe co by było żeby dziś jakiś chłopiec przyszedł do szkoły w sukience... :))
Ghost_Dog: tak kiedys ubierano dzieci ........
A czemu ten chłopczyk z lewej jest w sukience? Poza tym bardzo dobre zdjęcie pamiątkowe. Lubię takie (zdjęcia, a nie chłopców w sukienkach)
a Ciebie co tak na wspomnienia wzięło ??:))
Na cos takiego czekałem ! super!!!