Opis zdjęcia
.kolejny sierpniowy portret - działka, rodzinka, wegetariański grill i piwko w cieniu :-) ---------------------------------------------------- cd. analogowo - nie lubię fotografować ludzi, boję się tego. Postanowiłam zrobić sobie \'szkołę\' fotografując bliskich - niedoskonale, ze strachem, z dystansem. Rodzina jest czymś, czego wartość jest niepodważalna jednak często odkładana na boczny plan. Postaram się poświecić jej więcej fotograficznej uwagi.
Kontynuuj pomysł, jaki sobie obrałaś.
Przywieź kiedy tego wina ;-)
pies nie wpadł w kadr ;-) to co w tle dla mnie jest wartością tego miejsca, a psa specjalnie skadrowałam by tylko oczy było widać.. słup służy do zawieszania hamaka, w którym przeleżałam swoje dzieciństwo, a bujana ławka od zawsze służyła mi jako leniwa forma podtrzymywania po wypiciu 2 kieliszków dziadkowego wina.. przy okazji to mój Dziadek. Lat 76 urodzony w Kołomyi . Najlepszy winiarz jakiego znam :-))
Wywiad z ciekawym człowiekiem. Tło faktycznie takie niedbałe: pies, słup - ale daje to "podwórkową" atmosferę, bliższy, żywszy jest portret.
portret bardzo przyzwoity. tylko szkoda, że ten pies wpadł w kadr. ja też boję, więc rozumiem ;) trzeba z tym walczyć.