szczerze mówiąc, nie rozumiem, po co na plfoto, czy gdziekolwiek indziej miałyby pojawiać się podziały na czyste, nieczyste zdjęcia itd. fotografia ma tak wiele różnych odmian, że bezsensem byłoby dzielenie jej jeszcze ze względu na pokazującą rzeczywistość i tą fantastyczną, wykreowaną. może dodajmy jeszcze podział na zdjęcia smutne, wesołe, nostalgiczne...? taki moj komentarz odnośnie dyskusji... co do zdjęcia, uważam, że jest na prawdę świetne, chcoć brakuje mi tej idealnej symetrii, jeżeli chodzi o sam wrak.
split [2011-02-19 15:40:24] > Nie, nie mam zawsze racji. W dyskusji natomiast oczekuję konkretów, argumentów nie wspieranych uwarunkowaniami personalnymi Tylko wtedy można dojść do interesujących wniosków. I zapewniam Cię, że wiele takich dyskusji na plfoto było.
split [2011-02-19 15:20:44] > Nie odpowiedziałeś mi na pytania dotyczące propagandowości. Chciałbym poznać te odpowiedzi. Dopisujesz treści, których ja nie wypowiadam. ja nie mówię o Tobie. Nie znam Cię. Natomiast stawiam kontrę dla Twojej, i nie tylko Twojej teorii, która to teoria po prostu się nie broni. ____ Oczekuję jeszcze na wyjaśnienie w jakim znaczeniu używasz wobec tego co mówię, określenie "pokrętnie". Poza tym proponuję aby to było OSTATNIE określenie tego typu. Tzn nie odnoszące się do dyskusji, a skierowane personalnie (vide Schopenhauer).
A_R_mator [2011-02-19 15:11:53] - to są moje poglądy, nikogo nie reprezentuję, natomiast Ty w swoich wypowiedziach pokrętnie, ale i inteligentnie, dezawuujesz wypowiedzi drugiej strony, krótko mówiąc: patrzcie jaki prymityw; to się czuje, nawet będąc prymitywem
split [2011-02-19 15:02:08] > Co do meritum. Celowo zwróciłem uwagę na fakt, że było to pisane dawno temu, a fotografia zawsze podlegała procesowi obróbki, jaki by on nie był. Ja nie dyskredytuję nawet fotografii pamiątkowej, ale to temat na inną dyskusję. ______ Zaś co do ostatniego zdania (cyt.) "Czuję dużą dozę propagandowości w Twej wypowiedzi." pozwolę sobie dopytać o szczegóły, gdyż jakoś już nie po raz pierwszy wplatasz do dyskusji "Zasady Erystyki" A.Schopenhauera. Nie wiem do czego Ci to potrzebne i w zasadzie nie obchodzi mnie to. Jednak chciałbym się teraz dowiedzieć czego dotyczy Twoje domniemanie propagandowości? Konkretnie co propaguję? Może też w czyim imieniu? I dlaczego? Chciałbym to wiedzieć.
A_R_mator [2011-02-19 14:45:19] - mi uszy nie opadły, wręcz odwrotnie, bardzo ciekawy fragment z Dederki, tylko, że on to napisał dawno temu i specyficznym rodzaju fotografii, cytuję Ciebie: "... Czy istnieje jednak „fotografia czysta"? Moim zdaniem istnieje. Ale jest nią jedynie amatorskie zdjęcie pamiątkowe, wywoływane i odbijane przez laboratoria fotograficzne, nieciekawe, prymitywne, pozbawione jakichkolwiek wartości artystycznych." Dzisiaj takich zdjęć też jest mnóstwo, tylko 'odbijanych' na ekranie monitora. Natomiast zamierzone celowanie aparatem i chwytanie realiów z pewnością nie mieści się w tej kategorii. Czuję dużą dozę propagandowości w Twej wypowiedzi.
split [2011-02-19 14:29:13] > ... kategorie bo? Świadomy odbiorca SAM rozróżnia jeśli ma taką potrzebę. Jeśli Ty chcesz robić zdjęcia w określonej stylistyce to chwała Ci, rób. Jeśli chcesz komuś taki styl pracy, bądź każdy inny, komuś narzucić to zapomnij o tym. Natomiast kwestie realizmu, naturalizmu to bzdura wierutna. Ta uwaga nie dotyczy Ciebie osobiście tylko takowej anachronicznej teorii. Nie pozostaje mi nic innego jak jednak zaproponować.................................. Dederkę :-))) I śmiem zauważyć, że jak pisał swoje teksty to jeszcze fotografii cyfrowej nie było. Ponieważ powątpiewam w Twoje chęci poszukiwań "u źródeł" to pozwolę sobie zacytować bardziej obszerny fragment. Pochodzi z wydanej po raz pierwszy w 1960r. książki W.Dederki "Elementy kompozycji fotograficznej". Cyt > > > " Zagadnienie formy w fotografii artystycznej jest od dawna przedmiotem dyskusji. Szczególnie w okresie międzywojennym rozwodzono się dużo na temat fotografii tzw. „czystej" i „tej drugiej", której nadawano różnego typu epitety. Powstały dwie grupy zwalczające się: „purystów" i „neodekadentów". „Puryści" wychodzili z założenia, że tylko to, co daje obiektyw jest fotografią, ich przeciwnicy uważali, że wolno fotografii dopomagać sposobami niefotograficznymi, a nawet bardzo śmiałym, byle odpowiednim retuszem. Zdawałoby się, że zagadnienie jest proste. Należy opowiedzieć się za „czystą" lub „nieczystą" fotografią w przeświadczeniu, że jeden z tych kierunków jest słuszny. Czy jest możliwe wyznaczenie ścisłej granicy pomiędzy fotografią „czystą" i „nieczystą"? Czy mamy zdecydować się na fotografię z jej wszystkimi błędami, mającymi swe źródło w niedoskonałości narzędzia — aparatu? Chyba nie, bo celem naszym jest pokazywanie prawdy ludzkiej, a nie prawdy mechanicznej. Wbrew zatem „purystom" będziemy stosowali materiały światłoczułe panchromatyczne, obiektyw o odpowiednim kącie widzenia. Jeśli mamy wybierać właściwy kąt widzenia kamery zbliżonej do kąta widzenia oka ludzkiego, będziemy musieli zastosować specjalne obiektywy. Oko ludzkie widzi ostry obraz ograniczony kątem 2° do 6°. Obraz zawarty kątem 30° wydaje się oku nieostry. Ale oko dostrzega w jego granicach kształty przedmiotów. Przedmioty objęte kątem 80° widzimy już tylko jako plamy, nie rozróżniając kształtów. Zbudowanie obiektywu o takich właściwościach, jakie przejawia oko ludzkie nie stwarzałoby w zasadzie wielkich trudności, lecz czy uzyskany z jego pomocą obraz byłby prawidłowy? Oko ludzkie posiada zdolność zwaną „pamięcią pantograficzną". Polega ona na tym, że człowiek oglądający przedmiot, widziany pod dużym kątem, „rysuje" jak gdyby w swym mózgu kształty oprowadzone ruchem oka. Obraz taki powstaje w pewnym czasie, nie od razu, jest jednak jako całość utrwalony. Utrwalone zostaną przy tym nie wszystkie szczegóły, lecz jedynie „ogólny pokrój" przedmiotu. A więc oko ludzkie dokonuje pewnej syntezy oglądanego przedmiotu. Jest to słuszne z punktu widzenia potrzeb życiowych. Ważne może być dostrzeżenie np. drzewa, natomiast widzenie wszystkich jego listków jest zbędne. śDochodzimy więc do wniosku, że należałoby posiadać obiektyw syntetyzujący obraz, gubiący zbędne szczegóły, podkreślający przedmiot jako konkretną, zwartą całość, Taki obiektyw można zbudować. Znamy szereg obiektywów miękko rysujących, syntetyzujących. Istnieją również inne metody zmiękczania rysunku. Ale i ta droga nie jest rozwiązaniem, gdyż oko ludzkie zasadniczo widzi przedmioty ostro i posiada znaczną „głębię ostrości". Musimy więc, nie negując całkowicie celowości zmiękczonego rysunku obrazu, szukać drogi syntetyzowania gdzie indziej — w technice odtwarzania tonów obrazów. Stosownym doborem emulsji negatywowej i pozytywowej, składem wywoływacza, dozowaniem czasu naświetlania i wywoływania możemy w pewnych granicach osiągnąć tonalną syntezę obrazu. Jest to jednak trudne zadanie. Drogą ściśle fotograficzną niełatwo jest jednak otrzymać syntezę totalną obrazu. To też każdy fotograf, niekoniecznie artysta, stosuje w procesie pozytywowym przy powiększaniu skuteczny sposób częściowego doświetlania obrazu. Ale przecież ten zabieg nie jest niczym innym, jak świadomym, celowym i niefotograficznym wpływaniem na wygląd ostatecznego obrazu, poprawianiem błędów, które popełnia surowa technika. Bardziej sceptycznie odnoszą się niektórzy krytycy do technik tonorozdzielczych, takich jak — „Person" „izohelia" itp. Jeszcze surowiej traktują technikę „inwersji" (pseudosolaryzacji), mimo że jest ona prawie całkowicie automatyczna i zasadniczo przypadkowa. Nie będę wspominał o takich zabiegach, jak częściowe osłabienie pozytywu, wtórnik i inne techniki pokrewne retuszowi. Przyczyną tych wszystkich negacji jest niezrozumienie istoty fotografii artystycznej. Czy istnieje jednak „fotografia czysta"? Moim zdaniem istnieje. Ale jest nią jedynie amatorskie zdjęcie pamiątkowe, wywoływane i odbijane przez laboratoria fotograficzne, nieciekawe, prymitywne, pozbawione jakichkolwiek wartości artystycznych." ______ Przepraszam Autora zdjęcia za zbyt obszerne dywagacje, ale czasami ręce opadają razem z uszami :-)))
split, ok, ale wiesz doskonale, ze fotografia to nie byle pstryk bajerancko obrobiony....wydaje mi sie, ze mylisz to zdjecie z HDRem........tu jest moment i swietny kadr, bez tego to zdjecie moglo by miec nawet hiper obrobka i nadal bylo by kiszka...
Grzegorz Kaczmarek [2011-02-19 14:20:25] - ja nie pisałem, że zdjęcie jest złe, tylko o tym, że powinny być odrębne kategorie dla takich zdjęć, można się wyżywać wyobraźnią na zdjęciu złapanym przez aparat, nie mam nic przeciwko temu, ale niech to będzie odrębna kategoria, jest dużo fajnych zdjęć na plfoto robionych zgodnie z tym, o czym pisałem, a one są często niezauważane, bo nie są zawadiacko 'podjarane'
MONSTERSS, SAMA SKŁADAŁAŚ SKARGĘ DO ADMINA NA MNIE ,WIĘC PYTAM CIE GDZIE ON JEST , I CZY KUPIŁAS SOBIE WIBRATOR ,BO MASZ NIEWYPARZONĄ MORDE NASTOLATKI I HORMONY UDERZAJĄ CI DO JEDYNEGO ZWOJA NA MÓZGU JAKI POSIADASZ. W twoich komentarzach nie ma procenta merytoryki ,więc weź drabinę i leć na truskawki ,bo do tego poziomu jeszcze nie dorosłaś.
split, ale co wedlug Ciebie tu jest pojechane? Zdjecie jest swietne i wcale tutaj nie ma ciezkiej obrobki.....
Bylem tam w momencie kiedy Pawel robil to zdjecie ja juz uciekalem przed fala czego zaluje patrzac na to zdjecie.....jest dynamika, znakomity moment, nie rozumiem twoich aluzji. Nie byles tam a ja tak, wiem jakie bylo "swiatlo", wiem jakie byle kolory, zobacz sam http://plfoto.com/zdjecie,krajobraz,sunbeam-ii,2254078.html to tez przesadzone.......sam wspomniales, obrobka to kontrast, nasycenie i poziom jasnosci....
Adminie dobrze się bawisz ? totalna żenada ,frustaci kontra nastolatki zgrywające ekspertów , żygać się chce jak to napisał K. Kaczmarsky u Mellera od takiej "grafologii ". Klarens wybacz ,ale z takiej głupoty ludzi się nie wyleczy. Zyczę wszystkim miłej masturbacji klawiatury . Oby do poniedziałku
MonsterSS [2011-02-19 14:07:30] - ty z pewnością wiesz lepiej, o czym mam pojęcie, koń by się uśmiał, należysz do portalowego folkloru, i dobrze, ciekawie jest :-)))))))
SPLIT-PISAŁAM CI JUŻ WCZORAJ POD TWOJĄ FOTOGRAFIĄ NA TEMAT TWOICH ZDJĘĆ.ALE POWIEM CI JESZCZE,ŻE JEŚLI TAK "PROMUJESZ" FOTOGRAFIE NATURALNĄ JAK TO TWIERDZISZ TO ZAINWESTUJ W ANOLOGOWY APARAT FOTOGRAFICZNY,KUP KLISZĘ, WYZWÓL KILKA KLATEK A POWIEM CI KIM TAK NAPRAWDĘ JESTEŚ....
BigBadWolf [2011-02-19 13:48:37] - oku można też pomóc w jasności widzenia, a pręciki na siatkówce praktycznie widzą BW, w ten sposób możemy sobie rozmawiać w nieskończoność, nie w tym problem
split [2011-02-19 13:06:30] - pozwolisz że się z tobą nie zgodzę. Zdjęcia bez ingerencji Twojej, mojej, Klarensa, nie istnieją. To co masz w aparacie, to program trupik, srupik czy inny, do przetwarzania informacji stworzony przez sztab inżynierów canona, nikona olympusa, pentaxa itd itp. Jpg który dzięki nim wychodzi z aparatu po pstryknięciu jest obrobiony, lepiej lub gorzej... jeżeli pstyrkniesz na automacie to praktycznie tylko kadr zależy od Ciebie... nic więcej nawet za Ciebie zostanie ta fota odszumiona...nie dodawaj ideologi, jeżeli nie jesteś w stanie opanować możliwości swojego aparatu... i jeszcze jedno... pamiętaj że każdy z nas widzi inaczej kolory... kobiety widzą zdecydowanie więcej, my jesteśmy mniej szczęśliwi, w zamian mamy więcej kubków smakowych... pomyśl więc jak smakowałaby sałatka grecka bez oliwy... byłaby mniej czy bardziej naturalna...? Twoja teoria zakłada że liczy się tylko kadr który będzie twój... reszta w rękach maszyny... brzmi to przerażająco przynajmniej dla mnie... przepraszam autora zdjęcia że tak śmiecę pod tym zdjęciem... z mojej strony EOT...
split [2011-02-19 13:06:30] Rozumiem że nie popierasz też jasnych obiektywów, żaden z nich nie odwzorowuje rzeczywistości tak jak robi to ludzkie oko... ;)
Sławomir Rogowski [2011-02-19 12:45:43] - jeśli chcesz znać moje zdanie, to: jestem zwolennikiem wykorzystywania aparatu do chwytania okruchów rzeczywistości tak, jak to czyni oko, współczesne matryce są coraz doskonalsze w naśladowaniu tegoż oka, choć nadal trzeba poprawiać ich niedoskonałości (kontrast, nasycenie, itp. itd., tak zresztą jak dawniej robiono w ciemni), natomiast to zdjęcie jest narzucaniem na tą rejestrację wyobraźni fotografującego za pomocą programów, wielokrotnie widzę fajne kadry, ale ich zawartość to produkt wyobraźni, a nie zastana rzeczywistość pokazana w super sposób, dlatego widzę potrzebę rozróżnienia na plfoto pomiędzy fotografią 'naturalną' (tak ją nazywam z braku 'laku') a 'fotografią wyobraźni' :-)
split [2011-02-18 14:45:20] > Nonsens. Bardzo wyraźnie to mówię. Każda fotografia jest obrabiana, która trafia do netu. Tradycyjnie też fotografie były obrabiane. Teraz pseudo-nieobrabiane polegają na tym, że obróbkę powierzono programistom aparatów, skanerów etc. Taki podział to ewidentny zabobon fotograficzny ze źródłami w złudnym realizmie.
wystarczy nalozyc' filtr ND a juz ktos' pisze ze fotografia obrabiana. Domys'lam sié ze kiedys' nosil filmy do wywolania w labie.
Dla mnie fotka super, kompozycja kolor bdb.
trochę 'hippomorficzne', ciekawe, ale dla mnie to nie fotografia, tylko jej przeonaczenie, coraz częściej się utwierdzam w przekonaniu, że na plfoto powinny istnieć dwie podstawowe kategorie, fotografia naturalna i fotografia obrabiana, nieudolne te określenia, ale chyba wiadomo, o co chodzi
dobry wycinek...:)
szczerze mówiąc, nie rozumiem, po co na plfoto, czy gdziekolwiek indziej miałyby pojawiać się podziały na czyste, nieczyste zdjęcia itd. fotografia ma tak wiele różnych odmian, że bezsensem byłoby dzielenie jej jeszcze ze względu na pokazującą rzeczywistość i tą fantastyczną, wykreowaną. może dodajmy jeszcze podział na zdjęcia smutne, wesołe, nostalgiczne...? taki moj komentarz odnośnie dyskusji... co do zdjęcia, uważam, że jest na prawdę świetne, chcoć brakuje mi tej idealnej symetrii, jeżeli chodzi o sam wrak.
Piekne!
w sumie dziękuję Autorowi za cierpliwość i uczestnikom za ciekawą dyskusję, wniosków dużo ...!!!
ładny kadr, dobrze wycięty z rzeczywistości.. wszystko dla mnie gra jak trzeba..jest plastyczny, miękki i ciepły .. 9/10 !
Janusz nie zawsze sie z tobą zgadzam, ale bardzo lubię czytać co piszesz :)))))))))))))))))))
split [2011-02-19 15:40:24] > Nie, nie mam zawsze racji. W dyskusji natomiast oczekuję konkretów, argumentów nie wspieranych uwarunkowaniami personalnymi Tylko wtedy można dojść do interesujących wniosków. I zapewniam Cię, że wiele takich dyskusji na plfoto było.
No i Split nam uciekł. A R mator, gratuluję, popieram Twoje zdanie ;) A zdjęcie po prostu super.
A_R_mator [2011-02-19 15:26:57] - ok, masz zawsze rację, miłego popołudnia
świetny kwadrat
split [2011-02-19 15:20:44] > Nie odpowiedziałeś mi na pytania dotyczące propagandowości. Chciałbym poznać te odpowiedzi. Dopisujesz treści, których ja nie wypowiadam. ja nie mówię o Tobie. Nie znam Cię. Natomiast stawiam kontrę dla Twojej, i nie tylko Twojej teorii, która to teoria po prostu się nie broni. ____ Oczekuję jeszcze na wyjaśnienie w jakim znaczeniu używasz wobec tego co mówię, określenie "pokrętnie". Poza tym proponuję aby to było OSTATNIE określenie tego typu. Tzn nie odnoszące się do dyskusji, a skierowane personalnie (vide Schopenhauer).
A_R_mator [2011-02-19 15:11:53] - to są moje poglądy, nikogo nie reprezentuję, natomiast Ty w swoich wypowiedziach pokrętnie, ale i inteligentnie, dezawuujesz wypowiedzi drugiej strony, krótko mówiąc: patrzcie jaki prymityw; to się czuje, nawet będąc prymitywem
split [2011-02-19 15:02:08] > Co do meritum. Celowo zwróciłem uwagę na fakt, że było to pisane dawno temu, a fotografia zawsze podlegała procesowi obróbki, jaki by on nie był. Ja nie dyskredytuję nawet fotografii pamiątkowej, ale to temat na inną dyskusję. ______ Zaś co do ostatniego zdania (cyt.) "Czuję dużą dozę propagandowości w Twej wypowiedzi." pozwolę sobie dopytać o szczegóły, gdyż jakoś już nie po raz pierwszy wplatasz do dyskusji "Zasady Erystyki" A.Schopenhauera. Nie wiem do czego Ci to potrzebne i w zasadzie nie obchodzi mnie to. Jednak chciałbym się teraz dowiedzieć czego dotyczy Twoje domniemanie propagandowości? Konkretnie co propaguję? Może też w czyim imieniu? I dlaczego? Chciałbym to wiedzieć.
A_R_mator [2011-02-19 14:45:19] - mi uszy nie opadły, wręcz odwrotnie, bardzo ciekawy fragment z Dederki, tylko, że on to napisał dawno temu i specyficznym rodzaju fotografii, cytuję Ciebie: "... Czy istnieje jednak „fotografia czysta"? Moim zdaniem istnieje. Ale jest nią jedynie amatorskie zdjęcie pamiątkowe, wywoływane i odbijane przez laboratoria fotograficzne, nieciekawe, prymitywne, pozbawione jakichkolwiek wartości artystycznych." Dzisiaj takich zdjęć też jest mnóstwo, tylko 'odbijanych' na ekranie monitora. Natomiast zamierzone celowanie aparatem i chwytanie realiów z pewnością nie mieści się w tej kategorii. Czuję dużą dozę propagandowości w Twej wypowiedzi.
split [2011-02-19 14:29:13] > ... kategorie bo? Świadomy odbiorca SAM rozróżnia jeśli ma taką potrzebę. Jeśli Ty chcesz robić zdjęcia w określonej stylistyce to chwała Ci, rób. Jeśli chcesz komuś taki styl pracy, bądź każdy inny, komuś narzucić to zapomnij o tym. Natomiast kwestie realizmu, naturalizmu to bzdura wierutna. Ta uwaga nie dotyczy Ciebie osobiście tylko takowej anachronicznej teorii. Nie pozostaje mi nic innego jak jednak zaproponować.................................. Dederkę :-))) I śmiem zauważyć, że jak pisał swoje teksty to jeszcze fotografii cyfrowej nie było. Ponieważ powątpiewam w Twoje chęci poszukiwań "u źródeł" to pozwolę sobie zacytować bardziej obszerny fragment. Pochodzi z wydanej po raz pierwszy w 1960r. książki W.Dederki "Elementy kompozycji fotograficznej". Cyt > > > " Zagadnienie formy w fotografii artystycznej jest od dawna przedmiotem dyskusji. Szczególnie w okresie międzywojennym rozwodzono się dużo na temat fotografii tzw. „czystej" i „tej drugiej", której nadawano różnego typu epitety. Powstały dwie grupy zwalczające się: „purystów" i „neodekadentów". „Puryści" wychodzili z założenia, że tylko to, co daje obiektyw jest fotografią, ich przeciwnicy uważali, że wolno fotografii dopomagać sposobami niefotograficznymi, a nawet bardzo śmiałym, byle odpowiednim retuszem. Zdawałoby się, że zagadnienie jest proste. Należy opowiedzieć się za „czystą" lub „nieczystą" fotografią w przeświadczeniu, że jeden z tych kierunków jest słuszny. Czy jest możliwe wyznaczenie ścisłej granicy pomiędzy fotografią „czystą" i „nieczystą"? Czy mamy zdecydować się na fotografię z jej wszystkimi błędami, mającymi swe źródło w niedoskonałości narzędzia — aparatu? Chyba nie, bo celem naszym jest pokazywanie prawdy ludzkiej, a nie prawdy mechanicznej. Wbrew zatem „purystom" będziemy stosowali materiały światłoczułe panchromatyczne, obiektyw o odpowiednim kącie widzenia. Jeśli mamy wybierać właściwy kąt widzenia kamery zbliżonej do kąta widzenia oka ludzkiego, będziemy musieli zastosować specjalne obiektywy. Oko ludzkie widzi ostry obraz ograniczony kątem 2° do 6°. Obraz zawarty kątem 30° wydaje się oku nieostry. Ale oko dostrzega w jego granicach kształty przedmiotów. Przedmioty objęte kątem 80° widzimy już tylko jako plamy, nie rozróżniając kształtów. Zbudowanie obiektywu o takich właściwościach, jakie przejawia oko ludzkie nie stwarzałoby w zasadzie wielkich trudności, lecz czy uzyskany z jego pomocą obraz byłby prawidłowy? Oko ludzkie posiada zdolność zwaną „pamięcią pantograficzną". Polega ona na tym, że człowiek oglądający przedmiot, widziany pod dużym kątem, „rysuje" jak gdyby w swym mózgu kształty oprowadzone ruchem oka. Obraz taki powstaje w pewnym czasie, nie od razu, jest jednak jako całość utrwalony. Utrwalone zostaną przy tym nie wszystkie szczegóły, lecz jedynie „ogólny pokrój" przedmiotu. A więc oko ludzkie dokonuje pewnej syntezy oglądanego przedmiotu. Jest to słuszne z punktu widzenia potrzeb życiowych. Ważne może być dostrzeżenie np. drzewa, natomiast widzenie wszystkich jego listków jest zbędne. śDochodzimy więc do wniosku, że należałoby posiadać obiektyw syntetyzujący obraz, gubiący zbędne szczegóły, podkreślający przedmiot jako konkretną, zwartą całość, Taki obiektyw można zbudować. Znamy szereg obiektywów miękko rysujących, syntetyzujących. Istnieją również inne metody zmiękczania rysunku. Ale i ta droga nie jest rozwiązaniem, gdyż oko ludzkie zasadniczo widzi przedmioty ostro i posiada znaczną „głębię ostrości". Musimy więc, nie negując całkowicie celowości zmiękczonego rysunku obrazu, szukać drogi syntetyzowania gdzie indziej — w technice odtwarzania tonów obrazów. Stosownym doborem emulsji negatywowej i pozytywowej, składem wywoływacza, dozowaniem czasu naświetlania i wywoływania możemy w pewnych granicach osiągnąć tonalną syntezę obrazu. Jest to jednak trudne zadanie. Drogą ściśle fotograficzną niełatwo jest jednak otrzymać syntezę totalną obrazu. To też każdy fotograf, niekoniecznie artysta, stosuje w procesie pozytywowym przy powiększaniu skuteczny sposób częściowego doświetlania obrazu. Ale przecież ten zabieg nie jest niczym innym, jak świadomym, celowym i niefotograficznym wpływaniem na wygląd ostatecznego obrazu, poprawianiem błędów, które popełnia surowa technika. Bardziej sceptycznie odnoszą się niektórzy krytycy do technik tonorozdzielczych, takich jak — „Person" „izohelia" itp. Jeszcze surowiej traktują technikę „inwersji" (pseudosolaryzacji), mimo że jest ona prawie całkowicie automatyczna i zasadniczo przypadkowa. Nie będę wspominał o takich zabiegach, jak częściowe osłabienie pozytywu, wtórnik i inne techniki pokrewne retuszowi. Przyczyną tych wszystkich negacji jest niezrozumienie istoty fotografii artystycznej. Czy istnieje jednak „fotografia czysta"? Moim zdaniem istnieje. Ale jest nią jedynie amatorskie zdjęcie pamiątkowe, wywoływane i odbijane przez laboratoria fotograficzne, nieciekawe, prymitywne, pozbawione jakichkolwiek wartości artystycznych." ______ Przepraszam Autora zdjęcia za zbyt obszerne dywagacje, ale czasami ręce opadają razem z uszami :-)))
Mam wrażenie,ze split chce wprowadzić swoje nowe ideologiczne zasady, w których z pewnością nikt by sie nie połapał :)
split, ok, ale wiesz doskonale, ze fotografia to nie byle pstryk bajerancko obrobiony....wydaje mi sie, ze mylisz to zdjecie z HDRem........tu jest moment i swietny kadr, bez tego to zdjecie moglo by miec nawet hiper obrobka i nadal bylo by kiszka...
Grzegorz Kaczmarek [2011-02-19 14:20:25] - ja nie pisałem, że zdjęcie jest złe, tylko o tym, że powinny być odrębne kategorie dla takich zdjęć, można się wyżywać wyobraźnią na zdjęciu złapanym przez aparat, nie mam nic przeciwko temu, ale niech to będzie odrębna kategoria, jest dużo fajnych zdjęć na plfoto robionych zgodnie z tym, o czym pisałem, a one są często niezauważane, bo nie są zawadiacko 'podjarane'
TO SIĘ ZAPREZENTOWAŁEŚ SZERSZE PUBLICZNOŚCI,MOŻESZ ODMASZEROWAĆ.
spierdolił sie ten portal na maxa ,nara wszystkim .
MONSTERSS, SAMA SKŁADAŁAŚ SKARGĘ DO ADMINA NA MNIE ,WIĘC PYTAM CIE GDZIE ON JEST , I CZY KUPIŁAS SOBIE WIBRATOR ,BO MASZ NIEWYPARZONĄ MORDE NASTOLATKI I HORMONY UDERZAJĄ CI DO JEDYNEGO ZWOJA NA MÓZGU JAKI POSIADASZ. W twoich komentarzach nie ma procenta merytoryki ,więc weź drabinę i leć na truskawki ,bo do tego poziomu jeszcze nie dorosłaś.
MonsterSS ma racje, szukasz natury to idz w analoga, tylko co wtedy.....kto to wywola??? A moze powinienem powiedziec "obrobi"?!
durna dyskusja, a fota bdb
split, ale co wedlug Ciebie tu jest pojechane? Zdjecie jest swietne i wcale tutaj nie ma ciezkiej obrobki..... Bylem tam w momencie kiedy Pawel robil to zdjecie ja juz uciekalem przed fala czego zaluje patrzac na to zdjecie.....jest dynamika, znakomity moment, nie rozumiem twoich aluzji. Nie byles tam a ja tak, wiem jakie bylo "swiatlo", wiem jakie byle kolory, zobacz sam http://plfoto.com/zdjecie,krajobraz,sunbeam-ii,2254078.html to tez przesadzone.......sam wspomniales, obrobka to kontrast, nasycenie i poziom jasnosci....
TROLLEK-NIE BECZ.ŁAZISZ I PISZESZ OD WCZORAJ ZA MNĄ A TYLE ROZPISYWAŁEŚ SIĘ ŻEBY ZIGNOROWAĆ TROLLA MONSTERSS.WYSMARKAJ SIĘ I WEZ SIĘ ZA SKLEJANKI.
Adminie dobrze się bawisz ? totalna żenada ,frustaci kontra nastolatki zgrywające ekspertów , żygać się chce jak to napisał K. Kaczmarsky u Mellera od takiej "grafologii ". Klarens wybacz ,ale z takiej głupoty ludzi się nie wyleczy. Zyczę wszystkim miłej masturbacji klawiatury . Oby do poniedziałku
MonsterSS [2011-02-19 14:07:30] - ty z pewnością wiesz lepiej, o czym mam pojęcie, koń by się uśmiał, należysz do portalowego folkloru, i dobrze, ciekawie jest :-)))))))
SPLIT-TO JEŚLI NIE MASZ POJĘCIA O CZYM PISZESZ TO ZAMILCZ.
MonsterSS [2011-02-19 14:01:04] - nie skorzystam z rady
AberracjSf [2011-02-19 13:56:05] - ja też
SPLIT-PISAŁAM CI JUŻ WCZORAJ POD TWOJĄ FOTOGRAFIĄ NA TEMAT TWOICH ZDJĘĆ.ALE POWIEM CI JESZCZE,ŻE JEŚLI TAK "PROMUJESZ" FOTOGRAFIE NATURALNĄ JAK TO TWIERDZISZ TO ZAINWESTUJ W ANOLOGOWY APARAT FOTOGRAFICZNY,KUP KLISZĘ, WYZWÓL KILKA KLATEK A POWIEM CI KIM TAK NAPRAWDĘ JESTEŚ....
split [2011-02-19 13:53:45] Praktycznie? Tzn. Udało Ci się zobaczyć coś w BW?
dawno takich glupot nie czytalem,,,
BigBadWolf [2011-02-19 13:48:37] - oku można też pomóc w jasności widzenia, a pręciki na siatkówce praktycznie widzą BW, w ten sposób możemy sobie rozmawiać w nieskończoność, nie w tym problem
split [2011-02-19 13:38:40] Nie monologuję, zadałem dwa pytania. Odpowiesz?
zapatrzyłam się ....
BigBadWolf i Sławomir Rogowski - jak to w Polsce, jedni coś piszą, inni tego nie czytają ze zrozumieniem, 'monologują' EOT
Piękna fota.
split [2011-02-19 13:06:30] - pozwolisz że się z tobą nie zgodzę. Zdjęcia bez ingerencji Twojej, mojej, Klarensa, nie istnieją. To co masz w aparacie, to program trupik, srupik czy inny, do przetwarzania informacji stworzony przez sztab inżynierów canona, nikona olympusa, pentaxa itd itp. Jpg który dzięki nim wychodzi z aparatu po pstryknięciu jest obrobiony, lepiej lub gorzej... jeżeli pstyrkniesz na automacie to praktycznie tylko kadr zależy od Ciebie... nic więcej nawet za Ciebie zostanie ta fota odszumiona...nie dodawaj ideologi, jeżeli nie jesteś w stanie opanować możliwości swojego aparatu... i jeszcze jedno... pamiętaj że każdy z nas widzi inaczej kolory... kobiety widzą zdecydowanie więcej, my jesteśmy mniej szczęśliwi, w zamian mamy więcej kubków smakowych... pomyśl więc jak smakowałaby sałatka grecka bez oliwy... byłaby mniej czy bardziej naturalna...? Twoja teoria zakłada że liczy się tylko kadr który będzie twój... reszta w rękach maszyny... brzmi to przerażająco przynajmniej dla mnie... przepraszam autora zdjęcia że tak śmiecę pod tym zdjęciem... z mojej strony EOT...
No i co z fotografią czarno białą? Toż to absolutne zakłamanie rzeczywistości...
split [2011-02-19 13:06:30] Rozumiem że nie popierasz też jasnych obiektywów, żaden z nich nie odwzorowuje rzeczywistości tak jak robi to ludzkie oko... ;)
Sławomir Rogowski [2011-02-19 12:45:43] - jeśli chcesz znać moje zdanie, to: jestem zwolennikiem wykorzystywania aparatu do chwytania okruchów rzeczywistości tak, jak to czyni oko, współczesne matryce są coraz doskonalsze w naśladowaniu tegoż oka, choć nadal trzeba poprawiać ich niedoskonałości (kontrast, nasycenie, itp. itd., tak zresztą jak dawniej robiono w ciemni), natomiast to zdjęcie jest narzucaniem na tą rejestrację wyobraźni fotografującego za pomocą programów, wielokrotnie widzę fajne kadry, ale ich zawartość to produkt wyobraźni, a nie zastana rzeczywistość pokazana w super sposób, dlatego widzę potrzebę rozróżnienia na plfoto pomiędzy fotografią 'naturalną' (tak ją nazywam z braku 'laku') a 'fotografią wyobraźni' :-)
split [2011-02-19 12:42:16] - a faktycznie nie zauważyłem... no to co z tą fotografią naturalną... możesz podlinkować jej definicję?
Sławomir Rogowski [2011-02-19 12:35:54] - sprawdziłem: "Użytkownik o tym loginie nie istnieje lub jego konto zostało usunięte" :-)
do Was dwóch... :-)
Sławomir Rogowski [2011-02-19 12:23:31] do kogo to pytanie?
split [2011-02-18 14:45:20] - stanko, co to jest fotografia naturalna?
pięknie..
Świetny kwadrat, a to co w nim zapiera wdech w piersiach.
...dla mnie świetne!...
ladnie Pawle.....split, zastanow sie 10x zanim cos napiszesz.....zgadzam sie z A R matorem w 100%
++
Sztormowe warunki, bardzo dobrze trafileś. Pozdrawiam
jak glowa niespotykanej masci smoka... kolory i wrazenia radosc sprawily wydumanej wyobrazni mej
dobry czas
mjut
w kolorze chyba nawet bardziej
Piekielnie dobre!
split [2011-02-18 14:45:20] > Nonsens. Bardzo wyraźnie to mówię. Każda fotografia jest obrabiana, która trafia do netu. Tradycyjnie też fotografie były obrabiane. Teraz pseudo-nieobrabiane polegają na tym, że obróbkę powierzono programistom aparatów, skanerów etc. Taki podział to ewidentny zabobon fotograficzny ze źródłami w złudnym realizmie.
split nie wiem co mówi ;-)
wystarczy nalozyc' filtr ND a juz ktos' pisze ze fotografia obrabiana. Domys'lam sié ze kiedys' nosil filmy do wywolania w labie. Dla mnie fotka super, kompozycja kolor bdb.
ładne
podoba się
trochę 'hippomorficzne', ciekawe, ale dla mnie to nie fotografia, tylko jej przeonaczenie, coraz częściej się utwierdzam w przekonaniu, że na plfoto powinny istnieć dwie podstawowe kategorie, fotografia naturalna i fotografia obrabiana, nieudolne te określenia, ale chyba wiadomo, o co chodzi
Piękna tonacja
nieźle!
o.. atlantyk znów dokonał ekshumacji ;)
podoba mi sie w takich kolorach
pięknie na horyzoncie!