może to problem w oświetleniu..to robiłem w naturalnym i wyszło ok, w tamtym było sztuczne, nie chciałem oświetlać zbyt mocno, ale wtedy mocno szumi, jak próbuję pozbyć się tych przebarwień wszystko siada ... jest jakaś dobra metoda na jak najmniej stratne od szumienie ciemniejszych fot?
A to już pytanie do samego siebie, jak obrabiałeś tę fotę, a jak tamtą. Tamta jest jakoś fatalnie wyostrzona, popatrz na kosmyk włosów nad okiem, nie wiadomo co się tam dzieje. to samo na twarzy, jakieś ni to niedoskonałości cery, ni to fatalna obróbka. Tak jakbyś małego jotpega powiększał? :)...
miłość największa,ja się jej powoli uczę,pozdrawiam
może to problem w oświetleniu..to robiłem w naturalnym i wyszło ok, w tamtym było sztuczne, nie chciałem oświetlać zbyt mocno, ale wtedy mocno szumi, jak próbuję pozbyć się tych przebarwień wszystko siada ... jest jakaś dobra metoda na jak najmniej stratne od szumienie ciemniejszych fot?
A to już pytanie do samego siebie, jak obrabiałeś tę fotę, a jak tamtą. Tamta jest jakoś fatalnie wyostrzona, popatrz na kosmyk włosów nad okiem, nie wiadomo co się tam dzieje. to samo na twarzy, jakieś ni to niedoskonałości cery, ni to fatalna obróbka. Tak jakbyś małego jotpega powiększał? :)...
Malcze .. no właśnie i dlatego pytam o co chodzi?
Ale tu Ci tzw. jakość nie siadła, prawda? :)...
mam ogromną motywację ... trzymam ją na rękach...właśnie szliśmy na Babią Górę :)
siła woli emanuje z Ciebie................../
Przyjemne... :)