Orpheo wszystkie moje uwagi tylko po to byś nieco wiecej myślał przed naciśnięciem migawki, na początku lat 70, jak nie było netu, gdy chciałem znac opinie o moich zdjeciach wysyłałem je do miesięcznika "Foto" , ty masz lepiej wstawiasz tu i masz opinie, za darmo, czego wiecej pragnąć? :))))))))))))))))
Postaram się to ogarnąć, zrozumieć. rozważyć - wybaczcie - prosty ze mnie człek, ze wsi.
u_poganki -> albo mi on brat albo swat ? :) dla mnie "dziadek"... A co dziadek może :) Niech se foci jak umie a ja se będę focił jak mi się podoba...
[proszę się złośliwości nie doszukiwać]
Orpheo [2011-02-21 19:15:45] > Albo Ty nie zrozumiałeś o czym mówiłem, albo ja coś nie tak napisałem. Ale na wszelki wypadek przeczytaj jeszcze raz. Drobny błąd tam się wkradł. Zamiast "z momentem publikacja" winno być "z momentem publikacji".
Janusz nikt nie każe przeglądać całego plfoto, dobrze byłoby nieco pomyśleć w momencie fotografowania, postarać się zrobić nieco inny kadr niż przewidywalne 99% innych którzy wleźli na tą górę, na tą przełęcz, stanęli pod tym wodospadem. 90% ludzi stajac przed Schroniskiem w Morskim Oku wali co widzi przed nosem stojąc na baczność, 5 % robi odbicie gór w wodzie schodząc nieco niżej, a pozostałe 5% szuka kadru, nie chce powielać czegos co było robione miliony razy, i tego autorwi powyższej foty życzę.
Gdyby np zdjął buty postawił na tym żółtym kamieniu, była by zajebista fota, a tak pocztówka jakich tysiące.
Orpheo [2011-02-21 18:59:53] |> Raczej nie dyskutuję o innych zdjęciach w wątkach z nimi nie związanymi. A o swoich prawie wcale nie dyskutuję bo moja rola skończyła się z momentem publikacja. Jak kto je odbiera to jego sprawa :-)
Dziadek_2 [2011-02-21 18:52:46] > Tak, bo moje... :-D Bo dla mnie nawet zwykłe ujęcie będzie miało wtedy swoją historię i pomimo, że mdłe, że w słabym świetle, to jednak może stanowić część opowieści. Na marginesie dodam, że po wielokroć doskonałe zdjęcia komercyjne (m.in. pocztówki) będą tylko doskonałymi technicznie obrazkami. A jeszcze bardziej ogólnie z portalem w tle. Nie wyobrażam sobie sytuacji, gdy ktoś przychodząc tutaj, miałby oglądać prawie dwumilionowy zbiór fotografii po to aby przypadkiem nie dać podobnej. Przecież to byłaby historia nieomal z Monty Pyhona. Dobrze, że każdy daje to co lubi. Dolną granicę ogranicza moderacja. I zapomniałem, że mamy tutaj również niejako artystyczną kuratelę w podwójnym wydaniu. TOP (użytkownicy) i DNO (administracja). MZ to całościowo stwarza bardzo normalny system. :-)
Orpheo [2011-02-21 18:59:53]: - a to palnąłeś Pan :-))) , gdyby co, to nie oceniaj Waść Dziadka_2 po jego folio, bo... - a co ja będę, dowiedz się Sam, kto tu zacz...
A R mator - ukaż mi potęgę swojego "śladu" - gdzie ona jest ? gdzie mogę ją zobaczyć ? Czym się charakteryzuje ? Jak Cię rozpoznać ? Zaglądam w Twoje bogate portfolio i widzę więcej gry winietą i rozmyciami (sorry - nie znam się na fachowym słownictwie) niż treści. Z rządków zdjęć ułożonych po cztery, każde wyrwane osobno - miałoby problemy, żeby obronić się i oprzeć krytyce. Takie zdjęcia robi moja 11-letnia córka aparatem Sony DSC-W80 - troszkę leciwym, ale jest bardzo dobra w obróbce...
a po cholerę mi mój własny ślad jeśli jest byle jaki, szaro-bury, bez ikry ....ale mój, a w kiosku obok za szybą stoją piękne ujęcia tego samego miejsca w ślicznym świetle. W takiej sytuacji widokówkę piramidy kupuję w kiosku, a fotografuję arabów z wielbłądami, o ile sie da, :))))))))))). Nie mam ambicji mieć byle jakiego gorzej niż pospolitego zbioru zdjęć - tylko dlatego że sa moje, własne. Masz prawo miec inne zdanie, i to jest piękne. Ja ostatnio częściej nie wyjmuję aparatu z plecaka, zniechecając się do zdjęcia, niż go wyjmuję, ja musze widzieć zdjęcie zanim sie do niego przymierzę, zanim przyłoże aparat do oka. Jak nie widze kadru nie otwieram plecaka.
Dziadek_2 [2011-02-21 18:40:43] > No tak, ale co mnie świetne pocztówki obchodzą? Znaczy, że są? Wolę mieć własny ślad, zupełnie osobisty. Niekoniecznie publikowany, ale to jest wola każdego z osobna do czego ma prawo. Bo np buduje portfolio, a nie uczestniczy w zawodach. I poza tym to wszystko co w poprzednim poście ;-)))
Orpheo dzięki, Janusz pod podanym linkiem jest dokładnie opisane to czego unikałem na naszych wspólnych plenerach, pierwszym, drugim, trzecim - unikałem robienia pocztówek, a fotografowałem ludzi - was....... fotografujących widoczki. Ty mieszkając, tam gdzie mieszkasz masz możliwość zrobienia zdjęć klasztoru o każdej porze dnia i nocy, każdej porze roku i w każdym oświetleniu, ja nie mam takiej możliwości, a pocztówki klasztoru w kioskach ruch są, i często bardzo dobre, lepsze od moich zdjeć któe ewentualnie mógłbym zrobić więc po co?
Dziadek_2 [2011-02-21 18:29:09] > Bo w ten sposób autor się konfrontuje, z czasem nabiera dystansu, lub po prostu on też takie zdjęcie osobiście zrobione ma. Gdyby to była galeria z kuratelą to co innego. Ale przecież to jet portal społecznościowy o tematyce fotograficznej. Zaawansowanie "od przedszkola do Opola". Zatem obiektywnie będą tutaj różne prace. Może po latach wywali? Albo będzie tak zbiór uzupełniał, że stworzy stabilny zestaw? I wtedy tenże zbiór będzie o czymś mówił, a nie pojedyncza fotografia?
Miło, że rozwinęła się dyskusja, pozwolę sobie śledzić jej tok i nie mam nic przeciwko OT. Co do zdjęć - nie jestem specjalnie pyskaty, ponieważ fotografia to dla mnie hobby, zabawa, sposób na spędzenie wolnego czasu. Przepraszam, że nie jest całym moim życiem - pokazuję , co pokazuję, jednym się podoba, innym mniej.
Ja wiem o czym piszesz, tylko, że jest mała różnica, tam ci ludzie sprzedaja swoje zdjęcia - to po pierwsze, sam fakt, że je zrobili osobiście juz stanowi zasługę, to po drugie, jeśli to tak można nazwać. Natomiast widok Krywania z Kasprowego Wierchu zrobiony 1 500 000 razy w ciągu jednego sezonu nie jest wyczynem i tutaj w tej galerii pojawia się ze 100 razy, po co?
Dziadek_2 [2011-02-21 18:13:22] > Tak Jacku, ale nie do końca odczytałeś to o czym mówiłem, albo ja coś nie dopowiedziałem. Są miejsca gdzie jest _tak_ _ciasno_, że nie ma gdzie rozstawić statywu jak dotrzesz zbyt późno. Nie zmienisz miejsc wtedy. Fotografujesz z jednej miejscówki bez opcji zmiany. Absolutnie nie mówię o powyższym zdjęciu, tylko pewnych aspektach fotografowania i powtarzalności.
Janusz sam wiesz dobrze, że w fotografii nawet w pejzażach pół metra różnicy w ustawieniu aparatu może zrobić ciekawą fote lub ją zepsuć. Na plenerze w Górecku jesienią 2009 roku kilkanaście osób fotografowało w nocy krzyż, a tylko jedna zrobiła pajeczynę rozpiętą pomiędzy ramionami krzyża, pokazywałem wam Ave maria na Słowacji.
Dziadek_2 [2011-02-21 18:02:50] > Ja to rozumiem i w zasadzie o zdjęciu już się wypowiedziałem. Natomiast wkład autora niejako mnie nie obchodzi, no chyba, że to będzie mój znajomy i sobie o "wkładzie" pogadamy przy piwie. Jakby, nie kryterium. Opisałem natomiast jak to wygląda gdzie indziej w sensie powtarzalności kadrów. Uzupełnię tylko, że oni tak wcześnie przyjeżdżają i dochodzą (np 2-a w nocy) coby mieli gdzie statywy rozstawić. Serio. teraz sobie wyobraź jakie będą różnice a jakie podobieństwa pomiędzy kadrami tych fotografów. ;-)
Janusz ja wyraźnie odróżniam dwie rzeczy: to co zostało sfotografowane, od tego jak to zostało sfotografowane. Tutaj widzimy piękny obrazek gór, przy ładnej pogodzie z dość ciekawym oświetleniem i tyle, sam kadr jest banalny do bólu, zero pomysłu , zero wkładu autora, gdzie wieloplanowość - z lewej miał skałki, mógł je wykorzystać a stanął na baczność i cyk ...................widoczek zrobił swoje. Ludzie myla pojecia widza ładny widoczek a piszą piękne zdjęcie, a to nie jest to samo.
Dziadek_2 [2011-02-21 17:36:27] > To chyba Jacku złożona sprawa. Szczególnie jeśli idzie o "obrazki". Bo co mnie obchodzi włożony trud etc? Z drugiej strony fotografia komercyjna, a w niej i pocztówki, ma różne oblicza. I na ten przykład, w USA, jest spory rynek na wieszanie krajobrazów kupionych za wcale nie małe pieniądze. Z tego co miałem okazję zasłyszeć, w atrakcyjne miejsca, przyjeżdżają skoro świt, a raczej nocą rzesze fotografów aby zrobić to jedyne zdjęcie. Cóż z tego, że każdy z nich ma podobne, skoro np wszystkie są piękne? Tyle co do zasady. Natomiast powyższe zdjęcie jet dl mnie normalne, jakich wiele. Dobrze się patrzy... przez chwilę. A później obrazek zacier się w pamięci ;-)
Orpheo wszystkie moje uwagi tylko po to byś nieco wiecej myślał przed naciśnięciem migawki, na początku lat 70, jak nie było netu, gdy chciałem znac opinie o moich zdjeciach wysyłałem je do miesięcznika "Foto" , ty masz lepiej wstawiasz tu i masz opinie, za darmo, czego wiecej pragnąć? :))))))))))))))))
Postaram się to ogarnąć, zrozumieć. rozważyć - wybaczcie - prosty ze mnie człek, ze wsi. u_poganki -> albo mi on brat albo swat ? :) dla mnie "dziadek"... A co dziadek może :) Niech se foci jak umie a ja se będę focił jak mi się podoba... [proszę się złośliwości nie doszukiwać]
Orpheo [2011-02-21 19:15:45] > Albo Ty nie zrozumiałeś o czym mówiłem, albo ja coś nie tak napisałem. Ale na wszelki wypadek przeczytaj jeszcze raz. Drobny błąd tam się wkradł. Zamiast "z momentem publikacja" winno być "z momentem publikacji".
Janusz nikt nie każe przeglądać całego plfoto, dobrze byłoby nieco pomyśleć w momencie fotografowania, postarać się zrobić nieco inny kadr niż przewidywalne 99% innych którzy wleźli na tą górę, na tą przełęcz, stanęli pod tym wodospadem. 90% ludzi stajac przed Schroniskiem w Morskim Oku wali co widzi przed nosem stojąc na baczność, 5 % robi odbicie gór w wodzie schodząc nieco niżej, a pozostałe 5% szuka kadru, nie chce powielać czegos co było robione miliony razy, i tego autorwi powyższej foty życzę. Gdyby np zdjął buty postawił na tym żółtym kamieniu, była by zajebista fota, a tak pocztówka jakich tysiące.
A R mator - myślisz, że tylko Ty publikujesz ? Żadne to cuda - ja Kolego od 2008 roku sprzedaję zdjęcia i nie robię z tego "halo"...
Ja piszę o folio A R matora - nie dziadka...
Orpheo [2011-02-21 18:59:53] |> Raczej nie dyskutuję o innych zdjęciach w wątkach z nimi nie związanymi. A o swoich prawie wcale nie dyskutuję bo moja rola skończyła się z momentem publikacja. Jak kto je odbiera to jego sprawa :-)
Dziadek 2 - ale jest moja - więc proszę o jej uszanowanie.
Dziadek_2 [2011-02-21 18:52:46] > Tak, bo moje... :-D Bo dla mnie nawet zwykłe ujęcie będzie miało wtedy swoją historię i pomimo, że mdłe, że w słabym świetle, to jednak może stanowić część opowieści. Na marginesie dodam, że po wielokroć doskonałe zdjęcia komercyjne (m.in. pocztówki) będą tylko doskonałymi technicznie obrazkami. A jeszcze bardziej ogólnie z portalem w tle. Nie wyobrażam sobie sytuacji, gdy ktoś przychodząc tutaj, miałby oglądać prawie dwumilionowy zbiór fotografii po to aby przypadkiem nie dać podobnej. Przecież to byłaby historia nieomal z Monty Pyhona. Dobrze, że każdy daje to co lubi. Dolną granicę ogranicza moderacja. I zapomniałem, że mamy tutaj również niejako artystyczną kuratelę w podwójnym wydaniu. TOP (użytkownicy) i DNO (administracja). MZ to całościowo stwarza bardzo normalny system. :-)
Orpheo [2011-02-21 18:59:53]: - a to palnąłeś Pan :-))) , gdyby co, to nie oceniaj Waść Dziadka_2 po jego folio, bo... - a co ja będę, dowiedz się Sam, kto tu zacz...
Orpheo twoje opinia jest w 100% nietrafiona.
A R mator - ukaż mi potęgę swojego "śladu" - gdzie ona jest ? gdzie mogę ją zobaczyć ? Czym się charakteryzuje ? Jak Cię rozpoznać ? Zaglądam w Twoje bogate portfolio i widzę więcej gry winietą i rozmyciami (sorry - nie znam się na fachowym słownictwie) niż treści. Z rządków zdjęć ułożonych po cztery, każde wyrwane osobno - miałoby problemy, żeby obronić się i oprzeć krytyce. Takie zdjęcia robi moja 11-letnia córka aparatem Sony DSC-W80 - troszkę leciwym, ale jest bardzo dobra w obróbce...
a po cholerę mi mój własny ślad jeśli jest byle jaki, szaro-bury, bez ikry ....ale mój, a w kiosku obok za szybą stoją piękne ujęcia tego samego miejsca w ślicznym świetle. W takiej sytuacji widokówkę piramidy kupuję w kiosku, a fotografuję arabów z wielbłądami, o ile sie da, :))))))))))). Nie mam ambicji mieć byle jakiego gorzej niż pospolitego zbioru zdjęć - tylko dlatego że sa moje, własne. Masz prawo miec inne zdanie, i to jest piękne. Ja ostatnio częściej nie wyjmuję aparatu z plecaka, zniechecając się do zdjęcia, niż go wyjmuję, ja musze widzieć zdjęcie zanim sie do niego przymierzę, zanim przyłoże aparat do oka. Jak nie widze kadru nie otwieram plecaka.
Dziadek_2 [2011-02-21 18:40:43] > No tak, ale co mnie świetne pocztówki obchodzą? Znaczy, że są? Wolę mieć własny ślad, zupełnie osobisty. Niekoniecznie publikowany, ale to jest wola każdego z osobna do czego ma prawo. Bo np buduje portfolio, a nie uczestniczy w zawodach. I poza tym to wszystko co w poprzednim poście ;-)))
Orpheo dzięki, Janusz pod podanym linkiem jest dokładnie opisane to czego unikałem na naszych wspólnych plenerach, pierwszym, drugim, trzecim - unikałem robienia pocztówek, a fotografowałem ludzi - was....... fotografujących widoczki. Ty mieszkając, tam gdzie mieszkasz masz możliwość zrobienia zdjęć klasztoru o każdej porze dnia i nocy, każdej porze roku i w każdym oświetleniu, ja nie mam takiej możliwości, a pocztówki klasztoru w kioskach ruch są, i często bardzo dobre, lepsze od moich zdjeć któe ewentualnie mógłbym zrobić więc po co?
Dziadek_2 [2011-02-21 18:29:09] > Bo w ten sposób autor się konfrontuje, z czasem nabiera dystansu, lub po prostu on też takie zdjęcie osobiście zrobione ma. Gdyby to była galeria z kuratelą to co innego. Ale przecież to jet portal społecznościowy o tematyce fotograficznej. Zaawansowanie "od przedszkola do Opola". Zatem obiektywnie będą tutaj różne prace. Może po latach wywali? Albo będzie tak zbiór uzupełniał, że stworzy stabilny zestaw? I wtedy tenże zbiór będzie o czymś mówił, a nie pojedyncza fotografia?
Miło, że rozwinęła się dyskusja, pozwolę sobie śledzić jej tok i nie mam nic przeciwko OT. Co do zdjęć - nie jestem specjalnie pyskaty, ponieważ fotografia to dla mnie hobby, zabawa, sposób na spędzenie wolnego czasu. Przepraszam, że nie jest całym moim życiem - pokazuję , co pokazuję, jednym się podoba, innym mniej.
Ja wiem o czym piszesz, tylko, że jest mała różnica, tam ci ludzie sprzedaja swoje zdjęcia - to po pierwsze, sam fakt, że je zrobili osobiście juz stanowi zasługę, to po drugie, jeśli to tak można nazwać. Natomiast widok Krywania z Kasprowego Wierchu zrobiony 1 500 000 razy w ciągu jednego sezonu nie jest wyczynem i tutaj w tej galerii pojawia się ze 100 razy, po co?
Uzupełnienie (Yasiek znalazł) > http://www.fotopolis.pl/index.php?n=12321 ;-)))))
Dziadek_2 [2011-02-21 18:13:22] > Tak Jacku, ale nie do końca odczytałeś to o czym mówiłem, albo ja coś nie dopowiedziałem. Są miejsca gdzie jest _tak_ _ciasno_, że nie ma gdzie rozstawić statywu jak dotrzesz zbyt późno. Nie zmienisz miejsc wtedy. Fotografujesz z jednej miejscówki bez opcji zmiany. Absolutnie nie mówię o powyższym zdjęciu, tylko pewnych aspektach fotografowania i powtarzalności.
Janusz sam wiesz dobrze, że w fotografii nawet w pejzażach pół metra różnicy w ustawieniu aparatu może zrobić ciekawą fote lub ją zepsuć. Na plenerze w Górecku jesienią 2009 roku kilkanaście osób fotografowało w nocy krzyż, a tylko jedna zrobiła pajeczynę rozpiętą pomiędzy ramionami krzyża, pokazywałem wam Ave maria na Słowacji.
Dziadek_2 [2011-02-21 18:02:50] > Ja to rozumiem i w zasadzie o zdjęciu już się wypowiedziałem. Natomiast wkład autora niejako mnie nie obchodzi, no chyba, że to będzie mój znajomy i sobie o "wkładzie" pogadamy przy piwie. Jakby, nie kryterium. Opisałem natomiast jak to wygląda gdzie indziej w sensie powtarzalności kadrów. Uzupełnię tylko, że oni tak wcześnie przyjeżdżają i dochodzą (np 2-a w nocy) coby mieli gdzie statywy rozstawić. Serio. teraz sobie wyobraź jakie będą różnice a jakie podobieństwa pomiędzy kadrami tych fotografów. ;-)
Janusz ja wyraźnie odróżniam dwie rzeczy: to co zostało sfotografowane, od tego jak to zostało sfotografowane. Tutaj widzimy piękny obrazek gór, przy ładnej pogodzie z dość ciekawym oświetleniem i tyle, sam kadr jest banalny do bólu, zero pomysłu , zero wkładu autora, gdzie wieloplanowość - z lewej miał skałki, mógł je wykorzystać a stanął na baczność i cyk ...................widoczek zrobił swoje. Ludzie myla pojecia widza ładny widoczek a piszą piękne zdjęcie, a to nie jest to samo.
A R mator i Dziadek 2 - pogrywacie sobie w jajca? nie przystoi! EOT
Dziadek_2 [2011-02-21 17:36:27] > To chyba Jacku złożona sprawa. Szczególnie jeśli idzie o "obrazki". Bo co mnie obchodzi włożony trud etc? Z drugiej strony fotografia komercyjna, a w niej i pocztówki, ma różne oblicza. I na ten przykład, w USA, jest spory rynek na wieszanie krajobrazów kupionych za wcale nie małe pieniądze. Z tego co miałem okazję zasłyszeć, w atrakcyjne miejsca, przyjeżdżają skoro świt, a raczej nocą rzesze fotografów aby zrobić to jedyne zdjęcie. Cóż z tego, że każdy z nich ma podobne, skoro np wszystkie są piękne? Tyle co do zasady. Natomiast powyższe zdjęcie jet dl mnie normalne, jakich wiele. Dobrze się patrzy... przez chwilę. A później obrazek zacier się w pamięci ;-)
bdb
Dziadek_2 [2011-02-21 17:36:27] - zazwyczaj nie komentuję innych komentów, ale czy ty jesteś nowym SS?
typowy samograj, 10 osób stajacych tam z kompaktami zrobi identyczne, zero wkładu/pomysłu autora wszystko od Pana Boga
ładne, ale nieczyste (za bardzo obrobione programowo) 7
fakt, ładnie
Świetnie ,światło,kadr,kolorystyka +++++++
podoba sie
Ładne.........