Opis zdjęcia
K. spuścił wzrok, rozczarowany; - Moja niewinność nie upraszcza sprawy - rzekł. Musiał mimo wszystko uśmiechnąć się i kręcił powoli głową. - Chodzi tu o różne subtelności, w które się wnika. W końcu jednak wywleka skądś, gdzie pierwotnie nic nie było, jakąś wielką winę