Moze zostawic doniczke, a zaciesnic z gory i dolu, oraz do zalamania muru z prawej? Mam wrazenie, ze byl zainteresowany zawartoscia doniczki, albo na kogos czekal...

;-0

Rafał: przeginasz!! wykorzystać??? drugą osobę???? a jeśłi to też zakonnik????? w b. Peatza się bawisz???

Basiu - zdjecie sie buduje - jak ukladanke - takze reporterskie. widze jakis cien - znaczy sie byla druga osoba - moze trzeba bylo ja wykorzystac? umiescic w kadrze, skontrowac zakonnika, moze byla jakas interakcja, czy reakcja tej drugiej osoby? Mysle, ze bylo by to ciakawsze niz ta przyduza doniczka...

Eh, ale taki habit to działa na kobiety... dla Basi zakonnik to chyba ulubiony temat ostatnio ;) coś jest na rzeczy.

e tam, kogo sie tu bac? W Czestochowie niemilo tylko wspominam ochroniarza i strsze panie, ktorzy wzieli swiatlomierz za lampe blyskowa, gdy skladalem sie do zdjecia w kaplicy... ;-)

Czego? Jesli masz wewnetrzne poczucie, ze robisz cos dobrego, pozytecznego, nie bedziesz sie bala robic zdjec ludziom z bliska...

Niestety duuuuzo traci na skanowaniu :-( Za to profil brzuszka Ojczulka... :-) Dopasc kumpla z lepszym skanerem...

Basiu - rozumiem, ze chodzilo o gest. Ale z tej odleglosci - porazka. Trzeba podejsc blizej. Pozdro ;-)

straszne... skan - to juz pomijam, kadr, swiatlo.... Basiu - co to jest? Pilas cos? ;-))))))))))

Basia co nawaliło , Canon czy skaner ?

kompresja! brrrr.. fajnie ręke trzyma