papajedi - z tego co mówi tradycja rodzinna, był to stary model trabanta. Zeny - żeby dopełnić Twojego opisu - dom sąsiadował z miejscem niezwykłym - domem Lenina :) Ale nigdy go nie odwiedziłam. Wyjadałam tylko kwaśne, zdziczałe porzeczki, które rosły przy płocie...
:)
:)
klasa:)
elegancja prosze ,prosze
wielkie tak perełka Zwickau.........fajna fota
Fajna pamiątka :)
Przesympatyczne :-)). p-m.
+/
Miały wtedy jedynie słuszny kolor :D Miejsce intuicyjnie odgadłem - wprawdzie stawiałem na Zakopane ale byłem blisko :D
nie da się ukryć - Trabant był limuzyną :))
papajedi - z tego co mówi tradycja rodzinna, był to stary model trabanta. Zeny - żeby dopełnić Twojego opisu - dom sąsiadował z miejscem niezwykłym - domem Lenina :) Ale nigdy go nie odwiedziłam. Wyjadałam tylko kwaśne, zdziczałe porzeczki, które rosły przy płocie...
W modnym aucie, w modnym kurorcie, w modnej sukience i w modnej fryzurze...
Ford Karton rządzi....!!!! ;)))) Niezapomniany....
P-70 czy Trabant.