ostatnio na Chłodnej podszedł do mnie staruszek i zagadał jak fociłem kolumnadę: 'proszę za mną, coś panu pokażę', gdy zobaczył moje zdziwienie dodał, 'niech się pan nie boi nie ukradnę panu aparatu' ;-D Zaprowadził mnie i Pawła w zajefajne podwórka a do wszystkich bram znał kody.
łażąc po podwórkach zauważyłem, że im starsza osoba tym bardziej sympatyczna i otwarta... wiedzą wszystko o swoich kamienicach, podwórkach i chcą się dzielić ta wiedzą. Ciekawe czy moje pokolenie będzie coś wiedziało na temat swojego miejsca i czy w ogóle będzie się chciało odezwać... dotyczy to oczywiście i mnie...
dobre jest!
Dobre foto :)
bdb®
nie słuchaj...trzeba się rozwijać...człowiek jest najważniejszy./
mikon ... trochę żartuję...ale autka to jak Twoje LOGO...:))))
bdb
no... autka to Twój styl... :-)
dobre... z duuużą popielnicą...
cocacola - w autkach,to ja już chyba własny ogon zaczynam zjadać...sam nie wiem...Ale mówisz, ze to nie mój styl? :)
Odleżyny śniegowe.
To Wam się trafiło...no i potwierdza się Twoja teza. Ja mam nadzieję, że kiedyś wybiorę się do stolicy. Domofonów rzeczywiście, coraz więcej
a gdzie autko? Jak nie Twoja ta fota..:)))))
ostatnio na Chłodnej podszedł do mnie staruszek i zagadał jak fociłem kolumnadę: 'proszę za mną, coś panu pokażę', gdy zobaczył moje zdziwienie dodał, 'niech się pan nie boi nie ukradnę panu aparatu' ;-D Zaprowadził mnie i Pawła w zajefajne podwórka a do wszystkich bram znał kody.
Hm, ciekawa refleksja...zgadzam się całkowicie z pierwszą częścią wypowiedzi
łażąc po podwórkach zauważyłem, że im starsza osoba tym bardziej sympatyczna i otwarta... wiedzą wszystko o swoich kamienicach, podwórkach i chcą się dzielić ta wiedzą. Ciekawe czy moje pokolenie będzie coś wiedziało na temat swojego miejsca i czy w ogóle będzie się chciało odezwać... dotyczy to oczywiście i mnie...
Sławku, tak to może wygląda, ale nie...pani sympatyczna, pogadaliśmy trochę. Trafiłem, chcąc nie chcąc na taki moment
ale Pani zmierzyła wzrokiem... :-)