Otóż nie, 2 tygodnie leniłam się na piasku przywianym z Afryki na przeciwko Lobos. A wyjazd był celowany z Anglii i ... okazał się sporo tańszy niż z polskich biur podróży. A wycieczka i owszem - wynajętym samochodem. W sumie wyspę da radę objechać w jeden dzień, ale nie o to chodzi, z\żeby z wywalonym ozorem latać to tu, to tam, tylko coby kontemplować, zatem takowoż też czyniłam :-)
ciężki temat, zakładam że wycieczka była po całym wybrzeżu z miasta do flag beach Riu ;-] strzeliłem aktualną promocję z biur ale w tym wypadku się poddaję ;-] pozdrawiam
Otóż nie, 2 tygodnie leniłam się na piasku przywianym z Afryki na przeciwko Lobos. A wyjazd był celowany z Anglii i ... okazał się sporo tańszy niż z polskich biur podróży. A wycieczka i owszem - wynajętym samochodem. W sumie wyspę da radę objechać w jeden dzień, ale nie o to chodzi, z\żeby z wywalonym ozorem latać to tu, to tam, tylko coby kontemplować, zatem takowoż też czyniłam :-)
ciężki temat, zakładam że wycieczka była po całym wybrzeżu z miasta do flag beach Riu ;-] strzeliłem aktualną promocję z biur ale w tym wypadku się poddaję ;-] pozdrawiam
Nie ;-) Ale próbuj dalej ;-)
o. papagayo
Ok, zgaduj !
jak zgadnę hotel to dorzucisz TVka?
Gdzie dosłać? Uprzedzam, że będzie miał angielską wtyczkę :D
a właśnie mi zawias w moim się rozleciał :)
BINGO! Wygrałeś toster! Tak, to Lobos widziane z Fury !
Lobos...
Lobos, tym razem sobie nie odpuszczę
lubię takie