redgrist [2011-01-13 13:22:24] opowiadasz... Jakim ryzykiem...?

Paweł C. [2011-01-13 13:19:02] Właściwie to się da. Ale pisanie wiąże się z ryzykiem :)

-atria- [2011-01-13 13:17:42] - czytam czytam... :-)

redgrist [2011-01-13 13:16:59] no chwileczkę... można napisać coś o wszystkich lub wybranych kwestiach, o których wspomniałeś tu wcześniej... Czy się nie da tak?

Paweł C. [2011-01-13 13:15:45] Czy więc należy mijać milczeniem owiec?

redgrist [2011-01-13 13:13:44] ano właśnie... ale ja również nie używam... więc czy się da...? Da się, ale nie wypada...

Paweł C. [2011-01-13 13:07:42] Jest takie jedno tu popularne, ale ja nie używam.

-atria- [2011-01-13 13:08:28] - o Ance Ty mi przypomniałaś... ale widziałem na własne oczy taki przypadek, musiała się mocno tłumaczyć by jej w obowiązkach ucznia nie zawiesili :-)

redgrist [2011-01-13 13:05:53] nie wiem... np. jakim?

-atria- [2011-01-13 13:05:01] - ja mówię poważnie... choć dramat Ani z Zielonego Wzgórza przeżywałem... :-)

no proszę jak Was uruchomiłem... :)))

Paweł C. [2011-01-13 13:04:30] czyli, nie da się określić tego jakoś jednym słowem?

redgrist [2011-01-13 13:02:52] to jeszcze inna sprawa - również trzeba rozpatrywać osobno...

I ekspozycji... :)

podobno jak się nieudolnie farbuje włosy na blond to mogą wyjęć zielone...

redgrist [2011-01-13 13:00:44] to zupełnie inna sprawa... trzeba rozpatrywać osobno...

Paweł C. [2011-01-13 12:59:05] który niestety nie tłumaczy kadru...

redgrist [2011-01-13 12:57:05] to bardzo ciekawy wniosek... :)

Jest zielona bo zjada trawę?

można zacząć od tego że Karolina zielona jest... A dlaczego jest zielona...? -> w ten sposób można dość do całkiem ciekawych wniosków... Polecam

wystarczy przejrzeć na oczy..

tak jak i fota ... tia

aha