cocacola: młodzi zapewne mnie zapamietali a jeszcze lepiej zapamiętają jak kiedy pojadę do nich i zawiozę zdjęcia z ich wesela. Już pewnie stracili nadzieję że je otrzymają a ja ciągle liczę, że wkrótce tam pojadę i nie wysyłam zdjęć. Lubie ogladać reakcję ludzi gdy ogladają swoje zdjęcia
zawsze robiąc zdjęcia staram się być tylko obserwatorem a nie stać się jego częścią. Nie zawsze to się udaje: w Waranasi zostałem zaproszony na wesele na ponad 1000 osób i mimo woli z racji swej odmienności i wielkości (gabarytów) stałem się główną atrakcją imprezy
:)
fajny pomysł..:)))
cocacola: młodzi zapewne mnie zapamietali a jeszcze lepiej zapamiętają jak kiedy pojadę do nich i zawiozę zdjęcia z ich wesela. Już pewnie stracili nadzieję że je otrzymają a ja ciągle liczę, że wkrótce tam pojadę i nie wysyłam zdjęć. Lubie ogladać reakcję ludzi gdy ogladają swoje zdjęcia
Tafel ... ale za to z tak egzotycznym gościem weselnym - państwo młodzi byli zapamiętani na wieki wieków...:)))
zawsze robiąc zdjęcia staram się być tylko obserwatorem a nie stać się jego częścią. Nie zawsze to się udaje: w Waranasi zostałem zaproszony na wesele na ponad 1000 osób i mimo woli z racji swej odmienności i wielkości (gabarytów) stałem się główną atrakcją imprezy
chwile prawdziwej modlitwy są bardzo intymne. To zobowiązuje obserwatora. Tutaj fotograf miał wyczucie:) +++
dobre!
bdb..//
albo wygrzewa się w słońcu jak mają to w zwyczaju gady np. krokodyle
raczej medytuje o wschodzie słońca, pranie pewnie było wczorajsze (nie sprawdzałem)
zrobił pranie i odpoczywa po ciężkim zadaniu...:)))
pięknie uchwycona chwila. I ta ramka z bambusa na +.