Opis zdjęcia
...i co stało się z książką, w której pewna, nie-znana mi kobieta, trzymała zbierane jesienią liście...
√
no...
bardzo fajne kojarzy mi sie z wyobraźnią dziecka
śniło misie.
zaje!
jest jak zwykle inaczej. Podoba mi sie.
pieknie. ilustracja z ksiazki z dziecinstwa znalezionej na strychu. ciekawe rzeczy robisz (nowa bateria - s.r.?) pozdrawiam
a misie ksieznzyce najbardziej
"The further we go And older we grow The more we know ... The less we show ...
malvina: bo ja dziecko jestem, swojej dziecięcej wyobraźni, nie umiem rozmienić na dorosłość. więc tak mi z tym ciężko, bo wszędzie tylko słychaĆ: zagryź zęby, musisz stać się dorosły, z pracą, domem, zasadzonym drzewem i samochodem w planach...
najlepiej jak jest dobrze, bo nie jest wtedy źle...
"gdzieś na pograniczu wyobraźni dziecięcej i wizjonerstwa..
o rany.. widze zei sie rozkrecasz... albo to moj odbior sie rozkreca... moze rownoczesnie.. nie wiem.. dobrze jest,pozdrawiam
przegapilam kiedy sie pojawiles w plfoto:( wspaniale masz tu prace! pzdr!
Przepraszam, dopiero jak wysłałem do zajrzałem do Twojego portfolio. Jeszcze raz przepraszam. Teraz poniał :)
koniarz: zastanów się sam...
xunilek, bardzo piękne masz podejści do kogoś prac. "szukać swoich znaczeń." o to chyba chodzi
A o czym ta książka jest i co te liście odcisnęły, te okna czy tą sowę, czy tą kurę, czy te drzewa, czy, wreszcie, te chmury?
intrygujace
to nie recenzja. patrzę. próbuję odczytać(?) zobaczyć(?). w twoich obrazach szukam swoich znaczeń :)
myslalem, myslalem, ale nie wiem co przedstawia to zdjecie... :(
xunilek: może jakaś podpowiedż co do Twojej recenzji?
*|*
√
no...
bardzo fajne kojarzy mi sie z wyobraźnią dziecka
śniło misie.
zaje!
jest jak zwykle inaczej. Podoba mi sie.
pieknie. ilustracja z ksiazki z dziecinstwa znalezionej na strychu. ciekawe rzeczy robisz (nowa bateria - s.r.?) pozdrawiam
a misie ksieznzyce najbardziej
"The further we go And older we grow The more we know ... The less we show ...
malvina: bo ja dziecko jestem, swojej dziecięcej wyobraźni, nie umiem rozmienić na dorosłość. więc tak mi z tym ciężko, bo wszędzie tylko słychaĆ: zagryź zęby, musisz stać się dorosły, z pracą, domem, zasadzonym drzewem i samochodem w planach...
najlepiej jak jest dobrze, bo nie jest wtedy źle...
"gdzieś na pograniczu wyobraźni dziecięcej i wizjonerstwa..
o rany.. widze zei sie rozkrecasz... albo to moj odbior sie rozkreca... moze rownoczesnie.. nie wiem.. dobrze jest,pozdrawiam
przegapilam kiedy sie pojawiles w plfoto:( wspaniale masz tu prace! pzdr!
Przepraszam, dopiero jak wysłałem do zajrzałem do Twojego portfolio. Jeszcze raz przepraszam. Teraz poniał :)
koniarz: zastanów się sam...
xunilek, bardzo piękne masz podejści do kogoś prac. "szukać swoich znaczeń." o to chyba chodzi
A o czym ta książka jest i co te liście odcisnęły, te okna czy tą sowę, czy tą kurę, czy te drzewa, czy, wreszcie, te chmury?
intrygujace
to nie recenzja. patrzę. próbuję odczytać(?) zobaczyć(?). w twoich obrazach szukam swoich znaczeń :)
myslalem, myslalem, ale nie wiem co przedstawia to zdjecie... :(
xunilek: może jakaś podpowiedż co do Twojej recenzji?
*|*