Opis zdjęcia
Niemal wszyscy kalifowie umajjadzcy byli ludźmi niezwykle uzdolnionymi i pełnymi mądrej tolerancji. Obecność ich dworu w tej prowincji stanowiła gwarancję sprawnej administracji oraz ożywionej działalności handlowej. Władcy ci popierali również kulturę, którą zastali na tym obszarze. Była to kultura hellenistyczno-chrześcijańska, przesycona upodobaniami i ideami kojarzącymi się nam z Bizancjum. W administracji cywilnej zatrudniano chrześcijan znających język grecki. Przez wiele dziesiątków lat rachunkowość państwowa prowadzona była po grecku. Dla kalifów pracowali chrześcijańscy artyści i rzemieślnicy. Meczet Kubbat as- Sachra, Kopuła Na Skale, w Jerozolimie, zbudowany dla kalifa Abd al- Malika w 691 roku, jest wspaniałym przykładem budownictwa rotundowego, charakterystycznego dla architektury bizantyjskiej. Mozaiki w tym meczecie oraz jeszcze piękniejsze mozaiki na dziedzińcu Meczetu Umajjadów w Damaszku, zbudowanego za czasów Al-Walida I, syna Abd al-Malika, należą do arcydzieł sztuki bizantyjskiej. Do jakiego stopnia są dziełem miejscowych artystów-rzemieślników, a co zawdzięczają majstrom i materiałom sprowadzanym bez wątpienia przez Al-Walida z Bizancjum, pozostaje kwestią dyskusyjną. Twórcy tych mozaik ściśle przestrzegali zakazu Proroka dotyczącego przedstawiania istot żywych. Jednakże w swych rezydencjach wiejskich, z dala od oczu zgorszonych duchownych - na przykład w pawilonie myśliwskim w Kasr Amr wśród stepów za Jordanem Umajjadzi bez skrupułów pozwalali malować freski przedstawiające ludzkie istoty, nawet nagie. Rządy tej dynastii nie zahamowały rozwoju kultury hellenistycznej na Bliskim Wschodzie, która zdobyła się wtedy na najwyższe, ale już ostatnie wzloty. Chrześcijanie nie mieli więc powodu do narzekań na triumf islamu. Mimo sporadycznych prześladowań i kilku upokarzających przepisów wiodło im się lepiej niż za cesarzy chrześcijańskich. Panował większy porządek. Handel prosperował, a podatki były znacznie niższe. Ponadto przez większą część VIII wieku cesarz chrześcijański był heretykiem, ikonoklastą, prześladowcą wszystkich ortodoksów greckich, którzy oddawali cześć świętym wizerunkom. Dobrym chrześcijanom żyło się lepiej pod rządami niewiernych. Owe szczęśliwe czasy nie trwały jednak długo. Zmierzch Umajjadów i wojny domowe, które w 750 roku doprowadziły do ustanowienia kalifatu Abbasydów w Bagdadzie, wywołały zamęt w Syrii i Palestynie. Bezwzględni i niekontrolowani namiestnicy uzyskiwali środki finansowe w drodze konfiskaty chrześcijańskich kościołów, które chrześcijanie musieli od nich wykupywać. Zdarzały się okresy fanatyzmu obfitujące w prześladowania i przymusowe nawracanie na islam. Wprawdzie zwycięstwo Abbasydów przywróciło porządek, ale sytuacja była zupełnie inna. Bagdad leżał daleko. Nadzór nad administracją prowincjonalną osłabł. Na szlakach karawanowych nadal trwała działalność handlowa, ale zabrakło wielkiego rynku, który dawniej stanowił bodziec do rozwoju handlu miejscowego. Abbasydzi, bardziej rygorystyczni muzułmanie niż Umajjadzi, odnosili się do chrześcijan z mniejszą tolerancją. Opierali się także na kulturze starszej od własnej, jednak nie była to już kultura hellenistyczna, lecz perska. Bagdad leżał na terytorium starożytnego królestwa Sasanidów. Persowie otrzymywali najwyższe stanowiska w administracji. W sztuce zapanowały perskie wzorce, w życiu codziennym przyjęto perskie obyczaje. Jak za czasów Umajjadów w administracji zatrudniano chrześcijańskich urzędników. Ale chrześcijanie ci byli na ogół nestorianami, zapatrzonymi raczej na Wschód, nie na Zachód. Ogólnie biorąc, dwór abbasydzki przejawiał większe zainteresowania intelektualne niż dwór Umajjadów. Korzystano chętnie z usług nestorianów, zatrudniając ich do tłumaczenia traktatów filozoficznych i dzieł technicznych ze starożytnej greki. Starano się pozyskać przyrodników i matematyków, nawet z Bizancjum, aby uczyli w szkołach bagdadzkich. Ale owo zainteresowanie było powierzchowne. Myśl grecka nie wywarła istotnego wpływu na cywilizację abbasydzką, która w znacznie większym stopniu wzorowała się na tradycjach pochodzących z królestw Mezopotamii i Iranu. Tylko w Hiszpanii, gdzie Umajjadzi znaleźli schronienie, pozostały jeszcze ślady hellenistycznego stylu życia.
napisz do Drzyzgi ...