Zapewne byłoby to możliwe. Na samego siebie można wpłynąć, czasami kimś, czasami poprzez nastawienie się na odbiór, szerszy odbiór. Czegoś, co ma się w zasięgu i można wykorzystać jako wskazówkę.
tak sobie pomyślałam kiedys, ze z tylu tysięcy zdjęc które mam, mogłabym stworzyć miliony fotomontazy, nawet genialnych fotomontazy, jedyne co stoi mi na przeszkodzie to ja sama.
ponoc artyści to taki dziwny twór, który lepi, rzezbi, maluje i buduje czy dostanie za to zapłatę czy nie. Samosiejka taka. Jak się robi co się lubi to się można uodpornić na krytykę, bo kto ma prawo krytykować czyjes nieszkodliwe upodobania.. i dobrze to zrobić bo sie potem fajniej tworzy:)
Przefiltrowanie przez własne spostrzeżenia, osobowość potrafi dać osobliwe rezultaty. A co do tworzenia do szuflady powiedziałbym, że jest to temat otwarty na różnice zdań.
Dobre pytanie. Nie chodzi mi o wyciąganie z kogoś, ile wlezie. Drobne rzeczy, które się dostrzeże potrafią zamienić się w coś większego, a nawet innego, ale już w innych rękach.
inspirujacymi dla kogo Mateuszu? kazdy daje tyle, na ile ma potrzebę się uzewnętrznic, zaimponować, poczuć się pogłaskanym i docenionym za swoję pracę, bo i po co tu jesteśmy. Najuczciwiej byłoby tworzyć do szuflady.
Mateusz Maciejuk [2010-12-16 21:25:54]..... ale Mateusz nie masz sie juz czego bac- Buka mieszka w lasach Pomorza- od jakichs paru dobrych lat- zareczam;)
z tego wszystkiego wrzuciłem Cie do ulubionych...
...niesamowity nastrój...
klimatyczne, podoba sie
nooo..fajny klimacik
bo my się lubimy bać
jak ja lubie takie filmowe klimaty:)pozdro
Kto wie, możliwe, że to właśnie taka.
nie wiem czy nastawienie na szerszy odbiór to jest własciwa droga. pewnie dla każdego cos innego. według mnie to pewnie olanie wszelkich konwenasów.
Zapewne byłoby to możliwe. Na samego siebie można wpłynąć, czasami kimś, czasami poprzez nastawienie się na odbiór, szerszy odbiór. Czegoś, co ma się w zasięgu i można wykorzystać jako wskazówkę.
tak sobie pomyślałam kiedys, ze z tylu tysięcy zdjęc które mam, mogłabym stworzyć miliony fotomontazy, nawet genialnych fotomontazy, jedyne co stoi mi na przeszkodzie to ja sama.
Ale zaje....e !
Samosiejka - dobre :] W tym co piszesz wiele jest prawdy. Uśmiecham się szczególnie z powodu ostatniego zdania.
ponoc artyści to taki dziwny twór, który lepi, rzezbi, maluje i buduje czy dostanie za to zapłatę czy nie. Samosiejka taka. Jak się robi co się lubi to się można uodpornić na krytykę, bo kto ma prawo krytykować czyjes nieszkodliwe upodobania.. i dobrze to zrobić bo sie potem fajniej tworzy:)
Przefiltrowanie przez własne spostrzeżenia, osobowość potrafi dać osobliwe rezultaty. A co do tworzenia do szuflady powiedziałbym, że jest to temat otwarty na różnice zdań.
tak czy inaczej klimatu moc jest..
Dobre pytanie. Nie chodzi mi o wyciąganie z kogoś, ile wlezie. Drobne rzeczy, które się dostrzeże potrafią zamienić się w coś większego, a nawet innego, ale już w innych rękach.
inspirujacymi dla kogo Mateuszu? kazdy daje tyle, na ile ma potrzebę się uzewnętrznic, zaimponować, poczuć się pogłaskanym i docenionym za swoję pracę, bo i po co tu jesteśmy. Najuczciwiej byłoby tworzyć do szuflady.
Alexandro, może niektórymi, które potrafią być inspirujące ;)
ano ja też lubię:-) ciemnymi stronami swojej osobowości nie ma się co dzielic:)
podoba mi się...
lubię się tak "bać", bo Buka mnie raczej... śmieszy niż straszy:-)
Mateusz Maciejuk [2010-12-16 21:25:54]..... ale Mateusz nie masz sie juz czego bac- Buka mieszka w lasach Pomorza- od jakichs paru dobrych lat- zareczam;)
Czytałem dawno, akurat Zimę Muminków. Tylko dzieciństwo mi się przypomina. Tak, ja też spieprzałem z pokoju ze strachu, albo na balkon :]
chcialabym wlasnie zaapelowac o oddemonizowanie Buki! Wszyscy, ktorzy czytali ksiazke wiedza, ze BUKA NIE BYLA ZŁA!:) UWOLNIĆ BUKĘ!!:)
Buka nie jest zła, mała przechadzka tylko..:-)
Kuuurde, tylko nie Buka! :]