Faktycznie, zdjęcie mało ciekawe... jeżeli brać jako kryterium wymagania stawiane "zdjęciom artystycznym". Tam musi być porządek, piękne kolory, wszystko zbalansowane i dopracowane. A tutaj przecież mamy do czynienia z ewidentnym dokumentem! Owszem, można by i uciąć górę tak, aby krawędź zdjęcia wyznaczała brązowa linia, można nawet i uciąć raz jeszcze, z prawej, aby pozbyć się tego kranu z kolorowym wężem... ale nie wiem, czy takie zabiegi nie usunęłyby ze zdjęcia (jako nośnika informacji) zbyt dużo informacji oraz czy jakość estetyczna otrzymanego w finale byłaby lepsza i warta tego zabiegu. Zdjęcie tutaj tworzy nie piękność ale mimika, postawa ciała, gesty wykonywane przez tego pana. Tytuł jest zbędny, wszystko jest jasne. Widz powinien być ciekawy i pytać się, "czego on tam do cholery szuka"? Ja bym był skłonny mimo wszystko napisać, że jestem na takie małe tak. Ktoś dał ocenę w wysokości 2. To chamstwo i chyba złośliwość. Nie każda fotografia przedstawia gołą babę albo coś wesołego. Życie zawiera wiele innych elementów godnych uwiecznienia, choćby czegoś tak banalnego, jak zajmowanie się czymś i w czymś grzebanie.

Opis świetny, zdjęcie nie. Niestety :')