Podoba mi się światło i kadr, jakoś tak fajnie się zamyka, natomiast osobiście wolę dynamiczne pozowanie, gdy model jest złapany w trakcie przechodzenia/pokonywania/zjeżdżania.
Modelka powinna patrzec prosto w obiektyw aby nawiazac wiez z ogladajacym,patrzy gdzies w (jej lewo) i zastanawiam sie co ona tam widzi zamiast skupiac sie na tym co jest dookola niej.
Jakby ja ustawic z naszej prawej strony daloby to ciekawsza kompozycje,a tak wyglada jak samotny stalagmit.
zgadzam sie z Janem również wolę dynamiczne pozowanie i wcale nie musiałoby to oznaczać zaliczania gleby, zawsze mozna zabrać ze soba łyżwy :)
to jest doskonałe zdjęcie:)żeby zrobić trzeba dojść
A widzicie tę mokrą plamę na nogawce kombinezonu? To są właśnie skutki tych dynamicznych ujęć!
Hejka :-) Zapewnie zobaczysz ;-) Kto wie, może nawet odczujesz na sobie skutki tej dynamiki w połączeniu z grawitacją… hehehe Pozdr
Heja :)Marcin...to ja muszę to widzieć!!! A fota przecie bardzo fajna...księżyc,gwiazdy...Pozdr
hehe nie pytam o to zboczenie. Sam kiedyś pokombinuje jak to zrobić dynamicznie :-)
Och nie zgadzam się, przejście po śliskim, pochyłym lodzie można bardzo dynamicznie uchwycić:) Ale to już takie moje zboczenie:)
Dajcie spokój z tym przygłupawym koncertem życzeń. To jest dobre zdjęcie.
hm... trudno o dynamikę na pochyłym lodowcu ;-) może następnym razem uchwycę jakąś dynamiczną glebę w tym miejscu ;-)))))) Pozdrówki
Podoba mi się światło i kadr, jakoś tak fajnie się zamyka, natomiast osobiście wolę dynamiczne pozowanie, gdy model jest złapany w trakcie przechodzenia/pokonywania/zjeżdżania.
:))
Ale plener niezły
Modelka powinna patrzec prosto w obiektyw aby nawiazac wiez z ogladajacym,patrzy gdzies w (jej lewo) i zastanawiam sie co ona tam widzi zamiast skupiac sie na tym co jest dookola niej. Jakby ja ustawic z naszej prawej strony daloby to ciekawsza kompozycje,a tak wyglada jak samotny stalagmit.