Ja absolutnie nie neguję tego zdjęcia, bo jest dowcipne, wypatrzone i dobrze wykonane. Moja uwaga odnośnie serii jest zupełnie luźna. Zauważyłam, że następne ujęcia tego samego osłabia wrażenie pierwszego. Widuję na galeriach np. twarz dziewczyny w takim samym kadrze, takiej samej tonacji, a różnica polega tylko na jej otwartych lub zamkniętych oczach, przechyleniu głowy w prawo lub w lewo. Taka seria to mz nic innego, jak "seryjne" wyzwalanie migawki. Seria, to mz kilka zdjęć o jednej tematyce pokazanej w różnorodny sposób. Np. okna, raz pokazane okno w jakiejś starej chałupie, raz w nowoczesnym bloku, jakieś odbicie w oknie, jakieś życie w oknie itd. na ile tylko ludzka wyobraźnia może sięgnąć. Szkoda, że w książkach do tej pory nie trafiłam na publikację na ten temat. Pomijając sprawę serii, to chciałam Ci powiedzieć, że masz wspaniałą galerię i niepowtarzalną. Pozdrawiam:) Wiolka
Fajnie, że stawiasz takie pytania. Zupełnie serio to mówię, bo... sam mam podobne odczucia. Zdecydowałem się na powtórzenie motywu, ponieważ wydał mi się dowcipny (mam nadzieję że tak:)) i tematycznie. Teraz faktycznie zestawienie obu zdjęć może stwarzać wrażenie powtarzalności i ja to rozumiem. Jeśli popatrzyć na moje skromne folio, raczej da się zauważyć, że powtarzanie nie jest moim głównych grzechem:,-) i dlatego kontynuacji tej "serii" już nie będzie:). pozdrawiam:)
Często zastanawiam się, co znaczy seria:) Czy to podobne ujęcie tego samego motywu ? Czy przedstawienie zupełnie innych zdjęć o podobnej tematyce z jednym motywem? Te z jednego pleneru robią wrażenie powtarzalności.
dobre jest
Fajny zestaw wypatrzyłeś.
Mnie się podoba :)
mnie sie podoba bardzo !
Ciekawe
Oryginalne spojrzenie :)
ja staram się nie dawać kilku zdjęć z tej samej serii....niemniej dobrze wypatrzone.../
Ja absolutnie nie neguję tego zdjęcia, bo jest dowcipne, wypatrzone i dobrze wykonane. Moja uwaga odnośnie serii jest zupełnie luźna. Zauważyłam, że następne ujęcia tego samego osłabia wrażenie pierwszego. Widuję na galeriach np. twarz dziewczyny w takim samym kadrze, takiej samej tonacji, a różnica polega tylko na jej otwartych lub zamkniętych oczach, przechyleniu głowy w prawo lub w lewo. Taka seria to mz nic innego, jak "seryjne" wyzwalanie migawki. Seria, to mz kilka zdjęć o jednej tematyce pokazanej w różnorodny sposób. Np. okna, raz pokazane okno w jakiejś starej chałupie, raz w nowoczesnym bloku, jakieś odbicie w oknie, jakieś życie w oknie itd. na ile tylko ludzka wyobraźnia może sięgnąć. Szkoda, że w książkach do tej pory nie trafiłam na publikację na ten temat. Pomijając sprawę serii, to chciałam Ci powiedzieć, że masz wspaniałą galerię i niepowtarzalną. Pozdrawiam:) Wiolka
*tematycznie inny:)
Fajnie, że stawiasz takie pytania. Zupełnie serio to mówię, bo... sam mam podobne odczucia. Zdecydowałem się na powtórzenie motywu, ponieważ wydał mi się dowcipny (mam nadzieję że tak:)) i tematycznie. Teraz faktycznie zestawienie obu zdjęć może stwarzać wrażenie powtarzalności i ja to rozumiem. Jeśli popatrzyć na moje skromne folio, raczej da się zauważyć, że powtarzanie nie jest moim głównych grzechem:,-) i dlatego kontynuacji tej "serii" już nie będzie:). pozdrawiam:)
Często zastanawiam się, co znaczy seria:) Czy to podobne ujęcie tego samego motywu ? Czy przedstawienie zupełnie innych zdjęć o podobnej tematyce z jednym motywem? Te z jednego pleneru robią wrażenie powtarzalności.
dobre jest
++++
dobre
:) dziękuję
http://plfoto.com/zdjecie,reporterskie,nie-ma-odwaznego,2220746.html ------- jest mz the best :)