pierwszy atak zimy, Warszawa 29 XI 2010, godz. 18:36; Canon EOS 7D, obiektyw 17-50 mm (Tamron), z ręki, czas 1/15 sek., f2.8, ISO 320 , ogniskowa 24 mm.
:) miałem "szczęście w nieszczęściu"... wędrowałem tego dnia od siebie z pracy (mniej więcej z tego miejsca, które widać na zdjęciu) do domu na piechotę (plus minus 10 km) - w śnieżycy i wichurze... Cała Trasa Łazienkowska i inne - główne ulice - stały w korkach, unieruchomione pomiędzy śnieżnymi zaspami :)))
Ale kilka ciekawych ujęć się udało zrobić :)
@Sandiego - dziękuję :); @Mirov - mam nadzieję, że w tym roku taki atak się nie powtórzy :)) Ale to jest pomysł, by dokładnie w rocznicę zrobić w tym samym miejscu fotografię :)
@Andrzeju - ja po prostu wróciłem do domu piechotą :)); @Tomcho - :)) nie zrozumiałem zatem :)) Ciemniejszy dół nie jest atrakcyjny - ma inny odcień niż padający śnieg :)
@Tomcho - nie wiem czemu :)) Co do połówki (szarej oczywiście... ;) ) - zapewne efekt byłby inny... Nie miałem przy sobie połówki, poza tym prawdopodobnie sceneria - zwłaszcza pojedynczy człowiek i brak samochodów - uległaby zmianie zanim bym ją nakręcił :)))
@Look - jeszcze przez jakiś czas zima może pozostać zupełnie gdzieś indziej :)) Dzięki za odwiedziny, pion wydawał mi się nieomal naturalny przy tym obrazie :)) Choć kwadrat też "daje radę" :))
@Atalante :)) dzięki, choć w sumie "uzyskanie" w głównej mierze sprowadziło się do zarejestrowania sytuacji :)); @Srebrzysta - dziękuję, porównanie mocno zobowiązujące - i szalenie miłe :)))
@Tomedk - dzięki za szczerą opinię, którą byłeś łaskaw "wykrzyczeć" pod tą fotografią... Zapewne zupełnie przez przypadek brzmi dokładnie tak samo, jak mój komentarz pod jednym z Twoich zdjęć...
kiedy prawie wcale go nie ocieplałem... na tym przejściu/skrzyżowaniu są mocne, sodowe lampy - taki (mniej więcej) kolor dają w zestawieniu z białym (bądź co bądź :) ) śniegiem... A w dodatku z lewej strony - bardzo blisko jest knajpa z niebiesko-czerwonymi neonami :))), dzięki za zaglądnięcie i komentarz :)
:)) oby nie... zresztą każda "druga wersja" jest słabsza/gorsza od pierwowzoru :)) Z takich zjawisk przyrodniczych, udało mi się już chwycić - nieskromnie napiszę... - ciekawie i efektownie: deszcz, zawieję, burzową chmurę... :)) trzeba "polować" dalej. Nic na siłę :))
ps. - choćby to: [_ http://plfoto.com/zdjecie,reporterskie,czas-powrotow-warszawa-lata-dziesiate-rok-dziesiaty-listopad,2220752.html _]
:) miałem "szczęście w nieszczęściu"... wędrowałem tego dnia od siebie z pracy (mniej więcej z tego miejsca, które widać na zdjęciu) do domu na piechotę (plus minus 10 km) - w śnieżycy i wichurze... Cała Trasa Łazienkowska i inne - główne ulice - stały w korkach, unieruchomione pomiędzy śnieżnymi zaspami :))) Ale kilka ciekawych ujęć się udało zrobić :)
Cudeńko! Gdyby nie te 'zakłócające' śnieżyny, można by pomyśleć, że to jaki filtr 'drapany'... :)
:)))
Dziękuję, pozdrawiam również :)
Super :) Pozdrawiam
dzięki bardzo :))
świetne
podoba mi się
dziękuję bardzo :))
Wszystko, no - prawie wszystko, zostało już tu powiedziane, Classic!
:) miło, że się spodobało :)
dziękuję :)
Świetne.
dzięki - właśnie przed chwilą, za oknem miałem coś podobnego...
bjuti :-)
:)
:)) dzięki :))
prosze nie traktowac tego jako rewanzu czy cos ala czlowiek-czopek....
dzięki :))
Prawie nierealny świetny efekt, ważne są parametry, które podajesz, to przekonuje :)
dzięki :)
Fantastyczne
jeśli już - to króciutka, by móc zrobić podobne zdjęcia :)
oby nie było powtórki w tym roku :)
@Sandiego - dziękuję :); @Mirov - mam nadzieję, że w tym roku taki atak się nie powtórzy :)) Ale to jest pomysł, by dokładnie w rocznicę zrobić w tym samym miejscu fotografię :)
...czuć tę zimę, zazdroszczę kadru
świetne :)
:) dzięki, cieszę się że jednak :)))
...dlaczego wcześniej nie ''wpadłem'' na to zdjęcie? Świetne... Pozdrawiam
@Andrzeju - ja po prostu wróciłem do domu piechotą :)); @Tomcho - :)) nie zrozumiałem zatem :)) Ciemniejszy dół nie jest atrakcyjny - ma inny odcień niż padający śnieg :)
a ja o cyfrowej połówce pisałem :)
20 kilometrów wtedy pięć godzin jechałem...
@Tomcho - nie wiem czemu :)) Co do połówki (szarej oczywiście... ;) ) - zapewne efekt byłby inny... Nie miałem przy sobie połówki, poza tym prawdopodobnie sceneria - zwłaszcza pojedynczy człowiek i brak samochodów - uległaby zmianie zanim bym ją nakręcił :)))
czzemu ja tu oceny jeszcze nie wpisałem :D a jakby dać szarą połówkę z dołu :)
aaaa teraz więcej zrozumiałem (kłonu)
todd hido biegnie z dzido (;) (lol)
:)??? nie wszystko zrozumiałe... :))
toddhidobiegniezdzido
dziękuję :))
Sliczne to zdjecie:)
dzięki :)
super
:)) dziękuję. Choć czucie tego wiatru - wtedy, na ulicy - do najprzyjemniejszych nie należało :)
Aż poczułam ten wiatr na skórze, świetne!
@Look - jeszcze przez jakiś czas zima może pozostać zupełnie gdzieś indziej :)) Dzięki za odwiedziny, pion wydawał mi się nieomal naturalny przy tym obrazie :)) Choć kwadrat też "daje radę" :))
oby do zimy znów, fajny klimat, dobrze pion pasuje do tych drzew
dzięki :)) [tak było!]
co za klimat
@Melkor - dzięki :)
Podoba mi sie
dziękuję :)
Ciekawe
dzięki :))
malowniczo...
:)) jak dotąd jestem bardzo zadowolony :))
EOS 7D... dobra maszyna?
:) czasem udaje mi się wykorzystać moment... w sumie dobrze, że nie miałem parasola :)), dzięki
zawsze mnie korciło na takie:).............bardzodobre
@Bussard - dziękuję :); @Cantalop - dzięki za wyrazy uznania :))) też najbardziej lubię takie zdjęcia: "niby nic...". Czasem się uda :)
Ciekawe,cholerka,niby nic ,ale...;)
bdb
dzięki :))) (pogoda była szalenie ciekawa :)) )
Nie zawsze potrzeba pięknego światła aby zrobić dobre zdjęcie. Ciekawe zdjęcie w nieciekawą pogodę.
Dziękuję :)) te topole są szalenie fotogeniczne :))
Naprawdę porządna kompozycja.Pozazdrościć.
Dzięki - też się staram być w domu - ale to w drodze powrotnej z pracy "zima zaskoczyła"...
W taką pogodę to ja w domu siedzę , ale teraz to już na pewno będę wychodził ))... z aparatem...super zdjęcie.pozdr.
:)) @Tomedk - nie będę tej oceny traktował jako odweciku - bo ośmieszyłbym się we własnych oczach...
@Atalante :)) dzięki, choć w sumie "uzyskanie" w głównej mierze sprowadziło się do zarejestrowania sytuacji :)); @Srebrzysta - dziękuję, porównanie mocno zobowiązujące - i szalenie miłe :)))
@Tomedk - dzięki za szczerą opinię, którą byłeś łaskaw "wykrzyczeć" pod tą fotografią... Zapewne zupełnie przez przypadek brzmi dokładnie tak samo, jak mój komentarz pod jednym z Twoich zdjęć...
To zdjecie skojarzylo mi sie z "Gwiezdzista noca" Van Gogha :) Bardzo ladna kompozycja. P-m :)
efekt ciekawy uzyskałeś.
MNIE SIE NIE PODOBA
kiedy prawie wcale go nie ocieplałem... na tym przejściu/skrzyżowaniu są mocne, sodowe lampy - taki (mniej więcej) kolor dają w zestawieniu z białym (bądź co bądź :) ) śniegiem... A w dodatku z lewej strony - bardzo blisko jest knajpa z niebiesko-czerwonymi neonami :))), dzięki za zaglądnięcie i komentarz :)
a czemuś ten atak tak niepotrzebnie ocieplił?
dzięki - się działo ... :)
Wspaniała zamieć!:-)
dziękuję:))
@Peczko, Piotrze - dziękuję :)
wow miłe dla oka
Bomba!
dziękuję :))
brawa
:) dziękuję :))
ładne to!
:)) oby nie... zresztą każda "druga wersja" jest słabsza/gorsza od pierwowzoru :)) Z takich zjawisk przyrodniczych, udało mi się już chwycić - nieskromnie napiszę... - ciekawie i efektownie: deszcz, zawieję, burzową chmurę... :)) trzeba "polować" dalej. Nic na siłę :))
ciągle wracam do tego zdjecia i czekam na BIS
dziękuję :)
uwielbiam takie zdjęcia. jak namalowane
:))
i właśnie dzisiaj tak jest i to bardzo mroźno i śnieżnie :)
podobno od jutra mroźniej i nieco śnieżniej ma być :)
tutaj powoli zaczyna snieg topnieć, zobaczymy czy do świąt jeszcze naprószy :)
:)) dziękuję - w sumie podobnie było w rzeczywistości... zwłaszcza jak się nie musiało wrócić na czas do domu ;)
wygląda malowniczo :)
dzięki :)
super
@Foto Fanko - dziękuję :)
zima w złocistej poświacie