... moja ulubiona bohaterka. Nie chwaląc sie powiem, ze swego czasu byłam do niej podobna i często tak mówiono na mnie ( rude włosy, pieguchy, bladosc cery...), ale mniejsza z tym, bo tu to ja fajne zdjęcie widze. Ruch, kolory i to nastrojowe "naswietlenie". Lubię to, podoba mi sie.
fajnie wyszło
... moja ulubiona bohaterka. Nie chwaląc sie powiem, ze swego czasu byłam do niej podobna i często tak mówiono na mnie ( rude włosy, pieguchy, bladosc cery...), ale mniejsza z tym, bo tu to ja fajne zdjęcie widze. Ruch, kolory i to nastrojowe "naswietlenie". Lubię to, podoba mi sie.