Parę razy wracałem do tego zdjęcia wstrzymując się z oceną, chciałbym dać mu wybitne, a z powodu drobiazgów nie mogę... Po pierwsze z lewej sterczące gałęzie, jeśli już weszły w kadr, to trzeba było je wyretuszować. Po drugie brak szczegółów w cieniach, wydaje mi się, że zgubiłeś je w PS, a jeśli nie, to w PS można byłe cienie trochę rozjaśnić. Pozdrawiam.
Przeczytałem Twojego bloga i się zdumiałem, że dopiero za n-tym razem trafiłem na człowieka, który wie o co w tej zabawie chodzi. To zdjęcie mi się podoba: miły dokument chwili (znów święta bez śniegu... ;).
Dziekuje ... nawazniejsze to konstruktywny komentarz nawet jak sie z nim nie zgadzam a z tym akurat tak
Parę razy wracałem do tego zdjęcia wstrzymując się z oceną, chciałbym dać mu wybitne, a z powodu drobiazgów nie mogę... Po pierwsze z lewej sterczące gałęzie, jeśli już weszły w kadr, to trzeba było je wyretuszować. Po drugie brak szczegółów w cieniach, wydaje mi się, że zgubiłeś je w PS, a jeśli nie, to w PS można byłe cienie trochę rozjaśnić. Pozdrawiam.
Dzieki za te slowa ... i pozdrawiam
Przeczytałem Twojego bloga i się zdumiałem, że dopiero za n-tym razem trafiłem na człowieka, który wie o co w tej zabawie chodzi. To zdjęcie mi się podoba: miły dokument chwili (znów święta bez śniegu... ;).