Za ep09.fora.pl - oto pokłosie wypadku w Stawigudzie w maju 2007:
Rozbita lokomotywa, leżąca od dziesięciu dni przy torach w Stawigudzie, doczekała się swojego końca. W sobotę 26 maja podniósł ją gigantyczny dźwig. Dalej pocięta na kawałki pojechała na kolejowy złom w Olsztynie.
Osiemdziesięciotonowy elektrowóz leżał przy nasypie kolejowym w podolsztyńskiej Stawigudzie od wypadku 16 maja. Wtedy wykoleił się razem z dwoma wagonami po zderzeniu z ciężarówką na przejeździe. Czytaj więcej o wypadku >>>Wagony usunięto, ale lokomotywa musiała poczekać na specjalny dźwig. Do tego czasu pracownicy PKP w dzień i w nocy pilnowali jej przed złomiarzami.
Gdyby nie to, w ciągu kilkunastu godzin zniknęłyby najcenniejsze elementy lokomotywy - mówi Franciszek Pietrzak, naczelnik działu Technicznego Zakładu Taboru PKP w Olsztynie. - Same części z miedzi warte są kilkanaście tysięcy złotych.
Po sześciu godzinach pracy w upalnym słońcu na lawetę zapakowano wreszcie ostatnią część lokomotywy, czyli wielkie 17-metrowej długości i ważące ponad 30 ton nadwozie.
Chwilę później prowadzony przez pilota konwój z prędkością 50 kilometrów na godzinę ruszył do Olsztyna. Sam przejazd ulicami Olsztyna trwał ponad godzinę. Lokomotywa spoczęła na placu Zakładu Taboru PKP przy ulicy Marii Zientary-Malewskiej. Tam zostanie pocięta na złom, a jego części posłużą do napraw innych lokomotyw.
musze wrocic do tej foty,nadrobic zaleglosci,Zdjecie Roku,a moze i nawet nastepnego :)
ale moje pierwsze wrazenie ,wynikajace z lewostronnego zboczenia-to ze Wozniak zwariowal ,zapieprza 100 Km/h zeby dogonic,wyprzedzic i zrobic zdjecie :) PZDR
:)
to specjalna maszyna do robienia kolein:D
mega!
:-)))))..., " wyprzedzić lokomotywę! "
Za ep09.fora.pl - oto pokłosie wypadku w Stawigudzie w maju 2007: Rozbita lokomotywa, leżąca od dziesięciu dni przy torach w Stawigudzie, doczekała się swojego końca. W sobotę 26 maja podniósł ją gigantyczny dźwig. Dalej pocięta na kawałki pojechała na kolejowy złom w Olsztynie. Osiemdziesięciotonowy elektrowóz leżał przy nasypie kolejowym w podolsztyńskiej Stawigudzie od wypadku 16 maja. Wtedy wykoleił się razem z dwoma wagonami po zderzeniu z ciężarówką na przejeździe. Czytaj więcej o wypadku >>>Wagony usunięto, ale lokomotywa musiała poczekać na specjalny dźwig. Do tego czasu pracownicy PKP w dzień i w nocy pilnowali jej przed złomiarzami. Gdyby nie to, w ciągu kilkunastu godzin zniknęłyby najcenniejsze elementy lokomotywy - mówi Franciszek Pietrzak, naczelnik działu Technicznego Zakładu Taboru PKP w Olsztynie. - Same części z miedzi warte są kilkanaście tysięcy złotych. Po sześciu godzinach pracy w upalnym słońcu na lawetę zapakowano wreszcie ostatnią część lokomotywy, czyli wielkie 17-metrowej długości i ważące ponad 30 ton nadwozie. Chwilę później prowadzony przez pilota konwój z prędkością 50 kilometrów na godzinę ruszył do Olsztyna. Sam przejazd ulicami Olsztyna trwał ponad godzinę. Lokomotywa spoczęła na placu Zakładu Taboru PKP przy ulicy Marii Zientary-Malewskiej. Tam zostanie pocięta na złom, a jego części posłużą do napraw innych lokomotyw.
fun :)
musze wrocic do tej foty,nadrobic zaleglosci,Zdjecie Roku,a moze i nawet nastepnego :) ale moje pierwsze wrazenie ,wynikajace z lewostronnego zboczenia-to ze Wozniak zwariowal ,zapieprza 100 Km/h zeby dogonic,wyprzedzic i zrobic zdjecie :) PZDR
biedna epoka
do maxa brakuje mi tylko odbicia w lusterku zdziwionej twarzy kierowcy
:) nie spadła?
Trzeba mieć farta :)
Proszę, by nie zrozumieć mnie dwuznacznie...
EPO...daje do myślenia...
Gratuluję DNO
Gratuluje DNO
denne gratulacje :)
gratki
+++
Jedzie na pieca DNO
no i DENKO!
Lokomotiv GT
gratuluję DNOa :)
bdb
cięęzkie, ale fajnie wyłapane :)
hahaha :) a ponoć transport szynowy jest bardziej eko :)
DNO :)) jak miło
Fajna sytuacja.
grunt to służbowe dełuu i sprzęt w gotowości :))))))) pozdrawiam :)
GRATKI dno
Jak to było? "Tory na TIRy"?
Nareszcie to tu zaprezentowałeś!!!
nosił wilk kilka razy.....
O ile pamiętam ta lokomotywa miała wypadek pod Olsztynem, świetne zdjęcie. Pozdrawiam
Ale się trafiło
wspaniała reporterka . . .
łaaał :) pierwszy raz widzę taką na drodze
fajne :-)
prędkość odpowiednia na okoliczność wykonania zdjęcia :)
wprost niemożliwe!!!! :)))
Dobre pomysły lokomotywą sukcesu. Gratuluję kadru.
kapitalnie
... a czerwoną chorągiewkę zabrał zawiadowca :DDD Aleś wypatrzył, nie ma co ... ;)
Rewelacja! :)
zawsze cos ciekawego upolujesz
Dziękuję za oceny i odwiedziny ....zapraszam do nowych i starych zdjęć.../
max
a gdzie wagony ;)
złomiarze będą pić przez miesiąc ...tory zwinęli to czas i ma lokomotywę :), super fota !
Wow. Chyba bym puścił kierownicę w wrażenia +++
będą żyletki :-))))))))
pędzi z daleka na nikogo nie czeka urok jej na asfalt spływa , a pan złom zapewne z daleka już taki smakowity kąsek połyka świetnie
ależ ekstra !
To chyba fotomontaż? (żartowałem - świetnie złapane) !
..o masz.
zemsta PKP za niedawną akcję :)
Paliwo sie kończy ;) no ita szalona prędkość ;) G I T
ktos opatrznie zrozumial haslo "tiry na tory" : )
miniatura wyglądała tragicznie:-))
pociąg na drodze - po prostu max !
Rzadko spotykany widok :)
:) po miniaturce pomyslalam, ze kierowca auta po torach jedzie :)
:)
ho ho...lepiej trzymać dystans :) Podoba mi się, bardzo ciekawy, oryginalny punkt widzenia
!!!
refleks zawodowca :))
czika czika +
;))
O to, to.. to jest zdjęcie.. :)
:)
pięknie :)
Słyszałem o akcji TIRY NA TORY a tu proszę...
super :)
Hyhyhy :D
no to miałeś "cieżką przeprawę",świetne ,wypatrzone:)
Incepcja ;)
Cool!
Taki serial był, „Polskie drogi” :)...
:)
?!? :D A to gratka !
niespotykany widok :)
trochę zaskakuje!
Fajne! I na złomowisko... :)
:)))
Dyszy i dmucha ;-). Super. p-m.
Masz dar znalezienia się zawsze w odpowiednim miejscu :)
świetne, a masz tak bliziutko tuz za nią ? efekt byłby chyba piorunujący
haha, dobre! :-D
Swietne
musze przyznac,ze zawsze znajdujesz sie w odpowiednim miejscu o odpowiedniej porze.. :)
:)))
gratuluję refleksu :)
dobre :)
Nosił wilk razy kilka - ponieśli i wilka!
bdb®
to nie tylko spotkania,ale i umiejetnosc dostrzegania i wylapywania
pojechane... :)
ale pojazd, odjazd!
tyłem do przodu ;))
ooo maszyna z wypadku pod Stawigudą
ale spotkanie :)