Bez urazy ale nie chodzi o dogadzanie, tylko o poczucie estetyki. Nijakie światło zastąpiłeś kolorowym filtrem, a smugę (pewnie pozostawioną przez samolot) na siłę wplotłeś w obraz by ta, jak się domyślam, prowadziła wzrok do mocnego punktu - w tym przypadku do drzewa. Widzę że miejsce ma potencjał, tylko musisz więcej czasu poświęcić na znalezieniu lepszego kadru i poczekać na odpowiednie światło. To podstawa w fotografii pejzażowej. Życzę Ci więcej wytrwałości:)
Poniosła Cię ułańska fantazja z tymi kolorami. Wygląda jak po użyciu dwukolorowego filtru połówkowego Cokina. Takie eksperymenty lepiej zachowaj dla siebie.
Prawie jak velvia :]
Bez urazy ale nie chodzi o dogadzanie, tylko o poczucie estetyki. Nijakie światło zastąpiłeś kolorowym filtrem, a smugę (pewnie pozostawioną przez samolot) na siłę wplotłeś w obraz by ta, jak się domyślam, prowadziła wzrok do mocnego punktu - w tym przypadku do drzewa. Widzę że miejsce ma potencjał, tylko musisz więcej czasu poświęcić na znalezieniu lepszego kadru i poczekać na odpowiednie światło. To podstawa w fotografii pejzażowej. Życzę Ci więcej wytrwałości:)
wszystkim nie dogodzi
Poniosła Cię ułańska fantazja z tymi kolorami. Wygląda jak po użyciu dwukolorowego filtru połówkowego Cokina. Takie eksperymenty lepiej zachowaj dla siebie.
odrazu love :)))
bardzo :)