Coś sie, w końcu, ostatnio ruszyło. Mam nową zabawkę i się zapoznajemy. Chociaż ja na Tajwan jeszcze nie dotarłam... a wydaje mi się że ciekawe plenery muszą tam być.
dołu ani mm mniej linia balustrady, linia na dole i linia u podnóża schodów - wszystkie będę bronić do upadłego ;-) Wiem że cień niepotrzebny, ale cóż się wkradł więc pozostał, Partizan ... rozgryzłeś mnie :-D Pozdrawiam serdecznie komentujących.
Generalnie mój pobyt w Asyżu kojarzy mi się z tłumami ludzi. to był moment kiedy zobaczyłam w miarę pusty dziedziniec, pustkę na schodach i tego malca, kiedy weszłam na górny dziedziniec i spoglądnęłam na dół nawet nie chciało mi się wyciągać aparatu, wycieczka za wycieczką - jednym słowem nie mam ujęcia z góry :-)
Coś sie, w końcu, ostatnio ruszyło. Mam nową zabawkę i się zapoznajemy. Chociaż ja na Tajwan jeszcze nie dotarłam... a wydaje mi się że ciekawe plenery muszą tam być.
Świetnie skadrowany i ciekawy układ. Widzę, że u Ciebie dużo się dzieje :)
Zdjęcie życia jeszcze przede mną, więc parę ciekawych zdjęć po drodze zapewne jeszcze porobię :-))) Rafał - dziękuje!
Bardzo
Ty nie dziękuj!! Ty rób takie zdjęcia!! :DD
Podziękowała :-D
nie bądź!! bo to kapitalne jest!!
Nie będę skromna...jestem z tego kadru zadowolona :-) toomanik, atrapa oduśmiecham się i pozdrawiam :-)
:-)
ok
Nie będę owijał.. świetne jest..
dołu ani mm mniej linia balustrady, linia na dole i linia u podnóża schodów - wszystkie będę bronić do upadłego ;-) Wiem że cień niepotrzebny, ale cóż się wkradł więc pozostał, Partizan ... rozgryzłeś mnie :-D Pozdrawiam serdecznie komentujących.
e tam, na pewno weszłaś na górę, wypstrykałaś ze trzy klisze, ale żadne zdjęcie nie wyszło i teraz tłumaczysz się wycieczkami..;P
Myślę, że dobrze jest. Podoba mi się zdjęcie. Tylko cień bez właściciela niepotrzebny. Pzdr :{)
Interesujące :)
Ciut dołu za wiele moim zdaniem ,rozprasza uwagę , a reszta super :)
Generalnie mój pobyt w Asyżu kojarzy mi się z tłumami ludzi. to był moment kiedy zobaczyłam w miarę pusty dziedziniec, pustkę na schodach i tego malca, kiedy weszłam na górny dziedziniec i spoglądnęłam na dół nawet nie chciało mi się wyciągać aparatu, wycieczka za wycieczką - jednym słowem nie mam ujęcia z góry :-)
świetna posadzka, labirynt taki..., masz jakieś ujęcie z góry większej powierzchni?
Ciekawe...