jestem na nie... jezeli chodzi o obrobke to tak jakkolego Wojciech K pisze i mieszaj warstwy gradientem, pedzlem nie odsłaniaj poszczegolnych warstw bo wyjdą beznadziejne poświaty na górach i innych miejscach... a potem kolejne warstwy zwieksz nasycenie i jasność i pedzlem odkryj tylko miejsca w ktorych swieci słoneczko :) a jezeli chodzi o kontrasty to polecam zostawic suwak "kontrast" w spokoju i wlasnie poprzez zwiekszanie wartosci "cienie" i malowanie pedzlem w oswietlonych miejscach zwiekszac kontrast i uczucie przestrzeni, a suwakiem fioletowe usunąć niebieską poświate i bedzie gicior :)
W takich przypadkach wołaj rawa na trzy - od -2 EV do +2EV. Złóż w szopie (oczywiście legalnym i licencjonowanym), ustaw mieszanie warstw na... niepamiętam na jaki tryb, potem pędzelkuj niebo na warstwie maski:-) Unikniesz tego paskudnego efekty zwanego na plfoto hadeerem a niebo wyjdzie ładnie:-)
Gmerałem wieloma suwaczkami, bo bardzo trudno było uratować niebo, które ostro się przepaliło. Starałem się osiągnąć kompromis między przyciemnianiem ekspozycji a rozjaśnianiem cieni.
Hubciu, Ty lepiej wiesz przy czym gmerałeś:-) Albo było niedopalone i rozjaśniłeś poza granice tolerancji alboś zastosował funkcję "wypełnij światłem" czy siakoś tak albo cokolwiek inszego skutkiem czego jest spłaszczenie dynamiki, utrata klarowności i "chemiczne" kolorki. Ale tak jak już Ci napisałem - przyjemne zdjęcie w impresyjnym (a może ekspresyjnym) kadrze:-)
ale suwaki poszly w ruch :)
jestem na nie... jezeli chodzi o obrobke to tak jakkolego Wojciech K pisze i mieszaj warstwy gradientem, pedzlem nie odsłaniaj poszczegolnych warstw bo wyjdą beznadziejne poświaty na górach i innych miejscach... a potem kolejne warstwy zwieksz nasycenie i jasność i pedzlem odkryj tylko miejsca w ktorych swieci słoneczko :) a jezeli chodzi o kontrasty to polecam zostawic suwak "kontrast" w spokoju i wlasnie poprzez zwiekszanie wartosci "cienie" i malowanie pedzlem w oswietlonych miejscach zwiekszac kontrast i uczucie przestrzeni, a suwakiem fioletowe usunąć niebieską poświate i bedzie gicior :)
Bardzo miło słyszeć coś takiego :).
Folio Twoje widziałem. Wkręciłeś mnie:-)))
W takich przypadkach wołaj rawa na trzy - od -2 EV do +2EV. Złóż w szopie (oczywiście legalnym i licencjonowanym), ustaw mieszanie warstw na... niepamiętam na jaki tryb, potem pędzelkuj niebo na warstwie maski:-) Unikniesz tego paskudnego efekty zwanego na plfoto hadeerem a niebo wyjdzie ładnie:-)
Gmerałem wieloma suwaczkami, bo bardzo trudno było uratować niebo, które ostro się przepaliło. Starałem się osiągnąć kompromis między przyciemnianiem ekspozycji a rozjaśnianiem cieni.
No i o ostrość wszystkich planów się postarałeś:-)
Hubciu, Ty lepiej wiesz przy czym gmerałeś:-) Albo było niedopalone i rozjaśniłeś poza granice tolerancji alboś zastosował funkcję "wypełnij światłem" czy siakoś tak albo cokolwiek inszego skutkiem czego jest spłaszczenie dynamiki, utrata klarowności i "chemiczne" kolorki. Ale tak jak już Ci napisałem - przyjemne zdjęcie w impresyjnym (a może ekspresyjnym) kadrze:-)
Bardzo proszę o komentowanie i ocenianie, ciężko się uczyć od siebie samego :).
Za ciemno? Czy nie do końca wiadomo co, ale za bardzo?
Któryś suwak za bardzo w prawo pociągnąłeś ale kadr dynamiczny i widok sercu miły:-)