Opis zdjęcia
Jezydzi. Bliskość, spokój, radość. Pierwotność. Jeszcze nigdy nie widziałem tak magicznej wspólnoty. Za wikipedią: Jazydzi wierzą, że anioł Melek Taus (Anioł Paw) żałował za swoje grzechy i swymi łzami ugasił ogień piekielny, w wyniku czego Piekło przestało istnieć. Bóg – Allah wybaczył mu winy i powierzył mu władzę nad światem, przez co wyznawcy modlą się do niego. Uważają, że Bóg nie interesuje się światem, ani nie zajmuje się nim osobiście. Praktykują obrzezanie, chrzest i wypowiadanie szahady do ucha niemowlętom. Wierzą w reinkarnację, uznają Abrahama i Mahometa za proroków, natomiast Jezusa za anioła pod postacią człowieka[2]. Wielką czcią otaczają również planety, w tym Ziemię, którą szanują do tego stopnia, że surowo zakazują plucia, aby jej nie zbezcześcić. Jazydzi, podobnie jak alawici, niechętnie mówią o swoich wierzeniach i wciąż wiemy o nich niewiele. Obecnie na świecie żyje ponad 150 tys. wyznawców, a według własnych danych ponad milion – rozbieżność może wynikać ze stosowania przez wiernych szyickiej zasady takijji, która pozwala ukrywać wiarę w czasie prześladowań. Jazydzi zwykle uważają się za odrębny od Kurdów naród.