sytuacja była fajna, bo: szukałam spokojnego miejsca na zjedzenie bułki na ogromnym lotnisku. I akurat (ja-> kociara) trafiłam na wolny stolik, wyciągam ja se bułę, aż tu patrzę i widzę obok pana z kotkiem na sznurku. Pan se gada przez komórkę po francusku, a kotek poczynia różne wygibasy, będąc na sznurku.
sytuacja była fajna, bo: szukałam spokojnego miejsca na zjedzenie bułki na ogromnym lotnisku. I akurat (ja-> kociara) trafiłam na wolny stolik, wyciągam ja se bułę, aż tu patrzę i widzę obok pana z kotkiem na sznurku. Pan se gada przez komórkę po francusku, a kotek poczynia różne wygibasy, będąc na sznurku.
moment super! :)