Winiak rzeczywiście "zgrzyta" ale nie banderolą, a całym sobą ;). Czerwone wino (za Stanko) o temperaturze ok. 18 stopni, albo różowe - mocno schłodzone... kawałek bagietki... Ale to nie o zdjęciu, tylko o smaku - bo zdjęcie OK, właśnie przez taki zestaw. (a ten ser po lewej wychodzący z kadru - pucha)
Marcin: dostosuję do Waszego wyboru, byle dawali też kawę i nie barabanili zanadto ;-). Stanko: dobry wybór, wszak powiadają: in vino veritas. Nawiasem mówiąc, niektórzy twierdzą też, że: in aqua vitae vis ;-). Pozdrowienia,
Marcin, Paweł: się poprawię, obiecuję ;-). Maciej: bo to u artysty było (poznać po stołku), a banderola faktycznie zgrzyta ;-). Nosfera2: u Ciebie chociaż "obrus" jakiś jest ;-). Pozdrowienia i miłego łyk-endu
smaczny zestaw, choć jeśli mogę jedną uwagę... Do zestawu zakąsek winiak.... Jest dobry, ale jakoś w kieliszku bardziej by mi się widział :))))) i ta banderolka mnie kłuje. To o fotografii, a o tym, co widać na niej, to ja się piszę :)))))
Ireno, prawda czasu, prawda ekanu ;-). p-m.
A mnie rozczula ta akcyza na zakrętce ;)
:)
TurJan: co do wina jak najbardziej zgoda. To swoista egzotyka widocznego tu zestawienia sprowokowała mnie do uwiecznienia go ;-). p-m.
Nareszcie jakieś kuszące zdjęcie zrobiłeś!!!!!!!
pycha miało być :)
Winiak rzeczywiście "zgrzyta" ale nie banderolą, a całym sobą ;). Czerwone wino (za Stanko) o temperaturze ok. 18 stopni, albo różowe - mocno schłodzone... kawałek bagietki... Ale to nie o zdjęciu, tylko o smaku - bo zdjęcie OK, właśnie przez taki zestaw. (a ten ser po lewej wychodzący z kadru - pucha)
Łasikc = Łasic, pardon, pisanie to trudna sztuka ;-)
Łasikc: :-))
jak na Winiak Luksusowy - wysoce apetycznie! :-DDD
Marcin: dostosuję do Waszego wyboru, byle dawali też kawę i nie barabanili zanadto ;-). Stanko: dobry wybór, wszak powiadają: in vino veritas. Nawiasem mówiąc, niektórzy twierdzą też, że: in aqua vitae vis ;-). Pozdrowienia,
U Flisa też twarde. Jak nie u Szwejka, to można w Marcinku na Podwalu, a może w jakiejś knajpie o nastawieniu stricte fotograficznym?
Paweł~ wiedziałem że to powiesz...
Mnie wszystko jedno:)
u Szwejka stolki za twarde... ;)
nie wszystkie składniki wykorzystałem, ale było pysznie (wziąłem czerwone wino) :-))))
ja również jestem za inna lokalizacją... :)
Sławomir Rogowski [2010-11-05 13:09:26] - postuluję następnym razem gdzieś indziej. Chociażby "U Szwejka", jeśli lokalizacyjnie ma być blisko Flisa.
swietna lawa!!! :)
kulinarnie nic nie straciłeś... piwo miało smak sera... ;-)
Marcin, Paweł: się poprawię, obiecuję ;-). Maciej: bo to u artysty było (poznać po stołku), a banderola faktycznie zgrzyta ;-). Nosfera2: u Ciebie chociaż "obrus" jakiś jest ;-). Pozdrowienia i miłego łyk-endu
tematyczny przypadek? http://plfoto.com/zdjecie,martwa-natura,rosja,2205906.html#
smaczny zestaw, choć jeśli mogę jedną uwagę... Do zestawu zakąsek winiak.... Jest dobry, ale jakoś w kieliszku bardziej by mi się widział :))))) i ta banderolka mnie kłuje. To o fotografii, a o tym, co widać na niej, to ja się piszę :)))))
Marcin dobrze gada... :)
Trzeba było wpaść w środę, a nie sery pokazywać w piątek z oddali ;-)
Gentlemen: menu w sam raz na piątek ;-). p-m.
Żywy duch (łac. spiritus) jest w tej martwej naturze.
wiedziałeś, kiedy to pokazać, już lecę sobie coś zrobić :-)))