had: zasadnicza wiekszosc fotek ktore robie nie ma soba nic konkretnego wyrazac. maja ewentualnie byc estetyczne, ciekawe, ladne... sporo rzeczy pstrykam ktore w ogole pozniej nie wiadomo co to jest. Nie pstrykam scenek rodzajowych, ale przeciez wiele scenek rodzajowych tez niewiele soba wyraza - ot, taki maly dokumencik... Nie pstrykam rowniez architektury - a przeciez sporo zdjec architektonicznych nic specjalnego nie ma do wyrazenia... Wydaje mi sie, ze chec, zeby zdjecie "cos soba wyrazalo" jest pomylka - przynajmniej w tej skali - ze w kazdym landszafciku doszukujemy sie uczuc, przeslania, przezyc (najlepiej wstrzasajacych). Karykaturalnym przykladem tego trendu jest world press foto - o mamo, przeciez zanim sie nawet zacznie to wiadomo, ze w nagrodzonych pracach bedzie afganistan, bliski wschod, czarny lad... ech... a cos, co ma zainteresowac swoja forma... czy jest gorsze? a dokument? hmmm....
had: 1. pani "redaktor" - pierwsza ciekawosc... 2. chlopak, tez ciekaw, ale nie zdania mikolaja czy nie za zimno, ale co ów ma w worku :]]] - druga, ciekawosc = tytul.
za duża bałagana na ta fota... najbardziej interesujący zagladacz najmniej widoczny bo ginie w tłumie...
obaczyma , ocenima :) jak to mówią na Kaszebach
beda kolejne z tej serii...
za dużo szczegółów i wszystko pościskane - wiem wiem czepiam się . Ale mam takie odczucia
pomimo wszystko troche chaotyczne i niejasne
zrozumiałem jedno i drugie - dzięki :o)
had: zasadnicza wiekszosc fotek ktore robie nie ma soba nic konkretnego wyrazac. maja ewentualnie byc estetyczne, ciekawe, ladne... sporo rzeczy pstrykam ktore w ogole pozniej nie wiadomo co to jest. Nie pstrykam scenek rodzajowych, ale przeciez wiele scenek rodzajowych tez niewiele soba wyraza - ot, taki maly dokumencik... Nie pstrykam rowniez architektury - a przeciez sporo zdjec architektonicznych nic specjalnego nie ma do wyrazenia... Wydaje mi sie, ze chec, zeby zdjecie "cos soba wyrazalo" jest pomylka - przynajmniej w tej skali - ze w kazdym landszafciku doszukujemy sie uczuc, przeslania, przezyc (najlepiej wstrzasajacych). Karykaturalnym przykladem tego trendu jest world press foto - o mamo, przeciez zanim sie nawet zacznie to wiadomo, ze w nagrodzonych pracach bedzie afganistan, bliski wschod, czarny lad... ech... a cos, co ma zainteresowac swoja forma... czy jest gorsze? a dokument? hmmm....
had: 1. pani "redaktor" - pierwsza ciekawosc... 2. chlopak, tez ciekaw, ale nie zdania mikolaja czy nie za zimno, ale co ów ma w worku :]]] - druga, ciekawosc = tytul.
dlatego jestem ciekaw dlaczego ???
tak mi sięwydaje , zawsze jest jakiś powód dlaczego ktośpstryknął fotkę
had: a czy autor musi cos wyrazac?
a nasterpnie bedzie salceson...
technicznie prawie poprawne , ale co autor chciał wyrazić ???
zreszta to tylko atrapa mikolaja ;-)
po zniczach przyszedl czas na mikolaja
jakas odmiana musi byc ;)
albo dopiero film skonczyl, ciekawe gdzie tak dlugie ilmy sprzedaja
hihih , to zdjęcie sżło tak długo
sw. Mikolaj w kwietniu???!!!