Opis zdjęcia
.. albo linia 22 dzisiaj ok 15-tej ;-)
Ciepło, do którego aż chciałoby się przytulić.
Dziękuję bardzo. Tak, to zdecydowanie nie jest gazrurka, prądrurka raczej ;-). Pozdrowienia ogólne.
...:) ale to nie są "gazrurki"?... ;)
fajny kadr, słoneczna tonacja, bardzo!
Dobre :)
temat rury ostatnio nośny, nawet rząd tym się zajmował nie wspominając TV, nie wiem czy te spełniają wymagania odnośnie tranzytu
nie dzisiaj a jutro,hurra,nie moge sie doczekać:) dobranoc:)
Zofinka: skok o tyczce ;-). Irena: już od czasów "rury przyjaźni" ;-). Dobra, koniec z rurami, przynajmniej na jakiś czas. Dziękuję wszystkim, pozdrawiam grzecznie i przypominam że dzisiaj śpimy dłużej, hurrrraaa!
powstała nowa dyscyplina sportowa,nie pamietam jak sie nazywa ale ma cos z rurą-konieczne odpowiednie buty:) a zdjatko klasa jak zwykle:)
Jak więc widac,nie tylko kobiety trzymaja się rur :))))
:) p-m.
Stanko: dzięki wielkie :-). Andrzej: chwytam się nadal rur, kurczowo. To drzwi w tramwaju i trzymadełka na nich ;-). Pozdrowienia komunikacyjne.
A'propos prose słonia to takie cyste pociongi gdzie się bujajooo ? ;)
A tak a'propos słonia - to jakieś uchwyty czy świetlówki...? :-)))
Tak sobie myślę - czyto aby Witek po piwie nie wraca dodom... :-))
siła linii i kolorów jest niesamowita, uwielbiam takie 'mocności', dzięki i pozdrawiam :)
Ciepło, do którego aż chciałoby się przytulić.
Dziękuję bardzo. Tak, to zdecydowanie nie jest gazrurka, prądrurka raczej ;-). Pozdrowienia ogólne.
...:) ale to nie są "gazrurki"?... ;)
fajny kadr, słoneczna tonacja, bardzo!
Dobre :)
temat rury ostatnio nośny, nawet rząd tym się zajmował nie wspominając TV, nie wiem czy te spełniają wymagania odnośnie tranzytu
nie dzisiaj a jutro,hurra,nie moge sie doczekać:) dobranoc:)
Zofinka: skok o tyczce ;-). Irena: już od czasów "rury przyjaźni" ;-). Dobra, koniec z rurami, przynajmniej na jakiś czas. Dziękuję wszystkim, pozdrawiam grzecznie i przypominam że dzisiaj śpimy dłużej, hurrrraaa!
powstała nowa dyscyplina sportowa,nie pamietam jak sie nazywa ale ma cos z rurą-konieczne odpowiednie buty:) a zdjatko klasa jak zwykle:)
Jak więc widac,nie tylko kobiety trzymaja się rur :))))
:) p-m.
Stanko: dzięki wielkie :-). Andrzej: chwytam się nadal rur, kurczowo. To drzwi w tramwaju i trzymadełka na nich ;-). Pozdrowienia komunikacyjne.
A'propos prose słonia to takie cyste pociongi gdzie się bujajooo ? ;)
A tak a'propos słonia - to jakieś uchwyty czy świetlówki...? :-)))
Tak sobie myślę - czyto aby Witek po piwie nie wraca dodom... :-))
siła linii i kolorów jest niesamowita, uwielbiam takie 'mocności', dzięki i pozdrawiam :)