w ub. roku biegałam przy tej cerkwi z aparatem...podszedł do mnie jakiś okoliczny chłop i usilnie namawiał do kupna 30 hektarów lasu..odprowadził mnie do samochodu cały czas argumentując ...jak to świetnie by mi się tu mieszkało ...ale spojrzał na rejestrację i mówi: eee to pani nie z Warszawy... eee ...z Lublina, to dlatego pani nie chce kupić, w Lublinie to same bidoki mieszkają...i poszedł. ..:)))))
Dobre. Ładna kolorystyka... Tak się niekiedy Daniel zastanawiam - żona i dziecko jeszcze wiedzą jak wyglądasz? Bo odnoszę wrażenie, że wciąż tylko jeździsz po Podlasiu z aparatem a w domu jesteś rzadziej niż komornik :))
Ona nie jest niebieska, ale niebo nadrabia to aż nadto ;-))
mocna gra dynamiczna..a fota wali po oczach..
też czasem pykam w gierkę o tematyce wojennej. nazywa się Saper..
Super scena
partizan: a ja tylko cieniutkie piwo :( Z żalu porżnę trochę w CS - Kill 'em all !!!!
kolorystyka ładna - może troszkę za mocna .....
o, i zapojeczka się od razu znalazła..;)
w ub. roku biegałam przy tej cerkwi z aparatem...podszedł do mnie jakiś okoliczny chłop i usilnie namawiał do kupna 30 hektarów lasu..odprowadził mnie do samochodu cały czas argumentując ...jak to świetnie by mi się tu mieszkało ...ale spojrzał na rejestrację i mówi: eee to pani nie z Warszawy... eee ...z Lublina, to dlatego pani nie chce kupić, w Lublinie to same bidoki mieszkają...i poszedł. ..:)))))
Ghost, nalewkę mam.
partizan: tiaa... a zdjęcia pewnie same się robią :)
Janusz, ja nic innego nie robię, tylko praca-dom-praca-dom. Cudem zdarza mi się wyrwać od czasu do czasu na zdjęcia..
Fantastyczne ... :)
Dobre. Ładna kolorystyka... Tak się niekiedy Daniel zastanawiam - żona i dziecko jeszcze wiedzą jak wyglądasz? Bo odnoszę wrażenie, że wciąż tylko jeździsz po Podlasiu z aparatem a w domu jesteś rzadziej niż komornik :))