A R Mator - Jeśli wszyscy mają jednakowe zdanie o zdjęciu, jak to często bywa na plfoto, szczególnie z zakresu 9-10, wtedy dopiero staje się to mocno podejrzane. Tak właśnie na to zdjęcie patrzyłem przy 1. komentarzu, tak samo patrzę i teraz.
fotograf piękna [2010-11-05 16:45:39] > Z całym szacunkiem - Twoja analiza jest nieporozumieniem. Mógłbym nadać jej tytuł "Jak nie odczytywać fotografii".
Moje uzasadnienie oceny na Twe życzenie: 1. Kawałek jednego kolana (domyślam się że to kolano) modela (?) wygląda źle - a może to kolano fotografującego? 2. Dziecko drugą ręką coś trzyma - mi kojarzy się to z termosem. 3. Nie mam pojęcia co to szata okrywająca dziecko - gdyby był tytuł "I Komunia" wziąłbym to za ubranko komunijne. 4. Po lewej stronie na szacie są czyjeś palce - nie wiadomo czyje - może to jakaś scenka z horroru? 5. Pani z dziwnym uśmiechem (trochę jakby dentyście nie wyszła proteza zębowa) kompletnie nie pasuje do sytuacji, tym bardziej że jej głowa jest przerysowana. 6. Co fotografuje pan z tyłu - może chodzi o zdjęcie typu upskirt? INNE mniejsze zastrzeżenia: 1. Jeśli już tak chcesz pokazać rękę, to powinna cała zmieścić się w kadrze. 2. Tak pokazane włosy (nie wiem co jest przyczyną ich ustawienia - naelektryzowanie, wiatr?) też mz powinny zmieścić sę kadrze. Zdjęcie ma plus w postaci spontaniczności dziecka, ale ww błędy zadecydowały o mej ocenie.
Cały urok życia to różnorodność myśli, światła, cieni ...
@all: uczenie się jest dla mnie czymś bardzo wartościowym, więc jeśli fotka jest beznadziejna etc. to chętnie dowiem się dlaczego? ...
@Forograf piękna: gdy dostajesz ocenę typu 8 lub inną to bardzo krytykujesz osoby, które nie uzasadniają swoich ocen! Pisząc pod zdjęciem opublikowanym przeze mnie": "Gniot.." i oceniając na "2" i zapominając o argumentacji rozumiem, że o sobie będziesz miał złą opinię jak o innych na tym portalu;-)
Ale idąc do rzeczy. Twoja skala ocen jak napisałeś na portalu jest następująca: cytuję Ciebie "w mojej skali ocen: 1 - wartości negatywne lub/i obraźliwe. 2 - liczne błędy techniczne dyskwalifikujace zdjęcie. 3 - błędy techniczne dyskwalifikujące zdjęcie. 4 - nic interesującego. 5 - coś interesującego. 6 - ładne. Oceny 7, 8 - dotyczą zdjęć pięknych. Oceny 9, 10 dotyczą tylko zdjęć z bezbłędnym poziomem technicznym: 9 - prawie doskonałe, 10 - lepiej nie można zrobić (motyw, technika, wrażenia). "
Chętnie się czegoś nauczę - jakie to są błędy dyskwalifikujące?
"uchwycone miało być dokładnie to co zostało sfotografowane ;-)"
A my tu się głowimy, a to przecież oczywiste takie - wszystko zamierzone, czyli, że to jednak je śtuka, a autor jest art. :)))
zabawne, "naelektryzowane szczerością"...:-); do - -M [2010-10-24 10:59:01]: - to sprawa kultury i wyobraźni komentującego (każdy, zanim naciśnie "wyślij", powinien wyobrazić sobie "odbiór" przez wrażliwego, czasem aż nazbyt, autora...; nie mówiąc o celowych odwetach, wyrzucaniu złości itp., bo nie uchodzi to..., szkoda słów). A co do "m.z."... - wszystko, co tu piszemy, jest tylko "moim zdaniem", poza cytatami, przywołaniem autorytetów. I wszyscy tu chlapią, co chcą, bo mogą. A krytykowany ma w tym wybierać ( choć w praktyce, w emocjach złe, niesprawiedliwe przykleja się i boli..., zarówno od tego bardzo przez nas cenionego jak i tego nieco mniej, krytykującego...) Dopisywać "m.z.", nie ma sensu... - m.z. :-))) ( wielu userów t u jednak życzliwie podpowiada, to cenne jest...)
Skoro pytałeś mnie bezpośrednio to tak. To akurat nie pozostawia wątpliwości. Komentując zdjęcie jednak wiele osób pisze tak, jakby ich ocena była jedyna i słuszna. Wchodzą, patrzą 3 sekundy i oceniają. To jest moim zdaniem absurd i właśnie to chcę wytknąć oglądającym. Zdjęcia nikt nie jest w stanie obiektywnie ocenić. Oczywiście nie twierdzę, że trzeba się doszukiwać głębszych treści w fotografiach na naszej klasie, istnieje jednak wiele sytuacji, gdy autor chce coś powiedzieć, coś przekazać a dostaje komentarze w stylu: "gniot". To trochę tak, jakby nikt de facto tego zdjęcia nie oglądał. Po pierwsze są to komentarze, które w żaden sposób nie dotyczą istoty fotografii, czyli tego co autor chce przekazać, po drugie są to komentarze, które nic nie wnoszą. Nie odnoszę się nawet do tego konkretnego zdjęcia. Ta zasada funkcjonuje na lewo i prawo, na każdej galerii internetowej.
Naprawdę za każdym razem muszę dodawać "moim zdaniem", "według mnie" lub "ja uważam". Czy sądzisz, że moje konto to jakaś spółka lub stowarzyszenie?
Wypowiadam się w swoim imieniu i jakbyś mnie czytał uważnie, to już w kilku postach nawet to zaznaczyłem, że "ja uważam".
PS
Bo zapomniałem dopisać, że moje powyższe uwagi nie dotyczą tego zdjęcia ani jego autora. :)
A przy okazji, żebym nie był gołosłowny, to do powyższego, jako dowód o czym piszę, dam odnośnik:
http://www.januszmaciejowski.pl/z,306,atak.html
Warto też kliknąć w link i przeczytać artykuł, bo tam jest opis sytuacji.
Poza tym jeszcze, w branży snajperskiej, a ta ma wiele wspólnego z fotoreporterką, istniało takie pojęcie, że strzał ma być wykonany, a nie tylko oddany. :)
Ale tu nie istnieją żadne zasady oprócz tych określonych w sztuce fotografowania. Nawet przypadkowa fota wykonana przez kogoś, kto zna podstawy, będzie fotą właściwą. Czasami decyduje chwila, ale jest ten czas, kiedy można się zastanowić. :)
neojmx [2010-10-22 18:03:50] > Odnosiłem się bardziej do zasady niż do tego zdjęcia. Nie wiem czy powstało przypadkiem ale sam fakt mojej niewiedzy nie zmienia mojego odbioru :-) Tutaj mam swoje foto, które powstało zupełnie przypadkiem - opuszczając aparat niechcący nacisnąłem spust - 100% kadru. >> http://plfoto.com/zdjecie,inne,balony-i-ryby-glosu-nie-maja,917016.html ___ Nie ma w nim nic nadzwyczajnego a jednak powstałe cięcia i kompozycja skłoniły mnie do publikacji. ___ Tak na marginesie - uważam, że "zrobienie zdjęcia" wcale nie jest równoważne z czynnością samego fotografowania. Dla mnie to proces: od zamiaru (bądź jego braku) aż do decyzji o publikacji a pomiędzy różne i rozmaite czynności. Wtedy oczywiście kwestia przypadkowości traci jakąkolwiek rację bytu. :-)
"Zdjęcie może powstać zupełnie przypadkiem i fakt ten nie ma związku z tym czy zdjęcie jest dobre czy nie."
Tu się z Tobą zgadzam, przykładem jest fota z zamachu na Bhutto, która zdobyła kilka lat temu GP WPP.
Jest to bardzo zła fota pod względem technicznym, ale to rejestracja pierwszych chwil zamachu.
Ale to jest trochę inna bajka i w tej konkretnej prezentacji tutaj nie ma zastosowania. :)
"neojmx, ale przecież możesz się mylić w swojej ocenie gniotowatości"
I to jest właśnie moje prawo, z którego korzystam - mogę się mylić, mogę mieć rację, mogę to powiedzieć.
Jak to napisał poprzednik, nasze zdania są różne, nie chodzi o udowodnienie, kto ma rację.
Pracy nie zmienimy żadną krytyką, ani pozytywną, ani negatywną.
Ale dzięki tej różnicy zdań autorzy mają szanse wyciągnąć wnioski dla siebie.
Mają prawo odrzucić lub przyjąć nasze zdania.
:)
neojmx [2010-10-22 12:29:12] > A światem rządzą Żydzi i Masoni. Poz tym wszystkiemu są winni cykliści :-))))) A teraz na poważnie. Właśnie podobne uogólnienia często dosyć sufitowe można zaobserwować na plfoto i niestety wyznaczają one lokalne, niechlubne standardy pojmowania fotografii. Takie jedynie słuszne. Dosyć często, bo nie zawsze wpisuje się w ten TRYND (nad)używanie słowa gniot. Do oceny nie są potrzebne czynniki takie jak "realizacja zamiaru autora". Zdjęcie może powstać zupełnie przypadkiem i fakt ten nie ma związku z tym czy zdjęcie jest dobre czy nie. Ty się nie zgadzasz ze mną, ja z Tobą i trudno. Normalne. Ale nagminność, powszechność zjawiska oznaczania tylko określonych stylów jako dobre już nie jest normalne. :-)
Podam taki przykład, może z innej półki, bo z branży ślubnej.
W małych miasteczkach sprzedają się rzemieślnicy, często gniotoroby, którzy mają od lat lub po dziadkach i ojcach zakłady foto. Oni są "uznani", bo tam fociła się do dowodu mama, bo tam tatuś robił paszportowe, bo tam ciocia robiła chrzcielne córki Dzidzi itp. Mają dobry PR, na który pracowały dla nich pokolenia.
W dobie internetu nabić koniunkturę jest jeszcze łatwiej i zrobić wielkiego artystę z gniotoroba.
Przykładem jest samica orangutana Nona, której foty już są na aukcjach.
Ona już jest uznaną fotografką. :)
Nie są żadnym problemem różne opinie na temat konkretnych zdjęć. Istnieje natomiast problem ogólnej natury portalowej sprowadzający się do analizowania zdjęć opartego na ukutych tutaj szablonach. Dlatego też z wielką nieraz ochotą wstawiam linki do uznanych prac znanych autorów, które tutaj byłyby przeważnie zjechane od góry do dołu. Wcale nie mówię, że one muszą się podobać bo to zupełnie nie ten poziom rozważań. Warto czasami się zastanowić co jest w takich pracach? Co znaleźli w nich kuratorzy, krytycy? A nie tylko: nieeeeeeeeeee, nieeeeeeee, nieeeeeeeeee bo to nie mieści się w moim pojmowaniu. Taki tok odbioru, statystycznie rzecz biorąc, jest płytki i powierzchowny. I wcale nie chodzi o kolejne, ukryte dna tylko odrobinę szersze spojrzenie, o to aby nie tylko patrzeć ale i widzieć ;-)
-M [2010-10-22 11:50:53]
Tak, ja zawsze szukam w pracach celowości ich pokazania.
Natomiast uważam, że im większy gniot, tym bardziej próbuje się do niego dopisać ideologię, że wszystko, co na focie, to było zamierzone.
Jeśli coś na focie jest zamierzone, zostało sfocone tak, jak ma być, to to od razu widać i nie potrzeba słów.
Fotograf ma mówić obrazem, od ideologii są politycy i i tak im to marnie wychodzi. :)))
rzadko krytykuję, ale niestety ta fotka jest przeciętna i nie do końca rozumiem dyskusji na jej temat, ale zdążyłam zauważyć, że co nie którzy wyszukują takie fotki żeby móc się na nich wyżyć, zawsze to jakiś sposób na autopromocję, skoro nie potrafi się zaciekawić innych swoimi pracami, to jest to jakiś sposób na zaistnienie i zwrócenie na siebie uwagi. To smutne bo opisy typu "gniot", mogą sprawić komuś przykrość, może czasem warto zastanowić się na swoimi słowami. Każdy ma lepsze i gorsze prace, ale to jeszcze nie powód żeby mieszać czyjeś prace z błotem, wystarczy je zignorować. Każdy z nas jest inny i każdemu co innego się podoba.
Pomyśleliście, że autor mógł tutaj sfotografować dokładnie to co chciał? Że mógł polować na takie zdjęcie? Łatwo jest oceniać na szybko i imputować, że to czysty przypadek.
neojmx [2010-10-22 00:42:01] > Nic. Bo to akurat nie o pracach świadczy. Ja bym jednak wysyłał protesty przeciw uznaniu do A. Fox i do Matejki również :-)))))))))
jakby co, na dobranoc podrzucę >> http://www.annafox.co.uk/ >> może zaczniecie też protesty za granicę wysyłać? Uznana autorka ale same gnioty robi. Aha i koniecznie trzeba ją zaprosić na plfoto na dokształcanie. Powodzenia zatem. ;-))))))
neojmx [2010-10-22 00:03:16] -
"Zdjęcie typu Mama, cyknij mi fociaszka" - mój syn kiedyś tak marudził. Strzeliłem "na odwal się", z biodra, nie patrząc w wizjer, szerokim kątem. I zrobiłem najlepsze zdjęcie z całego spaceru. A tu widzę ciekawe zestawienie dłoń-włosy (zwróć uwagę na powtórzenie tego motywu "promienistego"). A szczerze powiem, że obecność osób na drugim planie zabija mi ćwieka - czy mnie się to podoba, czy nie. Ocenię średnio, ale nie nisko.
neojmx [2010-10-22 00:03:16] > Okoliczności wykonania nie mają dla mnie najmniejszego znaczenia. Na kolor się nie przestawiam bo Autor przestawił go tak jak zechciał. Ideologia nie jest potrzebna zupełnie. Ja też się nie zgadzam :-D
Bo to jest typowo wakacyjny gniot cyknięty bez opamiętania.
Wyobraź sobie go w kolorze.
Zdjęcie typu "Mama, cyknij mi fociaszka".
I tyle, żadnych ideologii tu nie potrzeba dorabiać.
Autora przepraszam za szczerość, może się ze mną nie zgadzać, ale ja naprawdę tak myślę.
Pozdrawiam. :)
Liść Namiętny [2010-10-21 23:36:41] > Bo fotografia dzieli się wyłącznie na gnioty i sztukę? Skrajności nie są najlepsze w jakikolwiek rozważaniach ;-)))
Zaznaczyłem sobie to zdjęcie jak tylko weszło do galerii z ciekawości. Ciekawość dotyczyła potencjalnych komentarzy. Nie pomyliłem się w przewidywaniach.... Dla mnie interesujące relacje modelki - fotograf :-)
:-))
Fabroo, no jest ... ale nieważne:) Ja nie zrozumiałam Jacek.gold, a on mnie. Tak bywa w życiu:) Ale punkty, które wystawił to fakt.
no ale gdzie ten odwet niby ???
I jak widać Jacek.bold jesteś odwetowcem.
Piszesz nieprawdę i tyle. Pozdrawiam i baw się dobrze.
Twój ulubiony fotograf_piekna dał za to zdjęcie 2 pkt.
trafiłem tu od mojego ulubionego "fotografa" - fotograf piękna, zdj. bardz sie podoba - pełno w nim dynamiki i emocji
celnie chwycony moment
to jest moje ulubione z calej galerii!!!
Dziękuję @Fotograf_piękna pomimo mojej dobrej woli "nie rozumiem" Twojego uzasadnienia.
brawo... świetny fot...
A R Mator - Jeśli wszyscy mają jednakowe zdanie o zdjęciu, jak to często bywa na plfoto, szczególnie z zakresu 9-10, wtedy dopiero staje się to mocno podejrzane. Tak właśnie na to zdjęcie patrzyłem przy 1. komentarzu, tak samo patrzę i teraz.
fotograf piękna [2010-11-05 16:45:39] > Z całym szacunkiem - Twoja analiza jest nieporozumieniem. Mógłbym nadać jej tytuł "Jak nie odczytywać fotografii".
Moje uzasadnienie oceny na Twe życzenie: 1. Kawałek jednego kolana (domyślam się że to kolano) modela (?) wygląda źle - a może to kolano fotografującego? 2. Dziecko drugą ręką coś trzyma - mi kojarzy się to z termosem. 3. Nie mam pojęcia co to szata okrywająca dziecko - gdyby był tytuł "I Komunia" wziąłbym to za ubranko komunijne. 4. Po lewej stronie na szacie są czyjeś palce - nie wiadomo czyje - może to jakaś scenka z horroru? 5. Pani z dziwnym uśmiechem (trochę jakby dentyście nie wyszła proteza zębowa) kompletnie nie pasuje do sytuacji, tym bardziej że jej głowa jest przerysowana. 6. Co fotografuje pan z tyłu - może chodzi o zdjęcie typu upskirt? INNE mniejsze zastrzeżenia: 1. Jeśli już tak chcesz pokazać rękę, to powinna cała zmieścić się w kadrze. 2. Tak pokazane włosy (nie wiem co jest przyczyną ich ustawienia - naelektryzowanie, wiatr?) też mz powinny zmieścić sę kadrze. Zdjęcie ma plus w postaci spontaniczności dziecka, ale ww błędy zadecydowały o mej ocenie.
Cały urok życia to różnorodność myśli, światła, cieni ... @all: uczenie się jest dla mnie czymś bardzo wartościowym, więc jeśli fotka jest beznadziejna etc. to chętnie dowiem się dlaczego? ... @Forograf piękna: gdy dostajesz ocenę typu 8 lub inną to bardzo krytykujesz osoby, które nie uzasadniają swoich ocen! Pisząc pod zdjęciem opublikowanym przeze mnie": "Gniot.." i oceniając na "2" i zapominając o argumentacji rozumiem, że o sobie będziesz miał złą opinię jak o innych na tym portalu;-) Ale idąc do rzeczy. Twoja skala ocen jak napisałeś na portalu jest następująca: cytuję Ciebie "w mojej skali ocen: 1 - wartości negatywne lub/i obraźliwe. 2 - liczne błędy techniczne dyskwalifikujace zdjęcie. 3 - błędy techniczne dyskwalifikujące zdjęcie. 4 - nic interesującego. 5 - coś interesującego. 6 - ładne. Oceny 7, 8 - dotyczą zdjęć pięknych. Oceny 9, 10 dotyczą tylko zdjęć z bezbłędnym poziomem technicznym: 9 - prawie doskonałe, 10 - lepiej nie można zrobić (motyw, technika, wrażenia). " Chętnie się czegoś nauczę - jakie to są błędy dyskwalifikujące?
neojmx [2010-10-29 01:35:13] > Różne patrzenie zrozumiałe, ale ironia zupełnie zbędna :-)
"uchwycone miało być dokładnie to co zostało sfotografowane ;-)" A my tu się głowimy, a to przecież oczywiste takie - wszystko zamierzone, czyli, że to jednak je śtuka, a autor jest art. :)))
uchwycone miało być dokładnie to co zostało sfotografowane ;-) dziękuję za komentarz i pozdrawiam:)))
-M [2010-10-24 10:59:01] > prawdopodobnie masz na myśli brak empatii przy oglądaniu fotografii ;-)
dobrze przemyślane ujęcie w tej GO, tło zawiera ciekawie zachowujące się postaci, za oryginalność spojrzenia 10!
u_poganki, to także jest ciekawy punkt widzenia
zabawne, "naelektryzowane szczerością"...:-); do - -M [2010-10-24 10:59:01]: - to sprawa kultury i wyobraźni komentującego (każdy, zanim naciśnie "wyślij", powinien wyobrazić sobie "odbiór" przez wrażliwego, czasem aż nazbyt, autora...; nie mówiąc o celowych odwetach, wyrzucaniu złości itp., bo nie uchodzi to..., szkoda słów). A co do "m.z."... - wszystko, co tu piszemy, jest tylko "moim zdaniem", poza cytatami, przywołaniem autorytetów. I wszyscy tu chlapią, co chcą, bo mogą. A krytykowany ma w tym wybierać ( choć w praktyce, w emocjach złe, niesprawiedliwe przykleja się i boli..., zarówno od tego bardzo przez nas cenionego jak i tego nieco mniej, krytykującego...) Dopisywać "m.z.", nie ma sensu... - m.z. :-))) ( wielu userów t u jednak życzliwie podpowiada, to cenne jest...)
Skoro pytałeś mnie bezpośrednio to tak. To akurat nie pozostawia wątpliwości. Komentując zdjęcie jednak wiele osób pisze tak, jakby ich ocena była jedyna i słuszna. Wchodzą, patrzą 3 sekundy i oceniają. To jest moim zdaniem absurd i właśnie to chcę wytknąć oglądającym. Zdjęcia nikt nie jest w stanie obiektywnie ocenić. Oczywiście nie twierdzę, że trzeba się doszukiwać głębszych treści w fotografiach na naszej klasie, istnieje jednak wiele sytuacji, gdy autor chce coś powiedzieć, coś przekazać a dostaje komentarze w stylu: "gniot". To trochę tak, jakby nikt de facto tego zdjęcia nie oglądał. Po pierwsze są to komentarze, które w żaden sposób nie dotyczą istoty fotografii, czyli tego co autor chce przekazać, po drugie są to komentarze, które nic nie wnoszą. Nie odnoszę się nawet do tego konkretnego zdjęcia. Ta zasada funkcjonuje na lewo i prawo, na każdej galerii internetowej.
Ale ja nie wiem, czy odpowiadałeś na nie w swoim imieniu. :)))
odpowiedziałem na pytania skierowane do mnie
-M zapomniałeś dodać, że w swoim imieniu to piszesz. :)))
tak, nie, nie zawsze
Naprawdę za każdym razem muszę dodawać "moim zdaniem", "według mnie" lub "ja uważam". Czy sądzisz, że moje konto to jakaś spółka lub stowarzyszenie? Wypowiadam się w swoim imieniu i jakbyś mnie czytał uważnie, to już w kilku postach nawet to zaznaczyłem, że "ja uważam".
neojmx, skoro się ze mną zgadzasz, dlaczego piszesz o zdjęciu nie na zasadzie: "moim zdaniem", tylko "bo to zdjęcie jest takie i takie".
PS Bo zapomniałem dopisać, że moje powyższe uwagi nie dotyczą tego zdjęcia ani jego autora. :) A przy okazji, żebym nie był gołosłowny, to do powyższego, jako dowód o czym piszę, dam odnośnik: http://www.januszmaciejowski.pl/z,306,atak.html Warto też kliknąć w link i przeczytać artykuł, bo tam jest opis sytuacji. Poza tym jeszcze, w branży snajperskiej, a ta ma wiele wspólnego z fotoreporterką, istniało takie pojęcie, że strzał ma być wykonany, a nie tylko oddany. :)
Ale tu nie istnieją żadne zasady oprócz tych określonych w sztuce fotografowania. Nawet przypadkowa fota wykonana przez kogoś, kto zna podstawy, będzie fotą właściwą. Czasami decyduje chwila, ale jest ten czas, kiedy można się zastanowić. :)
neojmx [2010-10-22 18:03:50] > Odnosiłem się bardziej do zasady niż do tego zdjęcia. Nie wiem czy powstało przypadkiem ale sam fakt mojej niewiedzy nie zmienia mojego odbioru :-) Tutaj mam swoje foto, które powstało zupełnie przypadkiem - opuszczając aparat niechcący nacisnąłem spust - 100% kadru. >> http://plfoto.com/zdjecie,inne,balony-i-ryby-glosu-nie-maja,917016.html ___ Nie ma w nim nic nadzwyczajnego a jednak powstałe cięcia i kompozycja skłoniły mnie do publikacji. ___ Tak na marginesie - uważam, że "zrobienie zdjęcia" wcale nie jest równoważne z czynnością samego fotografowania. Dla mnie to proces: od zamiaru (bądź jego braku) aż do decyzji o publikacji a pomiędzy różne i rozmaite czynności. Wtedy oczywiście kwestia przypadkowości traci jakąkolwiek rację bytu. :-)
"Zdjęcie może powstać zupełnie przypadkiem i fakt ten nie ma związku z tym czy zdjęcie jest dobre czy nie." Tu się z Tobą zgadzam, przykładem jest fota z zamachu na Bhutto, która zdobyła kilka lat temu GP WPP. Jest to bardzo zła fota pod względem technicznym, ale to rejestracja pierwszych chwil zamachu. Ale to jest trochę inna bajka i w tej konkretnej prezentacji tutaj nie ma zastosowania. :)
swietne, niecodzienne
"neojmx, ale przecież możesz się mylić w swojej ocenie gniotowatości" I to jest właśnie moje prawo, z którego korzystam - mogę się mylić, mogę mieć rację, mogę to powiedzieć. Jak to napisał poprzednik, nasze zdania są różne, nie chodzi o udowodnienie, kto ma rację. Pracy nie zmienimy żadną krytyką, ani pozytywną, ani negatywną. Ale dzięki tej różnicy zdań autorzy mają szanse wyciągnąć wnioski dla siebie. Mają prawo odrzucić lub przyjąć nasze zdania. :)
neojmx [2010-10-22 12:29:12] > A światem rządzą Żydzi i Masoni. Poz tym wszystkiemu są winni cykliści :-))))) A teraz na poważnie. Właśnie podobne uogólnienia często dosyć sufitowe można zaobserwować na plfoto i niestety wyznaczają one lokalne, niechlubne standardy pojmowania fotografii. Takie jedynie słuszne. Dosyć często, bo nie zawsze wpisuje się w ten TRYND (nad)używanie słowa gniot. Do oceny nie są potrzebne czynniki takie jak "realizacja zamiaru autora". Zdjęcie może powstać zupełnie przypadkiem i fakt ten nie ma związku z tym czy zdjęcie jest dobre czy nie. Ty się nie zgadzasz ze mną, ja z Tobą i trudno. Normalne. Ale nagminność, powszechność zjawiska oznaczania tylko określonych stylów jako dobre już nie jest normalne. :-)
neojmx, ale przecież możesz się mylić w swojej ocenie gniotowatości
Podam taki przykład, może z innej półki, bo z branży ślubnej. W małych miasteczkach sprzedają się rzemieślnicy, często gniotoroby, którzy mają od lat lub po dziadkach i ojcach zakłady foto. Oni są "uznani", bo tam fociła się do dowodu mama, bo tam tatuś robił paszportowe, bo tam ciocia robiła chrzcielne córki Dzidzi itp. Mają dobry PR, na który pracowały dla nich pokolenia. W dobie internetu nabić koniunkturę jest jeszcze łatwiej i zrobić wielkiego artystę z gniotoroba. Przykładem jest samica orangutana Nona, której foty już są na aukcjach. Ona już jest uznaną fotografką. :)
"Warto czasami się zastanowić co jest w takich pracach?" Kasa. "Co znaleźli w nich kuratorzy, krytycy?" Możliwość zarobienia kasy. :)))
Nie są żadnym problemem różne opinie na temat konkretnych zdjęć. Istnieje natomiast problem ogólnej natury portalowej sprowadzający się do analizowania zdjęć opartego na ukutych tutaj szablonach. Dlatego też z wielką nieraz ochotą wstawiam linki do uznanych prac znanych autorów, które tutaj byłyby przeważnie zjechane od góry do dołu. Wcale nie mówię, że one muszą się podobać bo to zupełnie nie ten poziom rozważań. Warto czasami się zastanowić co jest w takich pracach? Co znaleźli w nich kuratorzy, krytycy? A nie tylko: nieeeeeeeeeee, nieeeeeeee, nieeeeeeeeee bo to nie mieści się w moim pojmowaniu. Taki tok odbioru, statystycznie rzecz biorąc, jest płytki i powierzchowny. I wcale nie chodzi o kolejne, ukryte dna tylko odrobinę szersze spojrzenie, o to aby nie tylko patrzeć ale i widzieć ;-)
-M [2010-10-22 11:50:53] Tak, ja zawsze szukam w pracach celowości ich pokazania. Natomiast uważam, że im większy gniot, tym bardziej próbuje się do niego dopisać ideologię, że wszystko, co na focie, to było zamierzone. Jeśli coś na focie jest zamierzone, zostało sfocone tak, jak ma być, to to od razu widać i nie potrzeba słów. Fotograf ma mówić obrazem, od ideologii są politycy i i tak im to marnie wychodzi. :)))
rzadko krytykuję, ale niestety ta fotka jest przeciętna i nie do końca rozumiem dyskusji na jej temat, ale zdążyłam zauważyć, że co nie którzy wyszukują takie fotki żeby móc się na nich wyżyć, zawsze to jakiś sposób na autopromocję, skoro nie potrafi się zaciekawić innych swoimi pracami, to jest to jakiś sposób na zaistnienie i zwrócenie na siebie uwagi. To smutne bo opisy typu "gniot", mogą sprawić komuś przykrość, może czasem warto zastanowić się na swoimi słowami. Każdy ma lepsze i gorsze prace, ale to jeszcze nie powód żeby mieszać czyjeś prace z błotem, wystarczy je zignorować. Każdy z nas jest inny i każdemu co innego się podoba.
Pomyśleliście, że autor mógł tutaj sfotografować dokładnie to co chciał? Że mógł polować na takie zdjęcie? Łatwo jest oceniać na szybko i imputować, że to czysty przypadek.
HandvanGod - powinieneś nawrócić się na politykę miłości a nie PISać jadowite komentarze;)))
HandvanGod [2010-10-22 07:39:42] - czepiasz się dziadu od rana;)))
o Wlodecki w tle ;))
moge napisać tylko !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! brawo
Też bym wysłał, ale... niech im ziemia lekką będzie. :)))
neojmx [2010-10-22 00:42:01] > Nic. Bo to akurat nie o pracach świadczy. Ja bym jednak wysyłał protesty przeciw uznaniu do A. Fox i do Matejki również :-)))))))))
"Uznana autorka ale same gnioty robi." "Bitwa pod Grunwaldem" Matejki też jest uznanym dziełem, a ja uważam, że to gniot pierwszej wody. I co? :)))
jakby co, na dobranoc podrzucę >> http://www.annafox.co.uk/ >> może zaczniecie też protesty za granicę wysyłać? Uznana autorka ale same gnioty robi. Aha i koniecznie trzeba ją zaprosić na plfoto na dokształcanie. Powodzenia zatem. ;-))))))
neojmx - spokojnie, ten gniot może zrobić karierę tylko na plfoto
Ohoho! No nieźle :)))
neojmx [2010-10-22 00:03:16] - "Zdjęcie typu Mama, cyknij mi fociaszka" - mój syn kiedyś tak marudził. Strzeliłem "na odwal się", z biodra, nie patrząc w wizjer, szerokim kątem. I zrobiłem najlepsze zdjęcie z całego spaceru. A tu widzę ciekawe zestawienie dłoń-włosy (zwróć uwagę na powtórzenie tego motywu "promienistego"). A szczerze powiem, że obecność osób na drugim planie zabija mi ćwieka - czy mnie się to podoba, czy nie. Ocenię średnio, ale nie nisko.
Liściu, nie zdziwię się nawet, gdy ta fota wygra 10 konkursów pod rząd. :)))
neojmx [2010-10-22 00:03:16] > Okoliczności wykonania nie mają dla mnie najmniejszego znaczenia. Na kolor się nie przestawiam bo Autor przestawił go tak jak zechciał. Ideologia nie jest potrzebna zupełnie. Ja też się nie zgadzam :-D
neojmx > jeszcze się zdziwisz ideologiami, aż będzie huczało :)
kapitalna fota
Liść Namiętny [2010-10-21 23:55:25] > Absolutnie nie imputuję. Mogę tylko amputować. Pozdrówka :-)
Bo to jest typowo wakacyjny gniot cyknięty bez opamiętania. Wyobraź sobie go w kolorze. Zdjęcie typu "Mama, cyknij mi fociaszka". I tyle, żadnych ideologii tu nie potrzeba dorabiać. Autora przepraszam za szczerość, może się ze mną nie zgadzać, ale ja naprawdę tak myślę. Pozdrawiam. :)
i vice versa. nie powinieneś imho zgadywać przekonań, bądź je mi imputować, po tym krótkim wpisie :) Pozdro i dobrej nocy :)
neojmx [2010-10-21 23:52:11] > bo?
Tu nie ma skrajności, tu jest gniot.
Liść Namiętny [2010-10-21 23:48:29] > pudło, próbuj dalej :-)))
to jest dobre zdjęcie & I mean it is ;-)
kulą w płot :)
Liść Namiętny [2010-10-21 23:36:41] > Bo fotografia dzieli się wyłącznie na gnioty i sztukę? Skrajności nie są najlepsze w jakikolwiek rozważaniach ;-)))
Ta fotografia na pewno jest pod jednym względem lepsza od 99% innych na tym portalu... jest namacalna.
podobnym kadrem. taka jedna kiedys po ASP przekonała wszystkich z modami włącznie, że to zajebiaszcza sztuka! uch! ach!
Zaznaczyłem sobie to zdjęcie jak tylko weszło do galerii z ciekawości. Ciekawość dotyczyła potencjalnych komentarzy. Nie pomyliłem się w przewidywaniach.... Dla mnie interesujące relacje modelki - fotograf :-)