Sprawdziłem, jak obiecałem, i historycznie rzecz biorąc, masz rację. Tereny z których wyodrębniono w 1520 r. woj. podlaskie znajdowały sie w rozległym woj. trockim. Tereny te leżały "pod Lachami", czyli graniczyły z Polską, z Koroną, stanowiły część Wielkiego Księstwa Litewskiego. Jednakże w 1569 r. wcielono je do Korony, a zatem nazwa PODLASIE straciła poprzednie znaczenie. Tereny te z biegiem czasu na skutek migracji ludności zamieszkane zostały przez Lachów. Ogólnie Podlasie to pogranicze, na tych teranach bowiem ścierały się wpływy Mazowsza (tzw. kolonizacja mazowiecka) i litewskie. Zresztą zachodnie krańce ówczesnego woj. podlaskiego, to dzisiaj woj. mazowieckie.
partizan [2010-10-20 10:22:50] - sprawdzę, choć nie wykluczam, że mogłem nieprecyzyjnie coś napisać, a przy okazji słysząc słowo "Lach" przypomina się scenka z Pana Tadeusza, gdzie major Płut czy drugi rosyjski oficer powiada, że "on do Lachów nic nie ma" (też sprawdzę).
Mamutku, żal. I nie dlatego że bimber, ale... jak się np. popatrzy na statystyki bezrobocia, to zaraz inaczej się odbiera imperatyw pędzenia... Partizanie, a co? Nie masz dwóch szklanek? Może być kubek blaszany, wiesz... nieważne co i z czego się pije, ważne z kim. Ja tam sobie wiele obiecuję :)...
Malczer, przyjeżdżaj na Podlasie, zrobimy flaszkę czy dwie (ja będę pił ze szklanki, żebyśmy w trakcie spożywania mniej więcej na tych samych falach nadawali:P), a i może jakieś zdjęcie się nawet pstryknie w międzyczasie..:)
Widzisz Partizanie, wczoraj oglądałem dokument o bimbrowniach z Twoich okolic i konkluzja z niego wynikająca jest jedna - jest to nasze dobro narodowe i ja też chcę tego spróbować :)...
Sprawdziłem, jak obiecałem, i historycznie rzecz biorąc, masz rację. Tereny z których wyodrębniono w 1520 r. woj. podlaskie znajdowały sie w rozległym woj. trockim. Tereny te leżały "pod Lachami", czyli graniczyły z Polską, z Koroną, stanowiły część Wielkiego Księstwa Litewskiego. Jednakże w 1569 r. wcielono je do Korony, a zatem nazwa PODLASIE straciła poprzednie znaczenie. Tereny te z biegiem czasu na skutek migracji ludności zamieszkane zostały przez Lachów. Ogólnie Podlasie to pogranicze, na tych teranach bowiem ścierały się wpływy Mazowsza (tzw. kolonizacja mazowiecka) i litewskie. Zresztą zachodnie krańce ówczesnego woj. podlaskiego, to dzisiaj woj. mazowieckie.
obwoźny sklepik...
partizan [2010-10-20 10:22:50] - sprawdzę, choć nie wykluczam, że mogłem nieprecyzyjnie coś napisać, a przy okazji słysząc słowo "Lach" przypomina się scenka z Pana Tadeusza, gdzie major Płut czy drugi rosyjski oficer powiada, że "on do Lachów nic nie ma" (też sprawdzę).
+
jestem nieco innego zdania. Podlasie (Pudlasze, Pidlasze) zawdzięczało swą nazwę temu, że graniczyło z Lachami..
Miałem na myśli to, skąd wywodzić się może nazwa PODLASIE, w zamierzchłych czasach Podlasie to tereny zamieszkiwane przez Lachów, stąd nazwa.
wbrew nazwie nie jest to żadna enklawa typu Sobótka czy Hryniewicze Małe..
Na fotografii się nie znam, zatem napiszę, że tutaj bardzo zainteresowała mnie nazwa miejscowości... czyli byłeś pod Lachami.
..w tle magazyn komiwojażera..te spinacze kolorowe..
Racja, Malczer, "z kim" jest najważniejsze..
Mamutku, żal. I nie dlatego że bimber, ale... jak się np. popatrzy na statystyki bezrobocia, to zaraz inaczej się odbiera imperatyw pędzenia... Partizanie, a co? Nie masz dwóch szklanek? Może być kubek blaszany, wiesz... nieważne co i z czego się pije, ważne z kim. Ja tam sobie wiele obiecuję :)...
Żal było patrzeć jak te litry bimbru leją się na glebę z rozwalonych przez policję "fabryk" :)
Malczer, przyjeżdżaj na Podlasie, zrobimy flaszkę czy dwie (ja będę pił ze szklanki, żebyśmy w trakcie spożywania mniej więcej na tych samych falach nadawali:P), a i może jakieś zdjęcie się nawet pstryknie w międzyczasie..:)
Widzisz Partizanie, wczoraj oglądałem dokument o bimbrowniach z Twoich okolic i konkluzja z niego wynikająca jest jedna - jest to nasze dobro narodowe i ja też chcę tego spróbować :)...
Andresito - piję z kim trzeba..;
nie, Mamutku, to Klientka sklepu, który przyjechał pod Jej dom z Rivneńskoj Obłasti na Ukrainie..
bdb®
To jest właścicielka tego sklepu? Zdjęcie z tych, które coś mówią i to mówią tyle, że jakoś mniej ważna staje się jakość. Serdeczności :)
Ludzie z czasem odchodzą, zdjęcia z czasem ich przypominają...
moja babcia w niedziele ubierała
jak ty to robisz, ze ci zdjec nie moderuja? zamiescilem trzy fotografie i juz wymoderowali...
ta chustka nazywa się szalinówka, zapamietałem z dzieciństwa :)
takie trochę na siłę, światło kiepskie, dłoń ucięta, krzywo
Objazdowo jarmarcznie:)
na tle sklepu..
zawsze chciałam mieć taką chustę..
:))
fantastyczne