Opis zdjęcia
Na co widok - to raczej powinno być wiadome, skąd - chyba również... taka zabawa, październik 2010; Canon EOS 7D, obiektyw 17-50 mm (Tamron), polar, z ręki, czas 1/100 sek., f2.8, ISO 100, ogniskowa 47 mm. [poza zmniejszeniem i wyostrzeniem - nic więcej programami robione nie było]
:)
:))
@AnHelu - to się jeszcze pochwalę, że robiłem fotografię z obiektu, który zmieniał swoje położenie - co generowało zmiany ostatniego "planu" zdjęcia o wiele szybciej niż zmiany planu pierwszego i środkowego :)
Pięknie to 'zaplanowałeś' :-))
corundum [2010-10-20 01:16:22]: Towarzystwo dobre z tego co wiem już masz a to 80% sukcesu. Bywaj :)
corundum [2010-10-20 01:16:22] będzie mi miło - ja też udaję się na zasłużony :)); @Trelu :))
corundum [2010-10-20 00:55:23] - tak na marginesie w odniesieniu do tego artykułu... jak sobie wędrowałem dookoła MOka, już pod koniec spaceru, niedaleko schroniska - minęła mnie ekipa ślubnofotograficzna... :)) Młoda, młody, fotograf... Młodzi mieli na sobie stroje weselne, uzupełnione cieplejszymi, polarowymi wdziankami, nieśli w ręku ślubne obuwie, fotograf "strzelał" z biodra niepozowane ujęcia drogi... Poświęcenie duże, bo mimo godziny około południowej - szron, lód i zimno w cieniu było odczuwalne nawet przez bardziej odpowiedni strój...
Piotr - Iberica [2010-10-20 01:05:06], barszczon [2010-10-20 01:11:01] --> przemyśle sobie to. Dziękuje. :) teraz idę spać. :) PS. Barszczon fote sobie dodam do obserwowanych, bo się przez Twoje folio przekopywać nie ma zamiaru aby ją odnaleźć. hehehe... ;)
nie mogę odpowiedzieć za Ciebie czy innych. Mogę za siebie. To co napisałem - dla własnej przyjemności, dla przyjemności najbliższych. Przyjemności z robienia, przyjemności z oglądania. To, że pokazujemy nasze fotografie publicznie - to także zaspokojenie pragnienia akceptacji i jakaś tam forma zaistnienia w szerszym gronie niż rodzina i koledzy z pracy... :)) Dla wielu - może to być forma zaistnienia w ogóle... A - co tu ukrywać możliwość, świadomość takiego zaistnienia wśród obcych - daje niesamowitego "pałera" i jest swoistą formą adrenaliny i uzależnienia. Nawet sobie z tego nie zdajemy sprawy. Ja - dopiero po prawie ćwierć wieku pracy, w której "występuję" publicznie przed obcymi - w różnej formie - uświadomiłem sobie, że bez tego cienia tremy, niepewności, bez nerwowości przygotowań - życie jest bardziej szare :)) I choć akurat prezentacja fotografii na portalu internetowym - dla mnie - jest formą najmniej ekscytującą - to i tak sprawia przyjemność. To nie znaczy, że nie fotografowałbym gdybym nie został namówiony na Plfoto... zapewne fotografowałbym jeszcze więcej :))) Jeżeli zaczynasz wątpić w sens zrobienia - przez Ciebie (to ważne) kolejnej fotografii kota na parapecie okiennym - znaczy, że się starzejesz :))) Ale - choć takie stany z pewnością przeżywali, przeżywają i będą przeżywać wszyscy, którzy są choć trochę przyzwyczajeni do bardziej twórczego wykorzystywania szarych komórek - to spora część przechodzi przez to bezboleśnie :)))
Te drzewa za górami to chyba sekwoje. :D
corundum [2010-10-20 00:59:51]: Wiem, że o co innego Ci chodzi :) Mz sprawa jest dość prosta - ludzie chcą zaznaczyć swoje istnienie w tej milionowej ciżbie anonimowości. No i trudno aby wszystko się nie powtarzało. Pomyśl tak sobie: dokładnie wszystko jest cykliczne i się powtarza i poza fotografią. Nic strasznego :) Byle mieć do tego towarzystwo :)
Piotr - Iberica [2010-10-20 00:56:37]--> Piotrze ale nie o to mi chodzi ? qrde ja mam jakiś kryzys. jak przeglądam plf i wiele innych portali, i foty w albumach i na wystawach i gdzieś tam jeszcze to się zaczynam zastanawiac nad powtarzalnością zdjęć i za cholere nie wiem, jaki jest sens robienia fot dzisiaj ? :(
barszczon [2010-10-20 00:55:46] --> ja pytam bardziej ogólnie. o co tutaj chodzi ? wystarczy przejrzeć plf i podobne portale. obejrzeć foty w gazetach. etc. etc. tc. i qfa ja się pytam, o co chodzi z tymi fotami ? jaki jest sens robienia 112576345328 zdjęcia i obrabiania go i pakowania o netu czy gdziekolwiek ? po co mamy robić te wszystkie zdjęcia ???
corrundum postaw 8 bo się chłopina w końcu rozpłacze :)
:)) - na chwilę wrócę do dyskusji - coraz częściej, jak się chce uczestniczyć w jakiejś ciekawszej (nie mam na myśli udowadniania czyja mojszość jest bardziej moja) - to trzeba takowąż wygenerować :)))... A co z tą fotografią? Czy ja wiem...? Musi sprawiać przyjemność (właściwie - powinna) - bez względu na ocenę/komentarze. Jeśli zaś ma sprawiać przyjemność - to wtedy, gdy się jest przekonanym, że sposób/środki wykorzystane do jej wykonania i ostatecznego opracowania - użyte zostały świadomie. Nie zgodnie z jakimiś instrukcjami/zasadami/kryteriami - a świadomie :))
http://www.wysokieobcasy.pl/wysokie-obcasy/1,108869,7830089,Spinaj_sie__to_twoj_slub.html ??? kilka zdjęć z boku całego felietonu to mi się nawet kojarzy !
barszczon [2010-10-20 00:47:46] --> prawda jest pośrodku jak mawiają. :) w sumie to ja się coraz częściej zastanawiam o co chodzi z tą tzw fotografią ? masz jakiś pomysł ?
:)) i tak i nie... na Loży całkiem solidna dyskusja była - i nawet poniekąd związana z fotografiami i dniem gniota. A i pod niektórymi zdjęciami można trafić na coś ciekawego. Aż tak źle to jeszcze nie jest... :)
barszczon [2010-10-20 00:40:01] --> ale przecież tutaj się coraz mniej dzieje. w sensie, że na plf. :( niestety. wg mnie. coraz mniej dyskusji pod fotami. nawet na Loży coraz mniej. i kłótni coraz mniej. nie wiem, czy takie rozmowy z samym sobą coś pomogą ?
a o to, by napisali cóś... zaglądnęło ponad 60 osób i nawet "do kitu" nikt nie napisał. :))) - a w sumie efekt "kanapki" uzyskany w sposób naturalny :)) Deszczu nie zaklinam, z reguły (jako, że wodę badam) pojawia się na drugi-trzeci dzień tam gdzie i ja jestem :))) Stąd wniosek, że w Gdyni nie pada - a tylko się Tobie zdawało :)))
barszczon [2010-10-20 00:30:03] --> ale zaklinałeś o co ? w Gdyni pochmurno i pada niestety. :( jeśli szło o deszcz, to się udało... i zimno nocami już jest. :( hehehe... :)))))
zaklinałem odwiedzających :))
a Ty co z tymi wpisami ? sam ze sobą gadałeś ? ;)
:)) witam i dzięki za odwiedziny :)) - byłaś pierwszą :)
:)))
...
:))
:)) :))
:)) :)) :))
:)) :)) :)) :))
:)) :)) :)) :))
:)) :)) :))
:)) :))
:))