Małgoś... jaki kolorowy?? szaro i ponuro przecie jest :-) Andrzeju... a mnie też :-))) Siwisiu... wstyd się przyznać, ale pierwszy raz tam dotarłam... w końcu ;-) pojęcia nie mam jak było wcześniej, ale... pewnie ten stary z chwastami miał więcej uroku... przynajmniej dla mnie ;-) Pozdrówka dla Was :-))
No masz! Udało Ci się ująć bez przeszkadzajek...!! Chyba się cos pozmieniało, murek wyremontowany. No nie wiem, nie wiem, być może ten stary, co to rosły na nim chwasty, był bardziej malowniczy. Pzdr :{))
heh... Małgoś... znaczy różowe teraz masz?? ;-PP
Zakupiłam nowe okulary ... i te liście jakość tak u mnie na kolorowo widać :-)
Małgoś... jaki kolorowy?? szaro i ponuro przecie jest :-) Andrzeju... a mnie też :-))) Siwisiu... wstyd się przyznać, ale pierwszy raz tam dotarłam... w końcu ;-) pojęcia nie mam jak było wcześniej, ale... pewnie ten stary z chwastami miał więcej uroku... przynajmniej dla mnie ;-) Pozdrówka dla Was :-))
No masz! Udało Ci się ująć bez przeszkadzajek...!! Chyba się cos pozmieniało, murek wyremontowany. No nie wiem, nie wiem, być może ten stary, co to rosły na nim chwasty, był bardziej malowniczy. Pzdr :{))
a mnie się widzi
Jakoś tak niejesiennie u Pani w ten kolorowy czas za oknem:-)
A gdzie się podziała czerń?