A magnesy sprawdzilem, po dwa w pionie, w sumie cztery rozlozone na plaszczyznach pod 90st, zeby ladnie w naroznik wchodzily - powinno dobrze trzymac nawet bez lepiszcza dodatkowego. Ale lepic i tak bede ;p
Niedoczajam, bo przemeczony cos ostatnio jestem. A i zamrazarke mam po brzegi wypchana, wiec i nie bardzo mam poki co jak pomysl zrealizowac ;) Zona... akceptuje ;) wariatow trzeba tolerowac ;p
Hhah co Ty Snow tak niedocazajasz tematów? pokojówka stoi juz drugi dzień myśl, że jak litrowa puchi i dosyc large pinhol to będzie juz ok ale poczekam jeszcze troszku:) a żona co na Twoją "obseszyn"?:P
AnHel [2010-10-13 18:31:33] Patrz a Groch w puszce kilka złotych:))) papier za free bo znaleziony i tylko kilka miesięcy musiałem czekać i złapało galaktyczną oddal:)))
:)) Zastanawiam mnie, jak osmiorniczka zachowa sie w mroz. W sumie nie musi zlapac, wystarczy zeby stwardniala wystarczajacy opor stawiala. Jakiegos pattexa w malej tubce dorwalem ostatnio, musze sprawdzic, jak sie w wilgoci zachowa.
Ale magnes jest doskonaly zeby przytrzymac puche zanim lepiszcze zwiaze - co w mroz lub deszcz moze miec kolosalne znaczenie. Poza tym mam wrazenie, ze 4 magnesy do przyczepienia w narozniku beda akurat.
Przy okazji - przetestowalem dzis magnesiki - jeden to zdecydowanie za malo - giba sie, zlapanie w narozniku na dwa, to tez za malo. Zaraz sprawdze jeszcze jak sie cztery sprawuja. Ale to i tak pewnie bedzie tylko srodek wspomagajacy dla innego lepiszcza. Zeby magnes mogl byc jedynym srodkiem mocujacym, to musialby byc wiekszy i pewnie grubszy, co eliminuje go jako srodek mocujacy w ukryciu.
A magnesy sprawdzilem, po dwa w pionie, w sumie cztery rozlozone na plaszczyznach pod 90st, zeby ladnie w naroznik wchodzily - powinno dobrze trzymac nawet bez lepiszcza dodatkowego. Ale lepic i tak bede ;p
Niedoczajam, bo przemeczony cos ostatnio jestem. A i zamrazarke mam po brzegi wypchana, wiec i nie bardzo mam poki co jak pomysl zrealizowac ;) Zona... akceptuje ;) wariatow trzeba tolerowac ;p
Hhah co Ty Snow tak niedocazajasz tematów? pokojówka stoi juz drugi dzień myśl, że jak litrowa puchi i dosyc large pinhol to będzie juz ok ale poczekam jeszcze troszku:) a żona co na Twoją "obseszyn"?:P
Ha, no fakt, moge w zamrazarce ;) Moze mnie zona nie wygna jak znajdzie laboratorium miedzy mrozonkami ;)
Snowman nie wiadomo musisz do zamrażarki małą porcję wszystkiego po trochu:P ale akryl nie łapie to wiem na pewno ...musi mieć słońce...:(
AnHel [2010-10-13 18:31:33] Patrz a Groch w puszce kilka złotych:))) papier za free bo znaleziony i tylko kilka miesięcy musiałem czekać i złapało galaktyczną oddal:)))
:)) Zastanawiam mnie, jak osmiorniczka zachowa sie w mroz. W sumie nie musi zlapac, wystarczy zeby stwardniala wystarczajacy opor stawiala. Jakiegos pattexa w malej tubce dorwalem ostatnio, musze sprawdzic, jak sie w wilgoci zachowa.
Ale jaja... Teleskop Hubbla kosztował kilka miliardów, ale zdjęcia mgławic są niewiele lepsze! :-))
Oż Ty cwanclerzu:))) właśnie przecież lepiszcze wiąże jak jest ciepło:)))to jest myśl:)
Ale magnes jest doskonaly zeby przytrzymac puche zanim lepiszcze zwiaze - co w mroz lub deszcz moze miec kolosalne znaczenie. Poza tym mam wrazenie, ze 4 magnesy do przyczepienia w narozniku beda akurat.
Właśnie to chciałem Ci powiedzieć że jest lipa mocowałem magnesem i dodatkowo akrylem...sam magnes to za mało...
Snowi bo to chyba ruski pap i do tego puszka po grochu:D
Przy okazji - przetestowalem dzis magnesiki - jeden to zdecydowanie za malo - giba sie, zlapanie w narozniku na dwa, to tez za malo. Zaraz sprawdze jeszcze jak sie cztery sprawuja. Ale to i tak pewnie bedzie tylko srodek wspomagajacy dla innego lepiszcza. Zeby magnes mogl byc jedynym srodkiem mocujacym, to musialby byc wiekszy i pewnie grubszy, co eliminuje go jako srodek mocujacy w ukryciu.
Alez grzybek :)