co by tu napisać ...? faktycznie jeśli chodzi o relacje między owymi panami to chyba trafiłem w samo sedno a co się tyczy technicznej strony tego zdjęcia to niestety przyznaje że kadr i jakość jest dość niefortunna ( czyli niedopracowany) ale następnym razem będę o wiele sprawniejsz.... to milo czytać krytykę która ma na celu naukę a nie tylko czcze pierdoły pogaduszkowe, w koncu to nie jest jakiś czat tylko strona o fotografii... wielkie dzięki - choć to nie koniec :-)
:)
gdzies Ty ich dorwal ?
;-)
co by tu napisać ...? faktycznie jeśli chodzi o relacje między owymi panami to chyba trafiłem w samo sedno a co się tyczy technicznej strony tego zdjęcia to niestety przyznaje że kadr i jakość jest dość niefortunna ( czyli niedopracowany) ale następnym razem będę o wiele sprawniejsz.... to milo czytać krytykę która ma na celu naukę a nie tylko czcze pierdoły pogaduszkowe, w koncu to nie jest jakiś czat tylko strona o fotografii... wielkie dzięki - choć to nie koniec :-)
pod warunkiem ze swiatlo za kapeluszem (z lewej) tez :)
hmmmm zdecydowanie ostrosc powinna byc na Jr albo choc trocze wiecej - podkresliloby to "relacje" (jak sadze :))) )
a moze wlasnie taka jest miedzy nimi relacja ... nie zastanawialiscie sie nad tym ?
wyglądaja jak jakaś wariacja na temat ZZ TOP...:)) rzeczywiście brakuje jakiejs relacji między nimi...
szkoda ze jest tu w okularach :(
wiesz ze mi sie podoba :) oczywiscie wharton ;>
troche takie jakies bezplciowe...
Kadr jest ciekawy ale : a) brak mi relacji miedzy nimi dwoma i b) szkoda ze twarz Whartona Jr. jest juz zdecydowanie mniej ostra niz Seniora.
zamiast wymiany głupot słownych ( choc i mnie sie to zdarza) wolałbym jakąś szczerą opinię na temat zdjęć...
a myslalem, ze ten z wasami :)
Ten bez brody to syn... :-)
Wielkie dzięki dla Viadra za pomoc w obróbce na PS.
ktory ojciec, a ktory syn? ;-)