barszczon [2010-10-12 15:53:56] - "Nie wiem czemu zakładasz, że ta fotografia mnie się nie podobała" - nic podobnego nie zakładam. Ba, wręcz zakładam, że skoro pokazałeś, to Ci się podoba. Tylko, że mnie to dziwi.
@Leszku, Lady :))); @Marcinie - nie każę niczego oceniać. A zwłaszcza decyzji o publikacji. Po prostu - w trakcie dyskusji, tak zrozumiałem Twoją odpowiedź: Ty nie decydujesz się pokazywać swoich fotografii, o których jesteś przekonany, że są "złe", uważasz (w sumie słusznie :) ), że nikt nie powinien tak czynić. Do tego momentu - pełna zgoda. Ale dalej już niekoniecznie. Nie wiem czemu zakładasz, że ta fotografia mnie się nie podobała. Tobie się nie podoba - Ty byś takiej nie pokazał (podobnie jak nie pokazałeś tej swojej - o zbliżonej tematyce). Być może błędnie ale odczytałem w Twoich wypowiedziach następującą konstrukcję: fotografia według Ciebie jest "kwintesencją pracy na Dzień Gniota", Ty takich fotografii nie pokazujesz (chyba, że w tym właśnie dniu), czyli ja jej też nie powinienem pokazywać. Implikacja, że pokazałem fotografię która mnie samemu się nie podoba, w stosunku do której mam wątpliwości - jest według mnie całkowicie nieuzasadniona i błędna. Nie jest również słuszne założenie, że świadomie publikuję złą fotografię - licząc na wskazówki co i jak należałoby poprawić. :)); @Partizan :))) dzięki, uwielbiam czytać Twoje komentarze :)))
barszczon [2010-10-12 14:56:46] -
"czy nie uważasz, że pokazanie nawet takiej (jak napisałeś "przygnioconej") fotografii - w takiej galerii jak ta rzeczywiście jest niewłaściwe?" - a tu każesz oceniać nie zdjęcie, tylko decyzję o publikacji, tak?
i jeszcze dodatek do barszczon [2010-10-12 14:56:46] - zapewniam Cię, że nie pokazuję fotografii, które mi się nie podobają, - więcej - z reguły nie pokazuję fotografii, co do których mam jakieś wątpliwości. Natomiast z każdej wypowiedzi (no poza wypowiedziami typu "gniot", bądź dotyczącymi innego tematu niż sama fotografia) - staram się wyciągnąć (czasem na siłę :))) - żart) jakieś wnioski. Nie na temat - jakie zdjęcia pokazywać na Plfoto, a jakich nie pokazywać - ale na temat jak podchodzić do danego tematu... :)
@Marcinie - ale czy nie uważasz, że pokazanie nawet takiej (jak napisałeś "przygnioconej") fotografii - w takiej galerii jak ta rzeczywiście jest niewłaściwe?. Rozumiem maksymalnie wykształconą autocenzurę, ale czy możesz ze 100% pewnością powiedzieć, że taka "przygniocona" fotografia nie zyskałaby - choć śladowego - powodzenia? Choćby u jakiegoś dziwaka ;)?. Oczywiście - decyzja o publikacji jest samodzielną decyzją autora - i w przypadku gdy nie zdecyduje się on pokazać fotografii - można wyłącznie bazować na jego opinii. Nie chcę - nie publikuję. To oczywiste :). Ale to, że ja nie chcę - nie przekłada się na to by i inni nie chcieli. Zwłaszcza, gdy ci inni nie uważają, że zrobili złą fotografię.
Grzegorzu - bingo. Przygniociłem straszliwie może nie w sadzie, ale na mglistej łące. I nie pokazuję. Natomiast jak bym się zabrał - nie wiem. Szukałbym: kompozycji (krzywizny), rytmu (drzewa w rządkach), perspektywy powietrznej (mgła). Czy bym znalazł, to inna sprawa, a nawet jakbym znalazł, to mógłbym spieprzyć jak w sobotę.
Marcin Kysiak [2010-10-12 14:39:03] - chyba żartujesz...aż tak bardzo mnie nie znasz????? Z tym, że w ten czwartek będę nieobecny (tak jak i obecnie jestem nieobecny :)) ). Wracam (odpukać i niestety) dopiero w niedzielę :)) i zapraszam w czwartek kolejny. :)
@Marcinie - Twoja ocena, jak również komentarz jest niezwykle cenny :) Ale przecież jako matematyk (czytaj ścisły umysł) - powinieneś powstrzymywać się od używania określeń nieprecyzyjnych, niedefiniowalnych :)). Mimo wszystko - chyba napisanie, że fotografia się nie spodobała, nawet bez podawania przyczyn - byłoby właściwsze :))) Oczywiście przymusu nie ma. Nie śmiałbym nawet prosić o ewentualne uwagi, jak Ty próbowałbyś sobie poradzić z takim zdjęciem. Zapewne byś po prostu takiego zdjęcia nie robił, nie pokazywał publicznie swoich impresji z mglistego słonecznego południa w opuszczonym sadzie :)) Dzięki za komentarze :)
@Pawle C. - to chyba oczywiste, że decydując się na pokazanie fotografii - gdziekolwiek, nawet na Plfoto - ma się świadomość możliwej krytyki :). I to krytyki dotyczącej zarówno tematu, sposobu jego realizacji - jak i metod do tej realizacji użytych. Po to - między innymi - podaję nastawy. Natomiast zakładanie, niejako z góry - że skoro fotografia mnie się nie podoba, że temat "zrealizowałbym" inaczej, to znaczy, że jest ona "zła", bądź jest efektem przypadkowego naciśnięcia migawki i pomyłki w publikacji - jest działaniem przesadnym :)). Dzięki za opinie i komentarz :))
nie no spoko... Dla mnie ono może być prześwietlone o kilka ładnych działek... Jeśli Tobie się podoba to mi nic do tego. Jednak publikując pracę musisz się liczyć z tym, że komuś taka celowość nie podoba się i uznaje ją za nieestetyczną (oczywiście w nawiązaniu wyłącznie do tej pracy).
A dziś mgła wymarzona do zdjęć w wielu miejscach była z rana. Nie mogłem z niej niestety skorzystać. Może któryś ze zmierzchów będzie dla mnie hojny :)
@Megalomaniaku :) - impresja to również "wrażenie, zwłaszcza przelotne; subiektywne odczucie, przeżycie" (Słownik języka polskiego, PWN 1999); @Pawle C - nie potrafię pokazać widoku pod Słońce na "nieprześwietlonym" zdjęciu. Naprawdę jest jakiś zakaz ograniczający możliwość prezentacji takich fotografii??? (żart). Masz rację, że fakt celowości zmienia niewiele - ale tylko w przypadku przyjęcia założenia, że celowo można wykonać fotografię wyłącznie "nieprześwietloną" :))
@MoRysie - nie do końca rozumiem...:)); @Aleksandro - oczywiście, że subiektywne - uwielbiam patrzeć pod światło, przez mgłę :))) - bez mrużenia powiek :))
hm... no ale to chyba kwestia odpowiedniego pomiaru... Pokazujesz prześwietlone zdjęcie... Fakt że celowo nic nie zmienia... A jak zdjąłeś polara to było założyć choć szare pół... jak znalazł chyba... :) Pozdrawiam.
@Joginie - a to zależy :)) Ile byś potrzebował? ;)
Tak na marginesie, paralelnie do tej dyskusji: ciekawe, ile diabłów zmieści się na łebku szpilki?
:))
Ech, MK... O dyskusji! :-))
O czym tedy dyskutujemy tutaj?
:)) Może Ci się wcale nie podobać. Przecież o gustach się nie dyskutuje :)))
Im mniej mi się podoba, tym bardziei mnie dziwi.
Marcin Kysiak [2010-10-13 07:09:34] ??? dziwi Cię, że komuś innemu podoba się coś innego niż Tobie??? Bez przesadyzmu :))
barszczon [2010-10-12 15:53:56] - "Nie wiem czemu zakładasz, że ta fotografia mnie się nie podobała" - nic podobnego nie zakładam. Ba, wręcz zakładam, że skoro pokazałeś, to Ci się podoba. Tylko, że mnie to dziwi.
@Leszku, Lady :))); @Marcinie - nie każę niczego oceniać. A zwłaszcza decyzji o publikacji. Po prostu - w trakcie dyskusji, tak zrozumiałem Twoją odpowiedź: Ty nie decydujesz się pokazywać swoich fotografii, o których jesteś przekonany, że są "złe", uważasz (w sumie słusznie :) ), że nikt nie powinien tak czynić. Do tego momentu - pełna zgoda. Ale dalej już niekoniecznie. Nie wiem czemu zakładasz, że ta fotografia mnie się nie podobała. Tobie się nie podoba - Ty byś takiej nie pokazał (podobnie jak nie pokazałeś tej swojej - o zbliżonej tematyce). Być może błędnie ale odczytałem w Twoich wypowiedziach następującą konstrukcję: fotografia według Ciebie jest "kwintesencją pracy na Dzień Gniota", Ty takich fotografii nie pokazujesz (chyba, że w tym właśnie dniu), czyli ja jej też nie powinienem pokazywać. Implikacja, że pokazałem fotografię która mnie samemu się nie podoba, w stosunku do której mam wątpliwości - jest według mnie całkowicie nieuzasadniona i błędna. Nie jest również słuszne założenie, że świadomie publikuję złą fotografię - licząc na wskazówki co i jak należałoby poprawić. :)); @Partizan :))) dzięki, uwielbiam czytać Twoje komentarze :)))
nie no, już sam siebie rozśmieszam..:) wpatruję się w to zdjęcie jak głupek..:) niezły z Ciebie Agent, Barszczon..:)
barszczon [2010-10-12 14:56:46] - "czy nie uważasz, że pokazanie nawet takiej (jak napisałeś "przygnioconej") fotografii - w takiej galerii jak ta rzeczywiście jest niewłaściwe?" - a tu każesz oceniać nie zdjęcie, tylko decyzję o publikacji, tak?
Coś fajnego jest w tej fotce :)
i jeszcze dodatek do barszczon [2010-10-12 14:56:46] - zapewniam Cię, że nie pokazuję fotografii, które mi się nie podobają, - więcej - z reguły nie pokazuję fotografii, co do których mam jakieś wątpliwości. Natomiast z każdej wypowiedzi (no poza wypowiedziami typu "gniot", bądź dotyczącymi innego tematu niż sama fotografia) - staram się wyciągnąć (czasem na siłę :))) - żart) jakieś wnioski. Nie na temat - jakie zdjęcia pokazywać na Plfoto, a jakich nie pokazywać - ale na temat jak podchodzić do danego tematu... :)
@Marcinie - ale czy nie uważasz, że pokazanie nawet takiej (jak napisałeś "przygnioconej") fotografii - w takiej galerii jak ta rzeczywiście jest niewłaściwe?. Rozumiem maksymalnie wykształconą autocenzurę, ale czy możesz ze 100% pewnością powiedzieć, że taka "przygniocona" fotografia nie zyskałaby - choć śladowego - powodzenia? Choćby u jakiegoś dziwaka ;)?. Oczywiście - decyzja o publikacji jest samodzielną decyzją autora - i w przypadku gdy nie zdecyduje się on pokazać fotografii - można wyłącznie bazować na jego opinii. Nie chcę - nie publikuję. To oczywiste :). Ale to, że ja nie chcę - nie przekłada się na to by i inni nie chcieli. Zwłaszcza, gdy ci inni nie uważają, że zrobili złą fotografię.
Grzegorzu - bingo. Przygniociłem straszliwie może nie w sadzie, ale na mglistej łące. I nie pokazuję. Natomiast jak bym się zabrał - nie wiem. Szukałbym: kompozycji (krzywizny), rytmu (drzewa w rządkach), perspektywy powietrznej (mgła). Czy bym znalazł, to inna sprawa, a nawet jakbym znalazł, to mógłbym spieprzyć jak w sobotę.
Marcin Kysiak [2010-10-12 14:39:03] - chyba żartujesz...aż tak bardzo mnie nie znasz????? Z tym, że w ten czwartek będę nieobecny (tak jak i obecnie jestem nieobecny :)) ). Wracam (odpukać i niestety) dopiero w niedzielę :)) i zapraszam w czwartek kolejny. :)
@Marcinie - Twoja ocena, jak również komentarz jest niezwykle cenny :) Ale przecież jako matematyk (czytaj ścisły umysł) - powinieneś powstrzymywać się od używania określeń nieprecyzyjnych, niedefiniowalnych :)). Mimo wszystko - chyba napisanie, że fotografia się nie spodobała, nawet bez podawania przyczyn - byłoby właściwsze :))) Oczywiście przymusu nie ma. Nie śmiałbym nawet prosić o ewentualne uwagi, jak Ty próbowałbyś sobie poradzić z takim zdjęciem. Zapewne byś po prostu takiego zdjęcia nie robił, nie pokazywał publicznie swoich impresji z mglistego słonecznego południa w opuszczonym sadzie :)) Dzięki za komentarze :)
Impresja ... to właściwie załatwia wszelkie problemy gniototwórcze w tym folio.
(liczę się z kopem w d... w czwartek, a nie kawą)
Gniota nasadziłeś, przepraszam za wyrażenie. Grzegorzu, wiem że nie lubisz tego słowa, ale to jest niemal kwintesencja pracy na Dzień Gniota dla mnie.
MoRys [2010-10-12 14:03:47] - dzięki :)) się mi podoba :))
impresja: http://plfoto.com/zdjecie,inne,koci-sen,2180229.html
@Pawle C. - to chyba oczywiste, że decydując się na pokazanie fotografii - gdziekolwiek, nawet na Plfoto - ma się świadomość możliwej krytyki :). I to krytyki dotyczącej zarówno tematu, sposobu jego realizacji - jak i metod do tej realizacji użytych. Po to - między innymi - podaję nastawy. Natomiast zakładanie, niejako z góry - że skoro fotografia mnie się nie podoba, że temat "zrealizowałbym" inaczej, to znaczy, że jest ona "zła", bądź jest efektem przypadkowego naciśnięcia migawki i pomyłki w publikacji - jest działaniem przesadnym :)). Dzięki za opinie i komentarz :))
nie no spoko... Dla mnie ono może być prześwietlone o kilka ładnych działek... Jeśli Tobie się podoba to mi nic do tego. Jednak publikując pracę musisz się liczyć z tym, że komuś taka celowość nie podoba się i uznaje ją za nieestetyczną (oczywiście w nawiązaniu wyłącznie do tej pracy).
@Marcinie - nie ja sadziłem :)), a jabłka już były (w większości) zebrane... :))
@MoRysie - a chyba, że tak, jak nie :)) - tyle, że po tym czasie w zanadrzu - byłaby zupełnie inna impresja :))
To żeś nasadził :-(
A dziś mgła wymarzona do zdjęć w wielu miejscach była z rana. Nie mogłem z niej niestety skorzystać. Może któryś ze zmierzchów będzie dla mnie hojny :)
@Megalomaniaku :) - impresja to również "wrażenie, zwłaszcza przelotne; subiektywne odczucie, przeżycie" (Słownik języka polskiego, PWN 1999); @Pawle C - nie potrafię pokazać widoku pod Słońce na "nieprześwietlonym" zdjęciu. Naprawdę jest jakiś zakaz ograniczający możliwość prezentacji takich fotografii??? (żart). Masz rację, że fakt celowości zmienia niewiele - ale tylko w przypadku przyjęcia założenia, że celowo można wykonać fotografię wyłącznie "nieprześwietloną" :))
jak nie? jak tak ) zresztą udam się zaraz po przykład, z Malty bodaj
@MoRysie - nie do końca rozumiem...:)); @Aleksandro - oczywiście, że subiektywne - uwielbiam patrzeć pod światło, przez mgłę :))) - bez mrużenia powiek :))
hm... no ale to chyba kwestia odpowiedniego pomiaru... Pokazujesz prześwietlone zdjęcie... Fakt że celowo nic nie zmienia... A jak zdjąłeś polara to było założyć choć szare pół... jak znalazł chyba... :) Pozdrawiam.
impresja to czysto malarskie pojecie, a swoją drogą uwielbiam komentarze krytyczno - moralizatorskie
@Pawle C. - bardzo mocno świeciło i w dodatku była mgiełka. A polara zdjąłem celowo :)); Mateuszu - mocno :))
malarsko, subiektywnie oddane wrażenia;)
do impresji to tu jeszcze sporo czasu było w zanadrzu ))
:)) dzięki za komentarz - mogą być niskie, może ktoś zastanowi się nad słowem "impresja" :)))
Mocno świeciło.
to chyba nie jest najsłuszniejszy dobór czasu migawki...(?)
Chłopie! Strasznie niskie loty - będą niskie noty!