Wczoraj pokazywali w tv rodzinę w jednej z polskich miejscowości, która musi wchodzić do swojego domu przez drabinę, bo dolna część domu zajęta przez inną rodzinę jest ich terenem prywatnym. A wszystko przez niedopatrzenia przy sprzedaży przez poprzedniego właściciela.
+
.
db®
no właśnie.. a na fotografii hotel robotniczy w Toruniu, a w zasadzie jego nędzne resztki. popularnie nazywa się go Lipskiem.
Wczoraj pokazywali w tv rodzinę w jednej z polskich miejscowości, która musi wchodzić do swojego domu przez drabinę, bo dolna część domu zajęta przez inną rodzinę jest ich terenem prywatnym. A wszystko przez niedopatrzenia przy sprzedaży przez poprzedniego właściciela.
mała czarna
:)
bardzo bobrze
...:) eh... jak jeszcze windy nie ma... to ehhhh...
cieszę się, pozdrawiam.
podoba mi się
dobrze przedstawione zagadnienie :)
dobre...
bomba panie