Opis zdjęcia
Kilkaset metrów na zachód od wiaduktu znajduje się para bliźniaczych mostów kolejowych nad rzeką Bludzią. Wiadukty są bardzo podobne do znanych mostów w Stańczykach. Północne przęsła wykonane są z cegły i betonu, południowy most jest niedokończony. Linia pierwotnie planowana jako lokalna jednotorowa miała być w latach 1917-18 rozbudowana na dwutorową magistrale łączącą Chojnice przez Prusy Wsch. do Wilna. Most z czerwonymi lukami ceglanymi ukończono do wybuchu I wojny światowej natomiast bliźniaczy most betonowy powstał w 1918 r. i z powodu zbliżającego się końca I wojny światowej nie zdążono juz dokończyć budowy nasypów prowadzących do niego.
myśl inżynierska :)
Imponujące budowle..
Niektóre źródła podają, jakoby te podwójne mosty (tu nad Bludzią, na zachód od tych nad Jarką i Stańczyki wreszcie) budowano jako rezerwę strategiczną na wypadek zniszczenia jednego z mostów. Ale ja przypuszczam, że chodziło o zwykłą niedokończoną rozbudowę linii do dwutorowej. Swoją drogą: na tej linii prawie nie ma skrzyżowań kolizyjnych z drogami, nad byle polną drogą jest wiadukt, a budowano to 100 lat temu.
Dobra praca łącznie z opisem.
dobre
fajnie, że pokazujesz i opisujesz takie miejsca :)
Kiedyś było ludzi stać (nie tylko finanse) na takie projekty i ich realizację. I dzięki Bozi możemy się tymi dziełami cieszyć. Choć w takiej formie, pamiątkowej. :-)