Opis zdjęcia
Według rozkładu jazdy z 1938r. na linii Gołdap - Żytkiejmy - Gąbin kursowały trzy pary pociągów osobowych na dobę. W soboty i niedziele uruchamiano dodatkową parę. Ruch osobowy w latach 1927-1933 nie był wielki na obszarze o jednej z.najniższych gęstości zaludnienia. Po 1933r. uległ jeszcze zmniejszeniu, kiedy to na.polecenie wielkiego łowczego III Rzeszy Hermana Göeringa, cała Puszcza Romincka została otoczona płotem, stając się terenem zastrzeżonym dla poufnych spotkań przywódców niemieckich. Sobotnio-niedzielny pociąg kursował tą linią do 1943r. i przywoził w tą okolicę turystów, grzybiarzy, wędkarzy i ... narciarzy. W 1945 r. wycofująca się Armia Czerwona rozebrała tory i.tak jest do dziś.
Ocena za pokazane wiadukty
ciekawie bardzo
Sztafażyk daje pojęcie o potędzie tych konstrukcji. :)
bardzo fajnie pokazane :)
Akwedukty rzymskie przetrwały, to wiadukty poniemieckie również mogły :-) Więcej tego jest w okolicy, choć te najwyższe i najładniejsze.
niesamowite, ze przetrwalo.....potezne... :)
kakaowe