Opis zdjęcia
Ziemia zatrzęsła się tak coby pęknąć zaro miała a przez kosmos przewalył się dziwny pomruk, co zdawoł sie szlochem starej baby zaczynać a krzykiem zarzynonego bajtla kończyć. Kajś na wierchu coś hukło, rykło, zatrzeszczało i łoroz rozwarło sie czorne niebo a przez szkaradnie pokrzywiono dziura co się w nim zrobiła wloło się do środka biołe, zimne światło. Zrozumioli wtedy my, że to Bóg sie do nas śmieje