Witaj, gratuluje determinacji i cierpliwosci. Jestem pewien ze takie prace nie przychodza zbyt latwo. Jednak jesli mozna zauwazyc, jest kilka rzeczy ktore moglbys doszlifowac i uczynic ta prace duzo bardziej interesujaca. Pierwsza i najwazniejsza zasada to opowiesc. Z tego jest zbudowana fotografia jak i cala sztuka. Opowiadajac o czyms w sztuce jak i w zyciu nie uzywaj 100 slow by okreslic jedna rzecz, badz czysty i jednoznaczy w przekazie. W tym przypadku opowiadasz o jaszczurce, jednak ta opowiedz nie jest jednoznaczna ani wyrazna. Jak widac uzyles bardzo plytkiej glebi, zaledwie kilka minimetrow. Ledwo starczylo by pokryc oczy, wiec chcialo by sie myslec ze to oczy sa tematem Twojej opowiesci. Jednak umieszczone w najmniej intuicyjnym miejscu plus fakt ze sa ciemne i otacza je jasna i razaca kolorystyka rozprasza Twoja opowiesc i nakazuje oku szukania tresci tam gdzie jej nie ma. Ponadto pokazujesz w kadrze cale zwierze, wiec ma sie wrazenie ze opowiadasz o calosci gada. Jak sam widzisz jest tu duzo sprzecznosci, reka w silnym punkcie ktora jest rozmyta zaprzecza temu co opowiadasz w swojej pracy. Rozmyles prowadzaca linie. Zacznij je wykorzystywac, ludzkie oko naturalnie biegnie z ciemnych kolorow do jasnych, pozniej po liniach diagonalnych. Komponuj kadr z tymi wytycznymi na uwadze, trafniej Twoja opowiesc bedzie odczytana. Ponadto uciekl Ci balans bieli na prawo i to bardzo. Dlaczego warto pilnowac balansu? najwazniejsza regula kolorow to kazdy z przeciwnej skali kelwina neutralizuje sie na wzajem a posrednie dosycaja. Wiec w Twoim przypadku zbytnie przesuniecie w strone zoltej tonacji przesycilo zielenie a zneutralizowalo wszystkie zimne tonacje oraz zle wplynelo na kolory neutralne ktorych brakuje kompetnie a to one pozwalaja oku znalesc balans w tonacji. Rownie wazne jak wczesniejsze wskazowki to pilnowanie regoly 3/3 czyli przecinasz obraz w 3 pasy pionowe oraz 3 poziome a na przecieciach lin umieszczasz elementy swojej opowiesci. To sa tzw mocne punkty i oko naturalnie szuka tam czegos poczawszy od lewego gornego naroznika. Dobrym cwiczeniem by nauczyc sie opowiadac jest umieszczenie tematu w lewym gornym narozniku po czym uzycie diagonalnej lub kolorystyki do sciagniecia oka w kolejny punkt, po czym opanowujac technike mozesz postarac sie o prowadzenie w wiele punktow jak to robia najwieksi artysci. Jednak najwazniejsze w opowiesci to utrzymuj temat swojej opowiesci ostry, oblicz sobie ile potrzebujesz glebi ostrosci zeby zmiescic caly obiekt, jest masa kalkulatorow w internecie, ja sam sie bez takiego nie ruszam nigdzie. Opowiadajac mgliscie w fotografi jak i w zyciu nikt Cie nie zrozumie. Mam nadzieje ze w czyms pomoglem i nie urazilem. Gratuluje raz jeszcze i pozdrawiam.
Podziękował serdecznie.
Witaj, gratuluje determinacji i cierpliwosci. Jestem pewien ze takie prace nie przychodza zbyt latwo. Jednak jesli mozna zauwazyc, jest kilka rzeczy ktore moglbys doszlifowac i uczynic ta prace duzo bardziej interesujaca. Pierwsza i najwazniejsza zasada to opowiesc. Z tego jest zbudowana fotografia jak i cala sztuka. Opowiadajac o czyms w sztuce jak i w zyciu nie uzywaj 100 slow by okreslic jedna rzecz, badz czysty i jednoznaczy w przekazie. W tym przypadku opowiadasz o jaszczurce, jednak ta opowiedz nie jest jednoznaczna ani wyrazna. Jak widac uzyles bardzo plytkiej glebi, zaledwie kilka minimetrow. Ledwo starczylo by pokryc oczy, wiec chcialo by sie myslec ze to oczy sa tematem Twojej opowiesci. Jednak umieszczone w najmniej intuicyjnym miejscu plus fakt ze sa ciemne i otacza je jasna i razaca kolorystyka rozprasza Twoja opowiesc i nakazuje oku szukania tresci tam gdzie jej nie ma. Ponadto pokazujesz w kadrze cale zwierze, wiec ma sie wrazenie ze opowiadasz o calosci gada. Jak sam widzisz jest tu duzo sprzecznosci, reka w silnym punkcie ktora jest rozmyta zaprzecza temu co opowiadasz w swojej pracy. Rozmyles prowadzaca linie. Zacznij je wykorzystywac, ludzkie oko naturalnie biegnie z ciemnych kolorow do jasnych, pozniej po liniach diagonalnych. Komponuj kadr z tymi wytycznymi na uwadze, trafniej Twoja opowiesc bedzie odczytana. Ponadto uciekl Ci balans bieli na prawo i to bardzo. Dlaczego warto pilnowac balansu? najwazniejsza regula kolorow to kazdy z przeciwnej skali kelwina neutralizuje sie na wzajem a posrednie dosycaja. Wiec w Twoim przypadku zbytnie przesuniecie w strone zoltej tonacji przesycilo zielenie a zneutralizowalo wszystkie zimne tonacje oraz zle wplynelo na kolory neutralne ktorych brakuje kompetnie a to one pozwalaja oku znalesc balans w tonacji. Rownie wazne jak wczesniejsze wskazowki to pilnowanie regoly 3/3 czyli przecinasz obraz w 3 pasy pionowe oraz 3 poziome a na przecieciach lin umieszczasz elementy swojej opowiesci. To sa tzw mocne punkty i oko naturalnie szuka tam czegos poczawszy od lewego gornego naroznika. Dobrym cwiczeniem by nauczyc sie opowiadac jest umieszczenie tematu w lewym gornym narozniku po czym uzycie diagonalnej lub kolorystyki do sciagniecia oka w kolejny punkt, po czym opanowujac technike mozesz postarac sie o prowadzenie w wiele punktow jak to robia najwieksi artysci. Jednak najwazniejsze w opowiesci to utrzymuj temat swojej opowiesci ostry, oblicz sobie ile potrzebujesz glebi ostrosci zeby zmiescic caly obiekt, jest masa kalkulatorow w internecie, ja sam sie bez takiego nie ruszam nigdzie. Opowiadajac mgliscie w fotografi jak i w zyciu nikt Cie nie zrozumie. Mam nadzieje ze w czyms pomoglem i nie urazilem. Gratuluje raz jeszcze i pozdrawiam.