Ghost, od razu mi w gardle zaschło, gdy to powiedziałeś :) chociaż z Wami Hajnowiakami nigdy nic nie wiadomo. kiedyś pracowałem w Hajnówce i poszedłem z kumplem z roboty na wódeczność. skończyło się tak, że lałem się z nim na jednej z głównych arterii Hajnówki. gość na odchodne rzucił, że żywy na moją noclegownię nie dojdę i oddalił się z telefonem przy uchu, więc rad nie rad musiałem zawezwać posiłki z Bielska. posiłki zabrały mnie prosto do szpitala, bo trzeba było zszyć mi łuk brwiowy.. taka tam retrospekcja..:)
o ja ... kurka skądś znam tego gościa ... ;) a ciągnąc wątek Zofinki - siedzę sobie siedzę, zimno mi doskwiera, miało być słonecznie - zimno jak cholera ...
Inka, no przeca to kanie..:P Zofinko, uważaj, żeby Ci jutro Model Twego folia w odwecie nie najechał..;) Iden, a co to klinkier? ;P Mamutku, niebieski dominuje na górze, zaś na dole raczej zielony. Zimą bywa, ze biały..:)
Napisałem już pod zdjęciem Jacka, że Wy tam jeszcze chyba płotów z klinkieru nie znacie ani ogrodzenia z kutych przęseł. U nas to już podstawowy standard. Jak takiego nie masz, to w towarzystwie traktują cię jak pariasa, normalnie nikt by nie chciał rozmawiać.
Ghost, od razu mi w gardle zaschło, gdy to powiedziałeś :) chociaż z Wami Hajnowiakami nigdy nic nie wiadomo. kiedyś pracowałem w Hajnówce i poszedłem z kumplem z roboty na wódeczność. skończyło się tak, że lałem się z nim na jednej z głównych arterii Hajnówki. gość na odchodne rzucił, że żywy na moją noclegownię nie dojdę i oddalił się z telefonem przy uchu, więc rad nie rad musiałem zawezwać posiłki z Bielska. posiłki zabrały mnie prosto do szpitala, bo trzeba było zszyć mi łuk brwiowy.. taka tam retrospekcja..:)
partizan: autora już kojarzę. Ale jeszcze z nim nie piłem. W sumie... z Tobą też nie :)
pajacyk?!?!
Ghost: http://plfoto.com/87024/autor.html
partizan: kogo??
no co Ty Ghost, Skokmistrza nie poznajesz? :)
Klimacik fajny, iście podlaski. Ale co to za morda? Przypomina mi trochę mojego ciotecznego brata z Hajnówki... ale on ma dłuższe pióra :)
nikt do mnie nie gada idę.. do sąsiada...
wilk nie zając - nie ucieknie ;)
posiedziałem chwil kilka i złapałem wilka..:)
o ja ... kurka skądś znam tego gościa ... ;) a ciągnąc wątek Zofinki - siedzę sobie siedzę, zimno mi doskwiera, miało być słonecznie - zimno jak cholera ...
...:) uwaga muchomor... ;)
Inka, no przeca to kanie..:P Zofinko, uważaj, żeby Ci jutro Model Twego folia w odwecie nie najechał..;) Iden, a co to klinkier? ;P Mamutku, niebieski dominuje na górze, zaś na dole raczej zielony. Zimą bywa, ze biały..:)
Niebieski to chyba najczęściej spotykany kolor na tych terenach. Fajne to zdjęcie.
Napisałem już pod zdjęciem Jacka, że Wy tam jeszcze chyba płotów z klinkieru nie znacie ani ogrodzenia z kutych przęseł. U nas to już podstawowy standard. Jak takiego nie masz, to w towarzystwie traktują cię jak pariasa, normalnie nikt by nie chciał rozmawiać.
:))
Zofinko :-)))))) nie znałam tego ;-))
...siedze sobie siedze na kamieni kupę i nie bede długo bo gniecie mnie w d....;)Pozdr.
heh.. świetne te grzybki :-))) muchomorki znaczy ;-)))
+