Sam pokazałem mu tą kałuże, żeby chwycić może jakiś ciekawy moment, ale nie spodziewałem się, że ubranie wyląduje w koszu, 'nie zeszło'. Być może to zasługa stadniny która znajduje się nie opodal. :{
Żonko, przyszykuj pralkę. Przepraszam, nie trafia do mnie to zdjęcie. Poza momentem, który przeciętnie został pokazany nie ukazuje większych wartości poza prywatnymi uczuciowymi autora.
Sam pokazałem mu tą kałuże, żeby chwycić może jakiś ciekawy moment, ale nie spodziewałem się, że ubranie wyląduje w koszu, 'nie zeszło'. Być może to zasługa stadniny która znajduje się nie opodal. :{
hmmmm :)))
... nie mogłem się powstrzymać :)
Mateusz Maciejuk, takie kojarzące mi się z wierszem Danuty Wawiłow "Kałużyści".....zdjęcie oczywiście, jak to mówią do albumu rodzinnego.
Poprzednie ma w sobie większy potencjał ;)
nonka - dżdżysta :]
ehh
Żonko, przyszykuj pralkę. Przepraszam, nie trafia do mnie to zdjęcie. Poza momentem, który przeciętnie został pokazany nie ukazuje większych wartości poza prywatnymi uczuciowymi autora.
Kałużysta....