Do wypwoiedzi Daniela dodam jeszcze, ze wbrew panujacym przekonaniom wszystkie wojujace w II wojnie swiatowej armie mialy w swym skladzie jednostki kawalerii, nie wylaczajaca USA i Niemcow (u tych ostatnich istnialy dywizje kawalerii zarowno Wehrmachtu jak i SS). Pozatym armii niemieckiej daleko bylo do zmechanizowania na poziomie armii amerykanskiej czy (pod koniec wojny zwlaszcza) angielskiej - przez cala wojne armia niemiecka uzywala milionow koni do celow transportowych.
DanielJ [2010-09-10 16:52:21] - brawo, mój stryjek był w ułanach i też był niskiego wzrostu, i wiem, że byli nowocześni na swoje czasy, nie mając czołgów a mając to, o czym mówisz, potrafili w tamtych czasach zdziałać bardzo dużo, pozdrawiam :)
Zastanawiająca jest ilość szczegułów na zdjęciu. ZENY : Pewnie Cio nie mówiono o gebbelsowskiej propagandzie. Jak widać całkiem nieźle jej uległeś. Ułani po pierwsze nie musieli być wysocy - poco koń miał nosić na grzbiecie "byka" ? Poto by mu było ciężej? Co do szabli. W 1939 roku ułani byli najbardziej mobilnymi jednostkami w wojsku. Konie służyły jedynie do transportu żołnierzy. Walka odbywała się po spieszeniu. Np. pod Mokrą pułk ułanów doszczętnie rozwalił brygadę pancerną ( mieli nowoczesne rusznice przeciwpancerne - z których nie strzelało się z siodła). Jak b... coś piszesz to z sensem.
ułani :)
o ile dobrze pamiętam, można kupić to foto na Świstaku...
Gregorio Kus [2010-09-10 17:36:04] - chciałem tylko powiedzieć, że przepraszam, iż się wtrącam, a jednocześnie jestem wdzięczny za takie informacje :)
stanko [2010-09-10 17:08:13] chyba jednak nie Autora miales na mysli ;-)
Gregorio Kus [2010-09-10 17:03:11] - ciekawe informacje, dzięki, przepraszam Autora :)
Do wypwoiedzi Daniela dodam jeszcze, ze wbrew panujacym przekonaniom wszystkie wojujace w II wojnie swiatowej armie mialy w swym skladzie jednostki kawalerii, nie wylaczajaca USA i Niemcow (u tych ostatnich istnialy dywizje kawalerii zarowno Wehrmachtu jak i SS). Pozatym armii niemieckiej daleko bylo do zmechanizowania na poziomie armii amerykanskiej czy (pod koniec wojny zwlaszcza) angielskiej - przez cala wojne armia niemiecka uzywala milionow koni do celow transportowych.
DanielJ [2010-09-10 16:52:21] - brawo, mój stryjek był w ułanach i też był niskiego wzrostu, i wiem, że byli nowocześni na swoje czasy, nie mając czołgów a mając to, o czym mówisz, potrafili w tamtych czasach zdziałać bardzo dużo, pozdrawiam :)
Zastanawiająca jest ilość szczegułów na zdjęciu. ZENY : Pewnie Cio nie mówiono o gebbelsowskiej propagandzie. Jak widać całkiem nieźle jej uległeś. Ułani po pierwsze nie musieli być wysocy - poco koń miał nosić na grzbiecie "byka" ? Poto by mu było ciężej? Co do szabli. W 1939 roku ułani byli najbardziej mobilnymi jednostkami w wojsku. Konie służyły jedynie do transportu żołnierzy. Walka odbywała się po spieszeniu. Np. pod Mokrą pułk ułanów doszczętnie rozwalił brygadę pancerną ( mieli nowoczesne rusznice przeciwpancerne - z których nie strzelało się z siodła). Jak b... coś piszesz to z sensem.
:-))
Fantasyczne! Ciekawe ile czołgów usiekli tymi szablami?
A mówili że ułani to wysokie chłopaki. :D